Skocz do zawartości

KOLEINY!!co i jak


zomb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Olsen' date=' a nie masz gdzieś może tego artykułu? Bo ni cholery nie rozumiem....[/quote']

 

chodzilo mu zapewne o to ze stosuje metode tzw dociskania przy wyjezdzaniu z koleiny.

Ogolnie style jazdy dzieli sie na

- motocykl w zakrecie rowno z motocyklista nachylony

- motocykl mniej nachylony od motocyklisty w kierunku skretu

- motocykl mocno nachylony w kierunku skretu ale motocyklista prostopadle do jezdni lub nawet troche odchylony w przeciwna czyli tzw dociskanie motocykla.

Wlasnie to ostatnie np ja stosuje w koleinach - latwiej w razie czego przyasekurowac noga zreszta jadac po piachu tez to stosuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nim wsiąde na moto to sprawdzam pogodę ' date=' jak ma padać to sobie odpuszczam i wolę kisic się w puszce, gorzej z tymi co maja tylko dwa kółka.[/quote']

Na zlot nie pojadę puchą!!! A poza tym to dopiero w niedzielę się pokopała pogoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

 

czyli Maniek najlepiej jednak jechac srodkiem pasa i starac sie nie jechac w koleinie' date='tak?[/quote']

 

Środkiem albo przy osi jezdni, zależy jak lubisz i gdzie lepszy asfalt...

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Poznaniu jest parę takich miejsc, gdzie koleiny są głębokie na 20cm 8O , co powoduje, że w osi jezdni powstaje wysoki spękany garb; można na tym:

a) wyj....ć się - co oczywiste

B) wyjaśniać na lekcji geografii tektonikę płyt 8O ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olsen, a nie masz gdzieś może tego artykułu? Bo ni cholery nie rozumiem....

 

chodzilo mu zapewne o to ze stosuje metode tzw dociskania przy wyjezdzaniu z koleiny.

 

Akurat w tym wypadku nie chodziło mi o "wciskanie" maszyny w zakręt, lecz o szybkie i głębokie nachylenie motocykla w stronę koleiny, a potem równie szybkie odchylenie się (i motocykla) w stronę przeciwną. Tak więc, przykładowo, forsując koleinę znajdującą się po naszej prawicy, w momencie najeżdżania na nią jesteśmy pochyleni w lewo. Jak wyszperam rzeczony artykuł (ukazał się w "Ś.M.", z tego, co pamiętam, koło 1999 r.), dam znać, w którym numerze to było.

P.S. Podczas jazdy w deszczu stosuję tę samą metodę, z tym że ze zrozumiałych względów unikam zbyt gwałtownych i głębokich pochyleń.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryży Koń ma rację. Należy jechać środkiem swojego pasa ruchu.

Po to by nie dawać okazji debilom.

Jeżeli debil ma okazje wjechania pomiędzy motocykl a auto na sąsiednim pasie - zrobi to.

Unikanie niebezpieczeństw polega także na "niedawaniu" okazji innym uczestnikom ruchu.

 

Co do tematu, to muszę pomyśleć jak wytłumaczyć technikę red. Kwiatkowskiego, o której wspomniał Olsen. Chyba że ktoś rzuci linka ze skanem tekstu, w którym najważniejszy był rysunek. Bo na razie to Olsen z Martiusem tylko namieszali nieco w temacie ;) .

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracalem wczoraj motorkiem z wakacji droga z Tarnobrzega na Mielec (Dębice) - moze ktos wie co to z droga ? naprawde nie ma bata zeby tam bezpiecznie wyprzedzic. trzeba trafic w miejsce bez "górki" na srodku, a to jest naprawde trudne. najgorzej jest wlasnie gdy koleiny nie sa na calej dlugosci takie same, tylko raz sa mniejsze, raz wieksze - nigdy nie wiesz na jakie miejsce trafisz, bo zazwyczaj jak jedziesz za jakas ciezarowka to masz bardzo male pole widzenia tego, przez co zaraz bedzie jechal.

 

sadze ze przy wyprzedzaniu, gdybym trafil na taki wikeszy wzgorek, to juz bym lezal. ta droga to najgorsza jaka znam! 20 miut wloklem sie za tirem, bo nie bylo co robic, a jak patrzylem na prawa krawedz mojego pasa to zwyczajnie sie balem...

 

przy "normalnych" koleinach stosuje ta sama opisana tu technike co reszta Forumowiczow, ale czasem sie nie da. jak znajde czas to pojade ta dorga i porobie zdjecia tej "drogi", bo naprawde dorgi krajow 3ciego swiata wygladaja lepiej niz ta miedzymiastowa...

czy wogole mozna to gdzies pokazac, gdzies sie tym zainteresuja i wystapia o remont dorgi ? czy samemu trzeba dzialac, zbierac podpisy? jak znam zycie to jest to bez sensu...

 

Pzdr.

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysłany: Dzisiaj, o 07:57  

Temat postu: KOLEINY!!co i jak    

 

 

 

wracalem wczoraj motorkiem z wakacji droga z Tarnobrzega na Mielec (Dębice) - moze ktos wie co to z droga ? naprawde nie ma bata zeby tam bezpiecznie wyprzedzic. trzeba trafic w miejsce bez "górki" na srodku, a to jest naprawde trudne. najgorzej jest wlasnie gdy koleiny nie sa na calej dlugosci takie same, tylko raz sa mniejsze, raz wieksze - nigdy nie wiesz na jakie miejsce trafisz, bo zazwyczaj jak jedziesz za jakas ciezarowka to masz bardzo male pole widzenia tego, przez co zaraz bedzie jechal.  

 

sadze ze przy wyprzedzaniu, gdybym trafil na taki wikeszy wzgorek, to juz bym lezal. ta droga to najgorsza jaka znam! 20 miut wloklem sie za tirem, bo nie bylo co robic, a jak patrzylem na prawa krawedz mojego pasa to zwyczajnie sie balem...

Właśnie m.in. tą trasą jechałem w ostatnią niedzielę w burzy! Masakraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Cud że żyję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olsen. To jest nr 8 z 2000 roku. Szkoda ze nie mam skanera bo bym wrzucił.  :P

 

Artykuł mam już przed nosem, skaner teoretycznie też, tylkom go jeszcze nie okiełznał i coś czuję, że prędko to nie nastąpi. ;)

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

a jesli juz dojdzie do upadku na takim garbie/koleinie , czy mozna pozwac miasto o odszkodowanie?

jak wpadniesz w dziure i sprzeta uszkodzisz albo puszke to podobno można ale na koleiny zganiać to szczerze wątpie że cos uzyskasz...<moge się mylić oczywiście :) >

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...