Na pierwszy raz

[KML]

No proszę co młoda kobieta potrafi na forum uczynić, temat ma jeden dzień a już chłopaki na 3 strony napisali :-D jeden przez drugiego :mrgreen: ;) :P ;) :mrgreen:

[szajbz]

Zalezy w jakim stanie bo mozna kupic motor używany a koles wcale na nim nie jeździł i rzeczywiście jest w stanie idealnym.

 

Jeżeli sie znasz troche na silnikach itp. to mozna kupić używany ale jeżeli nie wiesz co jest czym i nie masz zamiaru sie denerwować to polecam nówke ( o ile jest taka możliowośc finansowa)

 

Co do używanych nie są takie złe jak o nich mówią.

 

KML

No proszę co młoda kobieta potrafi na forum uczynić

To sie dopiero nazywa motywacja ;)

 

Pozdrawiam. :P

[Insane]

szajbz, miałabym możliwość pojechania z osobą, która się na tym trochę zna ... I raczej do tej opcji bym się skłaniała. Nówki moto, o których myślę, trochę kosztują :? :|

 

 

No proszę co młoda kobieta potrafi na forum uczynić' date=' temat ma jeden dzień a już chłopaki na 3 strony napisali jeden przez drugiego[/quote']

 

ahaha ... no coż ... ;)

napisałam wcześniej, że jesteście wspaniali, nie :mrgreen: :?:

[szajbz]

szajbz' date=' miałabym możliwość pojechania z osobą, która się na tym trochę zna ... I raczej do tej opcji bym się skłaniała. Nówki moto, o których myślę, trochę kosztują :? :| [/quote']

 

Tym lepiej, bo w razie gleby (czego nie zycze) nie bedzie tak bardzo żal motoru. Pozatym dobry używany nie gorszy od nówki. Chociarz docierać nie trzeba. ;)

Pozdrawiam. :P

[Insane]

w razie gleby (czego nie zycze)

 

oj nie jedna gleba zapewne przede mną i właśnie nie martwię się o siebie, a o motocykl ;)

 

Jestem właśnie w trakcie uświadamiania matki, że mam zamiar wcielić plany i marzenia w życie :mrgreen:

póki co, przyjmuje to spokojnie i myślę, że będzie sii :P

[szajbz]

Zdecydowałaś już jaki motor zakupisz? Czy zastanawiasz sie nadal? ;)

 

Kask i Buty moto to podstawa bez tego niewolno wsiadac na motor.

 

Pozdrawiam. :P

[Insane]

nie zdecydowałam się jeszcze, aczkolwiek najbliższa mi jest jakoś Yamaha DT 125R ;)

w poniedziałek przejadę się do salonu i "przymierzę się" do motorq, zobaczę, czy dam radę go utrzymać, itd. ;)

 

no i jeżeli chodzi o ochronę, to w planach mam spodnie, buty, kurtkę, kask, gogle, rękawice na 100% :P

nie chcę teraz oszczędzać na zdrowiu, a później żałować ;)

[enduroguy]

czy dam radę go utrzymać' date='[/quote']

Utrzymać nie jadąc to latwo ;) . Ja nawet Hayabuse utrzymalem hehe

nie chcę teraz oszczędzać na zdrowiu' date=' a później żałować [/quote']

Swiete słowa

Pozatym dobry używany nie gorszy od nówki.

...a duuuzo tanszy. Jak dla mnie nie ma sensu nowego 2t kupowac bo taki sprzet nie jest na lata. 2 sezony i juz cos trzeba robic. Co innego z 4suwem

[Insane]

Utrzymać nie jadąc to latwo

no, ale jak stojąc z nim będzie mną rzucało na boki, to raczej nie wróżyłoby to nic dobrego w trasie ;)

 

btw. to orientuje się ktoś, ile Arpilia Rx50 kosztuje :?: i nówka i używana :?: Bo szukam w necie od dłuższego czasu i mam stronki m.in. Aprilii, ale cennika to ja tutaj nie widzę :roll:

[enduroguy]

no' date=' ale jak stojąc z nim będzie mną rzucało na boki, to raczej nie wróżyłoby to nic dobrego w trasie [/quote']

Ojjj nie wiem ;) . Kiedys nie moglem stac na sprzetach bo co mi sie przechylil to musialem go klasc na ziemie, ale jak juz ruszylem to wszystko było ok :P

[Insane]

Kiedys nie moglem stac na sprzetach bo co mi sie przechylil to musialem go klasc na ziemie

 

no, a jakbyś takim glebę zaliczył i go z siebie podnieść nie mógł :P :?:

 

Eh, wiem, że to wszystko zależy ;)

ale chociaż się przymierzę :mrgreen: :!:

[KuBA]

no ja Ci mówiłem ile kosztuje nowa aprilia=) zalezy od wersji albo zwykła albo racing ja mam racing i nowa kosztuje około 14 tys a normalna około 13. mało sie róznią. a uzywka ja sprzedałem 50ccm 1992 za 3800 a teraz mam 80ccm 1997 za 6500

[Insane]

na dzień dzisiejszy nie wiem, czy "nastawiać się" na tą Yamahę, czy Aprilię :P

 

Eh :roll: ;)

[KuBA]

!!!!!! A P R I L I E !!!!!!

[szajbz]

to w planach mam spodnie' date=' buty, kurtkę, kask, gogle, rękawice na 100% ;)

nie chcę teraz oszczędzać na zdrowiu, a później żałować ;)[/quote']

 

Zamiast kurtki (bo lato jest) proponuje buzer, czyli zbroje na klatke piersiową, lepszy zakup niż kurtka. Chyba od 300zł sie zaczynają.

Pozdro. :P