Skocz do zawartości

Na pierwszy raz


Rekomendowane odpowiedzi

Gość guzik_Darek

Żeby się nerki przemieściły to treba chyba motorem z drugiego piętra skakać a prz jeździe nawet rzędu 60 km/h po dziurach (porządnych) bez wywrotki nie ma prawa ci się nić przemieścić ;) (chyba że zawieszenie w moto)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie trochę dziwne mi się wydawało stwierdzenie

trzyma wszytekie flaki w kupie i kręgosłup rzem z nimi

no bo chyba to jednak tak sobie wszystko w środku nie lata :mrgreen: :?:

 

mam nadzieję ;)

 

[ Dopisane: 10-07-2005' date=' 21:57[/i'] ]

i tak z innej bajki pytanie ...

 

takie moto, o którym myślę (Yamaha DT 125R) nadaje się też w trasy ... no, ale jak długie :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie trochę dziwne mi się wydawało stwierdzenie
trzyma wszytekie flaki w kupie i kręgosłup rzem z nimi

no bo chyba to jednak tak sobie wszystko w środku nie lata :mrgreen: :?:

 

mam nadzieję ;)

 

[ Dopisane: 10-07-2005' date=' 21:57[/i'] ]

i tak z innej bajki pytanie ...

 

takie moto, o którym myślę (Yamaha DT 125R) nadaje się też w trasy ... no, ale jak długie :?:

 

Jak jestes uparta to ogranicza Cię tylko budżet :?

A tka na poważnie to całkiem dobry motocykl, jedynie co może zniechęcać do jazdy dłuższej to wąskie pseudowyczynowe siedzenie, ale co jakiś czas postój i powinno być ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tka na poważnie to całkiem dobry motocykl, jedynie co może zniechęcać do jazdy dłuższej to wąskie pseudowyczynowe siedzenie, ale co jakiś czas postój i powinno być ok.

 

Siedzenie właśnie wcale nie jest takie wąskie, do wyczynowego siodła to mu daleko, ale dupsko i tak boli po długiej jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jestes uparta

 

oj' date=' jestem ;)

 

ale dupsko i tak boli po długiej jeździe.

 

cóż, najwyżej będę dziwnie chodzić przez jakiś czas :mrgreen:

 

się zobaczy :P

 

[ Dopisane: 10-07-2005, 22:28 ]

pokrowce żelowe na siodło

 

pierwsze słyszę :lol:

a zdejmowane, czy jednorazowo zakładane na dłużej :?:

i ile taka przyjemność kosztuje :mrgreen: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motocykl' date=' jedynie co może zniechęcać do jazdy dłuższej to wąskie pseudowyczynowe siedzenie, ale co jakiś czas postój i powinno być ok.[/quote']

Dt'tka ma wlasnie szeroką tą kanape, takze jak enduras napiasl do takiej jak w wyczynach jej wiele brakuje.

 

Ja jak DT'tke kupiłem to miałem wycieta gąbke. Oddałem siedzenie do tapicera, a on wsadzil nowa mieksza gabeczke w tym samym pokrowcu. Orginalna gabka sie nie ugniata nawet jak sie na nia usiadzie, a u mnie siedzialo sie bardzo przyjemnie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam cr 500 2T moc jest  :mrgreen:  problem by był zjazdą po mieście bo homologacji nie ma, ale da się to jakoś załatwić  :mrgreen:

 

To moze Yamaha R1 Limited, ponad 180km, co tam założyć kostki i jedziesz gdzie chcesz + homologacja.

 

Gupoty pierd*lita.

 

Pozdro. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...