Skocz do zawartości

Odpalnie WSk 125 PROBLEM!


motor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam dokładnie ten sam problem. Iskra jest, paliwo dochodzi, kondensator wymieniony, a gaźniki to 2 inne próbowałem. Stało sie to jak jechałem i nagle zgasła. Na pych też wogule niechce rozmawiać. Wkońcu rozebrałem silinik ale w środku nie ma nic dziwnego. Zobaczymy jak niedługo go złożę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy panowie mialem tez ten problem ciagle swieca sucha nie chce palic itd.. wsadzilem chyba ze 3 gazniki i nic paliwo nie dochodzi a swieca sucha az mysle zeby odkrecic kolanko i zapalic bez kolanka. Zrobilem tak i zapalil za 1 razem a wina byl zapchany tlumik. Moze masz zapchany tlumik. Odkrec kolanko i sprobuj zapalic motor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno dobrze jest wytrawić tłumnik i kolanko sodą. Próbował kotś tego ??

Jak najbardziej możesz tak zrobić . Dodaj sode do gorącej wody ,przytkaj jeden koniec tłumika ,a przez drugi wlej roztwór.Zostaw tak na kilka godz. i powinno nagar rozpuścić , jak chcesz to możesz powtórzyć pare razy.

 

Pamiętaj aby nie stosować sody na alu! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo możliwe że silnik nie ma kompresji .Mogą być zapieczone pierścienie.Sprawdż też czy mocowanie przerywacza (popularne platynki)jest dobre.Chodzi o to żę gwint w statorze przez ,który mocujesz platyny na stałe może być uszkodzony i wtedy zmniejsza sie przerwa na platynach i kicha .Moto nie zapali albo zapali izaraz zgaśnie.Pzdr. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie , tylko przerywacz może Ci unieruzhomić silnik (jeśli chodzi o aspekt zapłonu i fakt ,że iskra u Ciebie występuje)).U mnie niezależnie od nastaw wyprzedzenia pkt. zapłonu silnik palił na dotyk. Ale jak masz nakichane a przerywaczem to klapa :)

Silnik wski jest odporny na niefachową obsługę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

sprawdzcie czy NAPEWNO paliwo dochodzi , poprostu sprobojcie zalać tą świece :D

 

 

a co do ruskeij benzyny to jak zalales 76 oktanow to sie dziwisz

ja nosntop na ruskiej smigam , ale 95 :P olej biore samochodowy znaczy paliwo z olejem mieszam roznymi polsyntetik a nawet jakis stary znalazlem to tez leje i nie skarze sie , ale mialem problem ze swieca im motor sie bardziej nagrzewal tym czesciej byla czarna do tego stopnia ze odpalac nie chcial , problem sam minal :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak więc Motorze drogi !!! Rozłożyłes ten silnik i jesteś w 100 % pewny że wszystkiego spróbowałeś ??? Nie wierzę . Nawet silnik z zapieczonyi pierścieniami może odpalić, ale jechać się na nim nie da. Sprawdź najlepiej co twoja wiesia ma w środku ,bo może okazać się że wypadła ci blacha wału i pojemność skrzyni korbowej jest szkodliwa!!. Sprawdź uszczeliki i czy nie ma przedmuchów ,jeśli jesteś pewny że wszystko dobrze złożyłeś to zabierz się za strojenie zapłonu ,a potem gaźnika . Pierwsze próby najlepiej przeprowadzać bez wydechu ,bo tylko wtedy słyszysz że silnik pracuje :buttrock:

POWODZENIA!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja poprostu sprawdziłbym klin pod kołem magnesowym - potem jakość iskry. Następnie domowym wiejskim sposobem wziął i strzykawkązalał bezpośrednio w otwór ścwiecy paliwa, zakręcił ją i spróbował. Jak zaskoczy i zgaśnie - gaźnik do czyszczenia i regulacji. Jak nie -no to układ zapłonu do sprawdzenia. Tak łopatologicznie, ale łopatologia dobra na obczajenie co moto boli. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba ze 2 lata temu z kumplem przesiedzielismy kilka dobrych dni przy wuesce 125 która miała takie same objawy. Iskra jest, paliwo jest, świeca zalewa sie po kilku minutach pchania motura, mimo to nie odpala :D

Powodem okazał sie obrócony czop główny wału, przez co prawidłowe ustawienie zapłonu było niewykonalne. Niestety trza było rozpołowić silnik i naprawic wał. Po złożeniu wiesia zapaliła od pierwszego "kopa"

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...