Skocz do zawartości

NOWY SILNIK DO JUNAKA.


DZIKI
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

CZESC.WITAM I SERDECZNIE POZDRAWIAM W SZYSTKICH JUNAKOWCOW.MAM TAKIE PYTANIE:UDALO MI SIE DOPASC FABRYCZNIE NOWY SILNIK DO JUNAKA.KUPILEM GO OD GOSCIA KTORY WIELE LAT TEMU KUPIL GO GDZIES W JAKIMS GS-ie.MAM DYLEMAT CZY ZAMONTOWAC GO OD RAZU W MOTOCYKLU CZY RACZEJ ROZEBRAC I PRZEGLADNAC.CO NA TEN TEMAT SADZICIE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO JA TO BYM CHOCIAŻ ŚCIĄGNĄ GŁOWICĘ I CYLINDER SPRAWDZIŁ LUZ ZAWOROWY, CHOCIAŻ JEŻELI TYLE LAT LEŻAŁ TO WSZYSTKIE SIMERINGI I USZCZELKI SZLAG MÓGŁ JUŻ wziąć.

P.S. A TAK NA MARGINESIE TO CI CHOLERNIE ZAZDROSZCZE - TEŻ BYM CHCIAŁ NÓWECZKE MIEĆ. GDZIE GO DORWAŁEŚ I (JEŻELI TO NIE TAJEMNICA) ILE KAPUSTY MUSIAŁEŚ ODDAĆ W ZAMIAN?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Też raz spotkałem się z nowym nieużywanym silnikiem od Junaka, miał go mój kolega ale niedawno dowiedziałem się że sprzedał. Nie wiem czy go odpalał. Ja natomiast mam na oku (tzn. wiem gdzie się znajduje) jeszcze jeden taki ale dopiero w sezonie go oglądnę. Ale do rzeczy!

 

Na Twoim miejscu Dziki zrobiłbym tak:

 

- zdjął głowicę i oglądnął cylinder nie zdejmując go bo nie powinno się tego robić jeżeli raz został założony w fabryce (chodzi o to żeby nie przestawić pierścieni). Wiem, że silnik niby nie chodzony ale z tego co wiem w fabryce silniki były docierane na zimno, choć nie jestem pewny. Tak czy inaczej wystarczy zdjąć głowicę by oglądnąć stan komory spalania i ścianki cylindra, jeżeli zardzewiał to wtedy dopiero go ściągamy i szlif jest nieunikniony

- wymienił oba zimmeringi w okolicy zębatki zdawczej i w pokrywie skrzyni biegów (żeby

poprawnie to wykonać polecam przeczytać co napisałem o uszczelnianiu silnika Junaka)

- sprawdził czy jest iskra (czy nie jest zawilgocony iskrownik)

- odkręcił komorę prądnicy i sprawdził czy jest tam sucho, po czym wyjął samą prądnicę i

wymienił zimmering

- sprawdził czy tarcze sprzęgła się nie skleiły (co jest raczej pewne po tylu latach)

- jeżeli jest wlany fabryczny olej i jest go tyle co powinno to rozgrzał bym silnik i wymienił

oleje na nowe

 

To tyle co przyszło mi teraz na myśli, oczywiście zaznaczam że mogłem coś pominąć z pośpiechu ale jak zwykle na pewno doda coś od siebie Pipcyk i Maddog, który dał wreszcie oznaki życia po długiej nieobecności :)

 

P.S. Jutro znowu jadę w Polskę i tym razem wracam za jakieś 2 tyg. Jeżeli coś trzeba to

jestem chwilowo pod numerem: 505-083-875 (zaznaczam że ten nr jest aktualny tylko do 15 marca!!!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak rozkręcił silnik na części pierwsze. Byłem kiedyś światkiem sytuacji kiedy kolega zatarł nowy wał korbowy. Okazało się że w kanałach wału korbowego był smar( pozostałość po konserwacji??). Był on na tyle gęsty że olej nie dał go rady przepchnąć i łożysko w stopie korbowodu uległo zatarciu. Jak wiadomo olej ulega utlenianiu i gęstnieje. Po uruchomieniu takiego nowego silnika może się okazać że ten utleniony olej pozatyka dysze podające olej do krzywek rozrządu i wału korbowego. Poza tym do wymiany będą wszystkie simmeringi. Tak więc wziął bym silnik do jakiegoś dobrego fachowca który rozbierze nam porządnie silnik, Przedmuchał wszystkie kanały olejowe, sprawdził ich drożność, wymienić simmeringi i poprawnie złożyć.

Lepiej trochę poświęcić czasu temu silnikowi, niż go zatrzeć.

Naprawdę by było szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam raz jeszcze (za chwile jade)

 

Pipcyk masz dużo racji ale rozebranie takiego silnika w proch i złożenie z powrotem przez nie znającego się (albo słabo znającego się) fachowca może poczynić więcej szkód niż pozytku. Osobiście widziałem jak Junak po 30 latach leżenia pod schodami którego kupił znajomy (mieszka obok Ciumaja - do Pipcyka) odpalił i jeździł nim na starym oleju i ku mojemu zdziwieniu wszystko było ok i jest do dzisiaj. Oczywiście w końcu wymienił ten olej :). Do mojej poprzedniej odpowiedzi dodał bym jeszcze odkręcenie pokrywy pompy olejowej i samej pompy jeżeli olej będzie się lał z kanalików to znaczy że kanał do pompy jest ok ale można je przy tej okazji przedmuchać. Po odpaleniu łatwo sprawdzić czy olej dociera do głowicy (a nawet nie odpalając tylko poruszając dźwignią startera. Co do smarowania łożysk wału i samego cylindra to problem jest większy, choć wydaje mi się, że jeżeli po poprzedniej czynności którą opisywałem miska będzie pusta to po sprawdzeniu (bez odpalania) smarowania głowicy powinna być wypełniona olejem pochodzącym z łożyska korbowodu. Myślę, że da się to wszystko posprawdzać bez rozkręcania silnika. Za dużo już widziałem bezmyślnie zniszczonych dobrych silników żeby tutaj od razu opowiadać się za sprawdzaniem przez rozkręcanie w proch. Wydaje mi się też, że prędzej zatrze się cylinder niż łożysko korbowodu (widziałem osobiście jak się zaciera Junak z zapchanym wałem). Proponuję wszystko dokładnie przemyśleć i zrobić wszystko żeby jednak nie rozkręcać całego silnika w proch.

Moja następna odpowiedź do tego tematu dopiero za 2 tyg. chyba że uda mi się gdzieś dostać do netu w co szczerze wątpie. No nic. Pozdrowienia dla wszystkich. Może kolega Maddog też się wypowie skoro już wrócił do nas :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jej, myślałem , że takie rzeczy dzieją się tylko w opowieścisach po trzecim piwie!Dziki napisz ile za niego dałeś i które elementy (jeśli możesz to w miarę dokładnie ) są(były) chromowane, a jakieś ciekawostki ze środka to mam nadzieję napiszesz jak już go jednak powoli i ooostrożnie rozbiezesz (młotek do sąsiada :) )

Powodzenia

Aha. Cholernie ci zazdroszczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIEKI ZA WSZYSTKIE RADY.CHCIALBYM JESZCZE DODAC ZE NIE JESTEM LAIKIEM W DZIEDZINIE MECHANIKI ALE ZAWODOWYM MECHANIKIEM NARAWIAJACYM MOTOCYKLE.ALE NIE UWAZAM SIE ZA WSZECHWIEDZACEGO I ZAWSZE LICZE SIE ZE ZDANIEM INNYCH STAD MOJE PYTANIE CO WY NA TEN TEMAT SADZICIE.POSIADAM ORGINALNEGO JUNAKA M-10 KTORYM JEZDZE NA CODZIEN.PO DROBNYM USPRAWNIENIU PRADNICY I ODPOWIETRZANIA SOLINDNYM REMONCIE PRZEJEZDZILEM 2 SEZONY BEZAWARYJNIE TERAZ IDZIE 3. SILNIK KOSZTOWAL MNIE 500ZL .KILKA LAT TEMU WIDZIALEM OGLOSZENIE W DIZMARZE GOSC TEZ MIAL DO SPRZEDANIA NOWY SILNIK DO JANKA CHCIAL1500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I takich gości jak DZIKI lubię!! Zawsze się liczą z oceną innych, naprawdę fajni goście. Znam takich co to mają ANKURA (Borsuk - nie Ty) i mówią, że umieją całą mechanikę. A tak naprawdę to silnika od Rometa dobrze nie złożą. Ja się przyznam - nie rozkręcałem silnika od Rometa bo się nie znam na częściach pierwszych. No może jak skrzynię bigów robiłem - to jeden raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czesc!

 

 

Po pierwsze gratulik takiej zdibyczy, Dziki :D

 

Gdybym posiadal taki silnik, szkoda byloby mi go eksploatowac, w koncu takich nieuzywanych silnikow juz duzo nie ma ( a ia te, o których wspomnieliscie zaskoczylu mnie troche, pozytywnie oczywiscie :) )

A jesli juz postanowione, ze ten silnik bedzie Ci sluzyl uzytkowo, to faktycznie najpoprawniej ( najbespieczniej dla silnika ) byloby go rozkrecic do czesci pierwszych i wtedy ponownie go zlozyc.jednak z drugiej strony co zlozyla fabtryka, tego sie nie dotyka...

Osobiscie sprawdzilbym stan gladzi cylindra czy da sie obrocic walm, czy prowadnice nie skordowaly - to sie tyczy i wszstkich czesci siilnika, rozgrzac stary olej , spuscic go i nalac swiezego. wiadomo sprawdzic iskre, no i obowiazkowo pradnice.

Tarcze sprzeglowe zlepiaja sie mocno juz ( u mnie ) np. po postoju zimowym... wiec po tylu latach to na pewno sie zapiekly...

Poza tym, jesli silnik posiada oryginalny gaznik,to pasowaloby go dla swietego spokoju przedmuchac i przeczyscic...

 

Ale pewnie sam wiesz najlepiej co z tym silnikiem trzeba zrobic .

 

Pozdrawiam

Wulkan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...