Carlos_ Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 jak to jest z tym hamowaniem silnikiem niszczy go czy jest ok?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 2T niszczy bo nei ma smarowania a 4T nic zlego sie nei dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plakatufka Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 Hamowanie silnikiem jak najbardziej polecam. A co do niszczenia silnika, to napewno mu nie zaszkodzi, a nam przyśpieszy zatrzymanie w extremalnych sytuacjach. I nalezy to robić umiejetnie. Nie doprowadzać do nadmiernego poślizgu tylnego koła przy redukcji biegów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 co najwyżej łańcuch jak za dużo w dół biegów sie zrzuci :D a tak jak najbardziej pozatym fajnie cos takiego slyszec Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 9 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2005 A co do niszczenia silnika' date=' to napewno mu nie zaszkodzi, a nam przyśpieszy zatrzymanie w extremalnych sytuacjach[/quote'] W ekstremalnej sytuacji wystarczy nacisnac tylni hamulec i mozemy spokojnie nacisnac na klamke sprzeglaA jesli chodzi o hamowanie silnikiem to na bank mu nie zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 9 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2005 A jesli chodzi o hamowanie silnikiem to na bank mu nie zaszkodziJezeli chodzi o 4T to nic sie nie stanie, ale w 2T wykonczysz lozyska na wale i zatrzesz silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 9 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2005 Tutaj należy się krótki komentarz. Nie jest prawdą, że hamowanie silnikiem 2T zniszczy silnik. Stanie się tak przy długotrwałym hamowaniu starym silnikiem bez dozownika. Ale i na to jest metoda - przy długotrwałym hamowaniu silnikiem wystarczy co jakiś czas robić przegazówkę na sprzęgle, albo wyłączać zapłon i odkręcać na max. manetkę (to z instrukcji obsługi Pannonii :lol: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carlos_ Opublikowano 9 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2005 ok dzieki za komentarze .zakupilem wlasnie vfr750 z 96r v4 i hamuje jak bym hebel wciskał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 9 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2005 Bo moment ma potężny :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 10 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2005 Bo moment ma potężny i dobra kompresje :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 10 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2005 Wyżej napisano:W ekstremalnej sytuacji wystarczy nacisnac tylni hamulec i mozemy spokojnie nacisnac na klamke sprzegla 8O Bzdura. Zakładam że Kolega coś innego miał na myśli, ino się przejęzyczył. Hamulec tylny w sytuacji ekstremalnej (podbramkowej) jest ostatnią rzeczą jaka może pomóc. Zawłaszcza z wciśniętym sprzęgłem. Gleba murowana - chyba że wcześniej zdążymy przywalić w przeszkodę...Hamujemy przodem, a biegi można zrzucać gdy jest ba to czas, chyba że potrafimy zjechać po kolei z szóstki do jedynki na odcinku jaki nam został.Ze stówki do zera wykorzystując maksymalnie oba heble w GS500 na Dunlopach501 mamy zmianę co sekunda (na suchym asfalcie). Hamowanie silnikiem któremu towarzyszy przegazówka przy redukcji może w niektórych maszynach zastępować użycie hamulca w spokojnej jeździe. Miałem okazję pojeździć na SV650 po Wawie. Hebla dotykałem na ostatnich metrach przed zatrzymaniem, oczywiście poruszając się bez szaleństw. Biegi w dół z przegazówką i maszyna płynnie hamuje silnikiem. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 11 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2005 apropo 2Tto w instrukcji syrenki pisze ze je chamujemy silnikiem, to wylanczamy zpłonnie znam sie, ale to jakas paranoja Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 Zanim nazwiesz coś paranoją, dowiedz się jak działa silnik dwusuwowy i jakie są sposoby smarowania tych dzwigatieli. W instrukcji Syrenki i Panonni napisali prawdę. Zastanawiałeś się po co w samochodach z silnikami dwusuwowymi skrzynia biegów posiada wolne koło? Żeby unikać hamowania silnikiem. W Wartburgu i Syrenie wolne koło można było zablokować, lecz wtedy na długich spadkach instrukcja zaleca wyłączenie zapłonu. Trampek ma wolne koło na pierwszych trzech biegach, po włączeniu czwórki zostaje ono automatycznie zablokowane. Swoją drogą jestem ciekaw ile tłumików zostało rozerwanych podczas pokonywania górskich przełęczy dwusuwami ;) Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 zakupilem wlasnie vfr750 z 96r v4 i hamuje jak bym hebel wciskał W sumie nie wiem dlaczego ale silniki V4 maja duzo wiekszy moment hamowania jak R4.Moze @Tomek Kulik wie cos na ten temat ? SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 Im wyższy moment obrotowy produkowany przez silnik tym mocniej będzie on hamował po zamknięciu gazu. Nie ma co wnikać w fizykę, tak jest i już ;) Szerokiej drogi! Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.