Skocz do zawartości

Kierunki na trasie?


Rekomendowane odpowiedzi

Jak u Was wyglada sprawa uzywania kierunkow w czasie gonienia na trasie? Sam sie lapie na tym, ze jesli jest ruch na trasie + zjechany asfalt wyprzedzajac nie daje kierunku - tzn. sprawdzam w lusterku jak wygladaja plecy i odkrecam ostro gazu.

Nie spotkalem sie na razie z otrabieniem czy inna reakcja kierowcow.

 

Natomiast przy turystycznym stylu jazdy zazwyczaj uzywam kierunkow.

 

Zastanawia mnie tylko taka kwestia, ze kierunki motocykli w wiekszym ruchu i predkosciach przelotowych sa praktycznie niewidoczne - po co wiec poswiecac procent koncentracji na obsluge wlacznika???

 

Myle sie czy może podzielacie moje przemyslenia :D

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trasie odpalam kierunki, moja maszyna na to pozwala bo demon predkosci to to nie jest.

W miescie to zalezy - jak jest duzy ruch i szybko zmieniam pasy to tylko spojrzenie w lusterko i odkrecam - na kierunki nie ma czasu

:oops:

 

Pozdrawiam

-------------------------------------------

 

Polfa Grodzisk 1%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jakoś prawie zawsze zdążę włączyć kierunkowskaz, a jak wyprzedzam rządek puszek to kierunek mam włączony non-stop;

niewłączanie kierunkowskazów przez kierowców irytuje mnie jak mało co, bo jest moim zdaniem b. niebezpieczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jakoś prawie zawsze zdążę włączyć kierunkowskaz, a jak wyprzedzam rządek puszek to kierunek mam włączony non-stop;

niewłączanie kierunkowskazów przez kierowców irytuje mnie jak mało co, bo jest moim zdaniem b. niebezpieczne

 

TRUE! podpisuję się obiema łapkami :D także staram się zawsze włączać kierunki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też staram się zawsze używać. Głównie lewy. Prawy tylko jak skręcam. Też wkurzają mnie kierowcy którzy nie używają kierunków....

 

Zresztą, co to za poświęcanie koncentracji na włączenie kierunkowskazu...? Myślę o wyprzedzeniu i kciuk sam włącza kierunek. I to wszystko... Co tu do dekoncentracji...?

 

Poza tym, jak wyprzedzam z kierunkiem, mam przynajmniej nadzieję, że kierowcy wiedzą co robię.

 

Trochę inaczej jest tylko w mieście na zatłoczonej wielopasmówce. Wtedy często nie używam kierunków, bo zanim mrugnie, że zjeżdżam na lewy pas, już jestem na prawym... Ale staram się, staram.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Podobnie jak koledzy. Na trasie mniej ale w mieście przy normalnej jeździe zawsze. No chyba że nie nadążam tak jak Ryży Koń włączać i wyłączać to daje sobie spokój :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ... jak wyjeżdżam z domu to właczam lewy :D

Czasami jak jeżdżę z frędzlami to nawet pamiętam o wyłączaniu :banghead:

W mieście jak skaczę z pasa na pas raczej nie używam, jak pisali koledzy wyżej nie wyrabiam się ze zmianami, palec pracuje wolniej niż zmieniam pasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się sygnalizować wszystko jak należy. Wiele nie trzeba zachodu żeby kierunek włączyć-wyłączyć, a w sytuacji awaryjnej nikt się do nas nie przyczepi, że czegoś nie zrobiliśmy.

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się sygnalizować wszystko jak należy. Wiele nie trzeba zachodu żeby kierunek włączyć-wyłączyć, a w sytuacji awaryjnej nikt się do nas nie przyczepi, że czegoś nie zrobiliśmy.

a no ba ! chociazby w razie W - jest "udokumentowane" ze mialem kierunkowskaz wlaczony - sygnalizowalem ! tak samo jak zerkniemy w lusterko - teoretycznie nikogo nie ma, a jednak siedzi koles w martwym punkcie (raz mi sie zdazylo w tloku na trasie) wtedy tez moze pomoc ! kierunek zawsze o wiele wczesniej od manewru wyprzedzania ! jak jest rzad katamaranow (wymyslic trzeba jakas krutsza nazwe :roll: ) to sie nie wylacza !

 

ja jakos nadarzam z przelaczaniem (zalezy tez o jakich predkosciach mowicie ! do ok. 160 da rade z luzem. A po miescie sie tyle nie jezdzi, wiec zmiana pasa jest zawsze sygnalizowana !)

 

jestesmy takimi samymi uzytkownikami ! uwazam, ze nie ma usprawiedliwienia bo motorem smigamy ! zauwazcie jakie zagrozenie jest gdy samochody nie wlaczaja kierunku ! tak samo jest na moto !!! i nie prawda, ze ich nie widac - dobrze widac kierunki - chyba, ze jakies mikroskopijne przerobki !

 

tak samo mnie denerwuje, ze ja ustapie miejsca katamaranowi, motocykliscie, a on nawet nie podziekuje (chodzi mi o momenty gdy ma ta mozliwosc - nie gdy przelatuje obok mnie w tloku !) ale mimo to sie niezniechecam :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kierunki na trasie włączam na dłużej z regóły wyprzydzam po kilka katamaranów, gorzej jest z włączaniem po końcu manewru czyli prawego, lewy zawsze włączam. Miasto Hmm różnie z tym bywa ale staram sie zawsze włączać ,kierunek ważna sprawa inni też powinni Cie widzieć co robisz. Jeśli idze o scisłość czasami bywa że kierowca katamarana widząc kierunek zajedzie drogę lecz uważam ze nie usprawiedliwia nie włączania, lepiej niech mruga a debili i tak nie zmieni nic.

Pozdro 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...