Skocz do zawartości

pekajace ramy w K5


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

8O

 

no ładnie...

 

ciekawe z jakiej wysokości na nim skakali że rama pękła :( bo pękła i to konkretnie...

 

a tak w ogóle to ma ktoś K5 na forum ? :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten artykul to swietny przyklad manipulacji medialnej. Ciekawe kto za niego zaplacil... Otoz rama pekla, ale nie sama z siebie jak to zostalo opisane a po udezeniu w betonowa bande na wyjsciu z zakretu... Kolo najpierw wywinal orla a dopiero potem moto trafiajac w murek lekko sie pokiereszowalo co widac na zalaczonych fotkach.

Dyskucja na temat tego artykulu toczy sie burzliwie na amerykanskich forach, te rewelacje sa stanowczo dementowane przez widzow, ktorzy siedzeli na zakrecie i widzieli zdarzenie na zywo.

Ale swoja droga, przyznc nalezy, ze spawy w K5 nie sa najpiekniejsze ... te smarki na wahaczu na przyklad to troche wstyd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest jak ktoś się nie zna a sie mądrzy. Doskonale widac i jest to opisane na tamtej stronce, że spaw jest źle wykonany. Nie został przetopiony materiał z którego jest wykonana rama. Powodów może byc kilka. Przegranie lub niedogrzanie podczas spawanie. Za mało osłony gazowej i utlenianie się spawanych elementów. No a R1-Girl to juz pojechała z opinią na maxa.

 

To aprpos mojego postu? Bo jakos daleko z Rzymu na Krym... proponuje ponowne przeczytanie mojej wypowiedzi i znalezienie innej metody na leczenie kompleksow niz spamowanie.

 

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za cienki jesteś żeby się tak stawiać. jak juz przerobisz większośc zagadnień związanych ze spawaniem metali nieżalaznych to możemy pogadać. jak na razie powtarzasz tylko co jedna pani drugiej panie..... natomiast niemasz boladego pojęcia co jest widoczne na zdjęciach. Tak więc zachowaj swoje kompleksy dla siebie i idx juz spac bo już późna pora. ;):D:D:D:D:D:D:D

 

Na szczescie ktos Twojego pokroju nie jest w stanie mnie obrazic, dziwi mnie tylko, ze pozwalasz sobie na osobiste przytyki w stosunku do kogos, kto swin z Toba pasac nie mial dane.

Jak to jest, ze zawsze znajdzie sie jakis kozak potrafiacy z najmniejszej pierdoly zrobic afere?

Spieszac Ci z pomoca, poniewaz nie da sie nie zauwazyc ze rozumienie czytanego tekstu przychodzi Ci z trudnoscia, nadmienie, ze W ZADNYM slowie moje wypowiedzi nie stoi, ze widocze spawy sa dobrze polozone, ja wogole o tym nie pisalem! Nie rozumiem wiec, co ma piernik do wiatraka??? Gdzie stoi "tak wygladaja porzadne spawy", ze wspinasz sie na wyzyny swej percepcji i probujesz zdyskredytowac ta (bledna) teze???

Ale coz, zycze dobrego samopoczucia i bezkresnego przekonania o wlasnej wielkosci. Kilku takich juz na tym forum gosci(lo) i genialnie udaje im sie obnizac poziom toczonych dyskusji.

 

Powodzenia w utrzymywaniu obranego kursu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaaa "miszcz spawarki w akcji i efekty jego pracy"... Amerykanie wyraźnie w tekście piszą o złym spawie i jego mizernej penetracji wgłąb materiału: "Futhermore, when one takes a closer look at the weld it is clear that the weld had zero penetration for the majority of the welded area"

ten fragment ramy tak naprawdę został "posmarkany" a nie przetopiony i stąd ta niska wytrzymałość.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstwawowa sprawa to to że pękła rama na spoinie. Dobrze wykonana spoina nie może pęknąć. W tym przypadku okazała sie słabsza od materiału ramy.

 

ok, jasna sprawa, ze dobrze zespawana spoina nie powinna pekac bez jakiegos powaznego powodu - w ogole nie powinna i skoro pekla to nie jest dobrze. Ale czy nie jest tak, ze pomimo tego ze spawanie odbywalo sie w super warunkach i dobrą technologią to i tak miejsce spawu jest najslabszym miejscem ramy. Czy wytrzymalosc materialu na spawie jest taka sama jak na pozostalych czesciach ramy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam specjalistą od spawania nie jestem, ale rzeczywiście wygląda to tak jakby ktoś przyłożył do siebie 2 kawałki ramy i zamiast zespawać je ze sobą, obłożył miejsce łączenia kitem hydraulicznym. Spoina nie jest prawie w ogóle wtopiona w spawany materiał. Widać dokładnie gładką krawędź profilów ramy, co znaczy że nie były one ze sobą połączone. Wszystko trzymało się tylko na samej spoinie.

No coż, nie dopatrzenia się zdarzają, ale myślałem że firma taka jak Suzuki procesy spawalnicze ma opanowane do perfekcji... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że są to choroby wieku dzieciecego, a tego typu rzecz jest niebezpieczną wadą fabryczną dlatego Suzuki dla obrony swego image powinna dokonać wymian ramy na swoj koszt lub jesli to byloby nieoplacalne wymiany motocykli.

To prawda ze spaw jest slaby a w zasadzie tylko "przyklejony", coś chyba zle zaprogramowali te swoje automaty spawalnicze, ale dziwi mnie ze przynajmniej w prototypowym egzemplarzu seryjnym nie sprawdzili skutecznosci spawania. Przeciez takie połączenia sie przeswietla, można tez chamsko przeciac w celu sprawdzenia.

 

Pozdrawiam

Dual

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytajcie jeszcze. Koledzy preclowi ze Stanow wyciagneli powody dlaczego spaw jest do dupy ( spawanie roznych rodzajow elementow alu ) i wszystkie mozliwe argumenty za i przeciw.

Jedno jest pewne ze Suzuki bedzie musialo poprawic te spoiny i jakos te poprawe zademonstrowac.

A K5 jest rzeczywiscie bardzo dobrym motocyklem - ten konkretny wpadl na betonowa bariere z szybkoscia 100 km/h.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...