Stan Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 podpisuje sie pod klausemharley jedzie na tym ze to legendakomercha jak coca cola... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 podpisuje sie pod klausemharley jedzie na tym ze to legendakomercha jak coca cola...Macie rację na początku był Indian i techniką wyprzedzali resztę ,Harley nie był dużo gorszy lecz wygrał przetarg z Army i to go uratowało.Przed HD był także TRIUMPH ,o jeden rok.Z tym macie rację że teraz HD to głownie marketing i legenda .Japonia jest lepsza techniką i niezawodnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2006 tomaszek, Stan, DRACO, Klaus -> a czy któryś z Was jeździł kiedyś Harleyem? Ja miałem okazję pośmigać kilkoma modelami i musze powiedzieć, że te przestarzałe i przereklamowane motocykle świetnie się prowadzą, popierdzielają też nieźle (śmiem twierdzić, że podobnej pojemności japończyki nie są lepsze pod względem mocy i osiągów) i mało palą. Może "japończyki" są mniej awaryjne ale ciekaw jestem jak będzie sytuacja wyglądała z np: 20-letnim Drag Starem, Intruderem czy Vulcanem o przebiegu 300.000 km. Motocykl będzie do zezłomowania bo części zamiennych w zasadzie niema. Nie da sie kupić nadwymiarowej panewki do Intrudera czy Vulcana. A Harleya zawsze można wyremontować (i to dosyć tanim kosztem). P.S. Kumpel robi remont kapitalny w WLA. Wałki rozrządu* nie mają oznak zużycia :) * - WLA i Sportster mają po 4 wałki rozrzadu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Pompka, widze ze od momentu kiedy z uzytkownika motocykla stales sie motocyklista to ciezko jest znalezc ci wspolny jezyk z uzytkownikami :)Tak HD nie jest taki zly jak nie masz 2 lewych rak i jakas znajomosc motocykla. Dla tych co placza ze HD za drogi mam propozycje - sprowadzajcie uzywki z Kanady czy Stanow - male przebiegi,dobry stan techniczny a motocykle z konca lat 80 tych i poczatku 90 tych byly juz na przyzwoitym poziomie technicznym. Cala Ameryka Pln jezdzi na HD - gdyby sie ciagle psul i nie jechal to chyba by zrezygnowali :)Moj kolega Maciek kupil tutaj taka uzywke rok temu i jest zachwycony zarowno stanem technicznym jak jakoscia jazdy - dziwne ze dotad nie zabieral glosu w tej dyskusji. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 na jakich HD - cała ameryka - a nowe INdiańce to co nie ma.a za 5 lat nowy indianiec będzie stał u mnie - bo na starego to mnie w ogóle nie będzie staćno chyba że ..... - kto wie. a co do jezdziłem HD – już napisałem że był super i wcale nie chcę tutaj twierdzić że to jakiś kiepski sprzęt - bo gdyby tak było to by się nigdy nie podniósł po kryzysie lat 80-tych.ale gumowe elemety na dzwigni zmiany biegów miały made in chinaa wtryski są japońskie (przy nowym indianie także - i tam mi to nie przeszkadza - mimo iż cena wyższa od HD) i jako użytkownik i fan komputerów Appla - których nie zamienię na inne już nigdy - mimo że drogie jak cholera a ponoć nic lepsze od pecetów – rozumiem właścicieli HD i jedno jest pewne - Indiany są lepsze od Hd- ków, a dlaczego - bo są i konieca że to pewnie snobizm mój i basta - no trudno - każdy ma jakąś słabość a cena HD - w polsce uważam że jest za wysoka i to mocno pozdrawiamklaus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Wzwiazku z tym ze ty mieszkasz w Murowanej Goslinie, a ja w Toronto to kazdy z nas widzi co jezdzi po ulicach jego miejscowosci :wink: Ja w dodatku wrocilem z wycieczki do Quebec City wczoraj wiec mialem szybki przeglad co lata po amerykanskich hajwejach jesli chodzi o cruisery - widzi sie zdecydowanie wiecej japonskich niz kiedys, kiedy HD krolowal ale nadal zdecydowanie jest to najczesciej spotykany motocykl na szosie. Co ciekawe nie widzi sie prawie wcale plastikow ani turystykow, choc tych troche wiecej.Quebec to bardzo ciekawe miasto od strony historycznej, lezace w dodatku nad granica Stany / Kanada wiec mase sprzetow z USA przyjezdza.Indian ( nowy ) jako fma nie istnieje na ulicy, zreszta nie jestem przekonany ze w ogole istnieje dalej - przechodzil ostatnio tak dziwne i skomplikowane koleje losu ze dziwilem sie ze wogole udalo im sie zlozyc kilka motocykli. O ile pamietam to glownie produkowal ciuchy i galanterie z logo Indian.Jezeli chcialbys kupic oryginalnego Indiana z lat 40 tych to jest to nobliwy zamysl i zycze zeby ci sie udalo, chociaz nie sadze zebys chcial nim pozniej na codzien jezdzic w normalnym ruchu :bigrazz: Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 za osobiście wszytko bierzecie panowie, ja nie chcę tutaj pokazywać co jest i jak w stanach - tylko że jeśli mówi o żeczach wyjątkowych to właśnie INDIAN to jest żecz kultowa i unikalna i w ogóle super co do istnienia Indiana - http://www.indianmotorcycle.com/ fakyt na maszyny trzeba chwilę jeszcze poczekaćale kto cierpliwie czeka ten się doczeka a narazie póki co wolę driftera pozdrawiamklaus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Ja sie nie spieram, ze Indian to rzecz wyjatkowa i tak dalej, bo kazdy moze sobie wybrac to co lubi, a Indian o tyle jest bliski memu sercu ze to byl protoplasta Sokola 1000 - mego pierwszego motocykla.Natomiast jesli chodzi o strone ktora pokazales to ciekaw jestem czy czytales ich "press annoucement" w ktorym mowia o przeniesieniu swojej kwatery glownej do Cleveland County i o ( dopiero ) zamiarze budowania motocykli z terminem wypuszczenia pierwszego Chiefa ( oczywiscie ) za rok o tej porze.Oswiadczenie jest z 20go lipca i mam mocne podejrzenia ze za rok to moze uda im sie zlozyc jakiegos klona HD, ale na pewno nie uruchomic prawdziwej produkcji motocykli. Zreszta zatrudnienie inzyniera z Custom Chrome ( przedtem S&S ) jako glownego konstruktora mowi od razu z jakich podzespolow beda korzystali.Dla mnie jesli mowimy o nowych motocyklach w stylu amerykanskiego cruisera, robionych w Ameryce pln to prawdziwa historia zakonczona sukcesem ( w miare ) to Victory - ciekawe czy ktos z was slyszal o tych motocyklach ??? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 rzecz indian to indian ma swoja historie i jest fajny z wygladuwolalbym jednak motor ktory robi duzy koncern i mam pewnosc ze wszystko bedzie chodzic jak trzeba a i ze z czesciami zamiennymi nie bedzie problemu pewnie ze victory to znana marka bardzojednak mi sie osobiscie nie podoba wyglad cylindrow za gesto sa uzebrowaneco rzutuje znacznie na wyglad motocykla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Całkiem niedawno można było kupić nowego Indiana (lub Indiana jako kit bike). Znajomy ma taki motocykl. Silnik to S&S. Zmieniony jest kształt cylindrów ale podobno główne podzespoły to stary, sprawdzony klon Evo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2006 o jezu - to będę jezdził INDI _ HDekiem w gruncie rzeczyno cóż nie wszytko jest idealnewtedy będę w opozycji co do japończyków - albo jak kupię sobie road kinga - bo mnie się spodobał - to także będę opluwał ja[ponięa narazie to w drugą stronę - japnia górą - chociaż ostatnio nawet japoni o 4 dni nie posiadampozdrawiamklaus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2006 ile wziales za swojego driftera?lepiej kup sobie 1500 wersje ta nowsza bodajze po 2001 roku z chromowanymi lagami itdkolor kremowo bordowypojedyncze siodlopiekna rzecza przynajmniej silnik ktory nie robi jakis wytatuowany cham w garazu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piękny Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 (edytowane) Cześć, kolega doktor najwyrażniej zapomniał, że na rynku są również moto Hondy. Do 30 000 PLN śmiało ściągniesz zUSA VTX-a 1800 (108 kM), jakość i bezusterkowość z jakiej słynie Honda masz wliczoną w cenę. Mar95 chwaliVL 1500 i ma rację bo to piękny klasyk ale niestety przepaść technologiczna względem VTX-a. I jeszcze jedno,blankaP rzeczywiście ma dobry gust bo Wild Star 1600 to według mnie najpiękniejszy Cruiser jakiego można sobiesprawić... (i pisze to właściciel VTX-a :) ) Edytowane 26 Sierpnia 2006 przez Piękny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRACO Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 A mnie VTX wogle sie nie podoba bo zrobiony jest z plastiku :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Cześć, kolega doktor najwyrażniej zapomniał, że na rynku są również moto Hondy. Do 30 000 PLN śmiało ściągniesz zUSA VTX-a 1800 (108 kM), jakość i bezusterkowość z jakiej słynie Honda masz wliczoną w cenę. Mar95 chwaliVL 1500 i ma rację bo to piękny klasyk ale niestety przepaść technologiczna względem VTX-a. I jeszcze jedno,blankaP rzeczywiście ma dobry gust bo Wild Star 1600 to według mnie najpiękniejszy Cruiser jakiego można sobiesprawić... (i pisze to właściciel VTX-a :) ) Wild Star, to najpiękniejszy cruiser...Fakt, jest ładny, linia niepowtarzalna i czysta forma, ale... dlaczego taki słaby? Moment 134 Nm/2250 obr./min. - da się odczuć, to prawda. plastiku w nim nie ma. Ogólnie jestem zadowolony, lecz do "żyjącego silnika" jak w Ducati trzeba sie przyzwyczaić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.