Jazda bez kasku ..

[bedtom]

Wypozyczalem moto w roznych miejscach i tak:

- Hiszpania - obowiazkowo w kasku i przestrzegl abym w nim jezdzil i uwazal z akoholem bo czesto kontroluja ;) ,

- Grecja - zapytalem o kask - pokazal mi stara cytryna z jednym skorzanym paskiem i powiedzial ze jak musze to moge wziac :lol: (i tak mi spadal z glowy),

- Stany - to rzeczywiscie zalezy od stanu, w jednym cyknieto mi fotke za zbyt duza predkosc ze smiglowca a mandat czekal wraz z glina w pierwszej miejscowosci,

- Francja - jest obowiazek ale gliny sa tolerancyjne.

Juz wiecej grzechow nie pamietam.

Pozdrowienia

[Tomek Kulik]

Ostatnio kursant jadąc na XT'ku po naszej łące szkoleniowej wywinął taki numer że myślałem ze padnę. Na lewym zakręcie maszyna wylądowała na prawym boku, a koleś zaiwanił całym sobą w ogrodzenie z siatki. Konkretnie z bani przyłożył w słupek ogrodzeniowy który stracił pion 8O

Na głowie miał " Szarka ikseresa" który poszedł do śmietnika. Skorupa uratowała głowę, lecz wgniotła się na skroni. Tornado rozleciałoby się na bank.

Gatunkowy kask na sens.

Co do jazdy solo w kasku lub bez to sprawa każdego z nas. Szkoda mi nie tych co zginęli, lecz tych co po niż płaczą.

Wyszkoliłem ok. 400 osób, "pochowałem" 6 absolwentów.

[swiruradom]

no nie ma co... coś w tych ( markowych ) kaskach jest - mimo tego że są podobnej budowy to jednak jest OGROMNA różnica miedzy takim za 400 czy za 1400 ;)

 

pamiętam kiedyś kolega opowiadał mi o swoim bracie z CZECH ktory to własnie miał dośc powazny wypadek motcyklowy - żyje naszczescie, jest cały poskładany ( miednica była w strzępach)

co więcej lekarz do rodziców ów młodzieńca ( wtedy to miał 19 lat) powiedział ze Kask jaki miał URATOWAŁ mu zycie - to był ARAI tyle wiem na 100% co do modelu nie znam ale wiem ze byl to KASK z wyższej półki.

 

 

ps. p.Tomasza to ja ostanio w TV widziałem - no i świete słowa " rodzice siądzcie na sprzety waszych pociech, sami zobaczcie jak to jest " - szkoda tylko ze ja niemoge swoich do tego namówic :)

[Tomek Kulik]

Nie jestem Pan ;)

PZDR

[stopmen]

nie no panowie chyba jestescie naiwni ze markowe kaski od tanich roznia sie tylko wygladem i komfortem. te kaski sa dlatego drogie bo firmy je produkujace wydaja fure kasy na badania i testy zeby produkt ciagle byl ulepszany. testy bezpieczenstwa, ergonomi uzytkowania, testy aerodynamiki,

to wszystko kosztuje, i dlatego lepiej kupic markowy produkt nawet ze starszego modelu niz niezle wygladajacy shit

[Kilvov]

Ja jeszcze nie mam motocykla a juz mam kask  ;)  

 

ja też :twisted: nawet na plac (wsk 8) ) czasem sobie biorę zamiast tornado z ośrodka (a swoją drogą to pewnego razu unieruchomił się nam nasz wechikuł, a że sami jeździliśmy [taa, instruktor pojechal do domu a my sobie jeździlismy] to nie umielismy jej naprawić i sobie przysiedliśmy. Tornado lezy sobie na wsce, az w pewnym momencie powiał mocniej wiatr i kask upadł... połamał się :) niezła pajęczynka się zrobiła, chyba na naklejkach się tylko trzyma :) )

[swiruradom]

Nie jestem Pan  

PZDR

 

to było zamierzone - ale kontekst był inny ;)

 

 

 

nie no panowie chyba jestescie naiwni ze markowe kaski od tanich roznia sie tylko wygladem i komfortem. te kaski sa dlatego drogie bo firmy je produkujace wydaja fure kasy na badania i testy zeby produkt ciagle byl ulepszany. testy bezpieczenstwa, ergonomi uzytkowania, testy aerodynamiki,  

to wszystko kosztuje, i dlatego lepiej kupic markowy produkt nawet ze starszego modelu niz niezle wygladajacy shit

 

to własnie chciałem przekazac - nie udało sie :) STOPMEN - znakomicie to ujołeś

[lobo]

Zauważ, że ja piszę o najtańszych kaskach, w cenie ok 50-100zł-nikt mi nie wmówi, że przy wypadku, taki kask pozostanie w całości-sama widziałam, jak się rozlatują. Kaski w cenie 250 w górę, dają już lepszą ochronę

 

kaski za 50-200 są jak ruskie prezerwatywy :lol: używasz na własną odpowiedzialność

 

pozdro600

[Aster]

Zauważ, że ja piszę o najtańszych kaskach, w cenie ok 50-100zł-nikt mi nie wmówi, że przy wypadku, taki kask pozostanie w całości-sama widziałam, jak się rozlatują. Kaski w cenie 250 w górę, dają już lepszą ochronę

 

kaski za 50-200 są jak ruskie prezerwatywy :lol: używasz na własną odpowiedzialność

 

pozdro600

I dlatego wole jezdzic w moim 20-letnim Nolanie, ktorego kupilem za 30zl i zmienilem w nim gabke, niz kupic nowe Tornado za 85zl. Predkosci kosmicznych nie rozwijam, ale i przy 20km/h sie mozna zabic.

[R.Y.B.A]

I dlatego wole jezdzic w moim 20-letnim Nolanie, ktorego kupilem za 30zl i zmienilem w nim gabke, niz kupic nowe Tornado za 85zl. Predkosci kosmicznych nie rozwijam, ale i przy 20km/h sie mozna zabic.

 

 

!00% racji ja mam SCHOEI'A z gieldy za 15zł:) jest cichy bezpieczny no i made in USA ;) mam tez jakiegos tigera i jak w nim jade to motorka nie slysze bo tak sie powietrze kreci. No wiec ludzie na giełdy i tam z niemiec przywoza rozne kaski. Ostatnio kupiłem Araia freewaya za 30zł (na stronie araia 1000zł 8O ) i sprzedalem na allegro za 100zł :)

[Bodzyn]

Ja jezdze w kasku zawsze, jezeli ktos nie chce jezdzic w kasku to jego problem ale za ewentualne leczenie powinien zaplacic z wlasnej kasy

[rafik]

a ja moge jezdzic bez kasku bo tam gdzie mieszkam mozna :)

ale nie lubie i podstawa to kominiarka pod kask

 

prawie kazdy kask peka przy udeseniu

jeden bo jest ho####

a drugi bo przyjmoje sile udezenia

ja tam mam uvex 3000 Boss

kosztowal pare zlotych i podstawa to nie parojca szybka ;)

[Gruchcio]

W sumie jazda bez kasku by powinna nie byc na mandat bo to jest igranie ze smiercia na wlasna odpowiedzialnosc. Ale warto kupywac kaski lepsze i nie zalowac kasy ale z rozsadkiem. Ja mam Dainese (za 400zl wart 670zl) z sredniej polki, i mam jeszcze Cabrga(z 100zl wart 100Euro) i UVEXa (za 520zl) z "podstawowej" polki. w sumie wydalem na nie ok 1050 zl a to dlatego ze byly promocje.

 

A powracajac do kaskow najwyzszej polki to widzialem na DSF test kask Schubert i przy uderzeniu 317km/h na kasku zrobilo sie tylko pekniecie lakieru.

[adu]

http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=3589

[Sz6sty]

W sumie jazda bez kasku by powinna nie byc na mandat bo to jest igranie ze smiercia na wlasna odpowiedzialnosc. Ale warto kupywac kaski lepsze i nie zalowac kasy ale z rozsadkiem. Ja mam Dainese (za 400zl wart 670zl) z sredniej polki, i mam jeszcze Cabrga(z 100zl wart 100Euro) i UVEXa (za 520zl) z "podstawowej" polki. w sumie wydalem na nie ok 1050 zl a to dlatego ze byly promocje.

 

A powracajac do kaskow najwyzszej polki to widzialem na DSF test  kask Schubert i przy uderzeniu 317km/h na kasku zrobilo sie tylko pekniecie lakieru.

 

Czlyli badziewny kask :D

Uraz kręgosłupa i wuzek inwalicki na całe zycie....

na AB Motors testowali kaski AGV

i one przy małych jak i duzych prędkościach pękały przyjmując uderzenie.

Jednocześnie trzeba podkreślić że pękałą tylko 1 warstwa wieszchnia.