Goorka Party 2005

[krasnal]

No to i my dotarliśmy do domu - gdzieś tak po 20 byliśmy w Bogatyni. Lało nam prawie do Wrocka a od Jeleniej było już sucho i niebo nawet niebieskie.

Ciekawe jak tam brodzia będzie dziś wracał (na megakacu ;) )

 

Boniek - powtórz proszę o tym że staruszek zapraszał ponownie bo nie wierzę :twisted: doszły mnie jakieś słuchy o całym zamoczonym łóżku (piwem bo piwem ale zawsze) ;) musiałeś lokację zmieniać???

 

świru - moja pszczółko (bluza w paseczki była bomba) - Ty w domu z braku klamek przywalasz drzwi kamieniem??? Aż mi się przypomniał "Poranek kojota": "....my z panem XXXX idziemy złote klamki wykręcać..." :mrgreen: ojjjjj dobrze że PGR nie przyniósł tej gitarrrrry na ognisko. Powrót też był niezły - całą drogę szedłeś jak to mimo powiedział "na złote lisy" nawet nogami nie przebierałeś ale w domku to jakbyś połknął nowy aku Mariana - pierwszy do wszystkiego.

 

PGR - czemu żeś pało nie przyszedł w niedzielę na śniadanie??? :twisted:

 

red - czemu na ognisku rzucałeś śmieciami w szramera??? ;)

 

Taaaaa "3 gejów co mieszkają we dwóch" wymiata ;)

 

Pani ze sklepiku nas niepolubiła - chyba nie lubi palenia gumy ;)

 

Pamięta ktoś jeszcze poranną akcję zdejmowania i zamiany drzwi od pokojów. Potem były jeszcze lepsze akcje bo chłopaki chcieli zamknąć pokój (nr 27) i coś klucz nie pasował (najpierw gościowi od DR'y potem Pipcykowi) :-D klucz pasował, tylko drzwi były nie w tym pokoju co powinny :P

 

 

Foty wyszły niezłe, a szczególnie filmik z odpalania ogniska jedną zapałką ( :P mimo - prawie się przypaliłeś), kto kce to info na maila (jest w profilu)

 

PS. Jak mi się coś przypomni to napiszę, teraz śpię w pracy 8)

[Boniek]

Boniek - powtórz proszę o tym że staruszek zapraszał ponownie bo nie wierzę :twisted: doszły mnie jakieś słuchy o całym zamoczonym łóżku (piwem bo piwem ale zawsze) :P musiałeś lokację zmieniać???

Świru świadkiem' date=' że dziadek zapraszał ponownie ;) Co do łóżka to Świru chciał się soczku napić, wpadł chyba szramer, popchnął Świra i wylądował z tym soczkiem na łóżku zalewając ładny jego kawałek ;)

 

red - czemu na ognisku rzucałeś śmieciami w szramera??? ;)

Tak rzucał w szramera, że ja dostałem po nogach ;)

[swiruradom]

moja pszczółko (bluza w paseczki była bomba)

 

:cry: :cry: to nie "bluza" to sweterek jest ;) 100% wełny :P

 

 

Ty w domu z braku klamek przywalasz drzwi kamieniem??? Aż mi się przypomniał "Poranek kojota": "....my z panem XXXX idziemy złote klamki wykręcać..."

 

kurcze no - zamknoł nas szramer chciałem nas otowrzyć - ps. w domu

klamki mam (na czymś musiałem ćwiczyć :-) )

 

 

PGR - czemu żeś pało nie przyszedł w niedzielę na śniadanie???

 

dzwonił do mniejak w ANDRYCHOWIE byliśmy - zaspał KASZTAN

 

 

 

Pani ze sklepiku nas niepolubiła - chyba nie lubi palenia gumy

 

a tam nie polubiła,,..................ładne były zwłaszcza kelnerki w MELAXIE

[nika]

teraz wróciłem z imprezy dopiero i prosto do roboty ;) brode odstawiłem na wylotówka , pała tak nabita że w zakrety na ślimaku nie mógł sie zmieścić i jechał po trawie :-D

[krasnal]

pała tak nabita że w zakrety na ślimaku nie mógł sie zmieścić i jechał po trawie

Dobrze że ma długie nogi to będzie na czworakach jechał :-D tylko se musi jakieś wrotki założyć. Ciekawe na którą będzie w domu :roll: przypuszczam że już będę po pracy to poczekam na niego przy piwku 8)

 

Szrami - jak i co było u Konrada ??? Bo wczoraj jak dzwoniłem to broda nawet nie wiedział gdzie jest, wspominał coś o Porąbce ale to chybo on był (po)rąbany. I z redem coś mi śpiewali do telefonu ;)

[virus]

zapodajcie jakies foty ;) aby zobaczyc co mnie ominelo

[krasnal]

Bym zapomniał - tradycyjnie już było wesele ;) ale nie udało nam się zrobić bramy, za to na drugi dzień obsługa "Melaxy" była baaardzo zakręcona :-D

 

 

Chciałem wrzucić parę fotek do albumu, ale coś mi się rypie i Mozilla nie chce wysyłać obrazka, a IE wywala błąd w połączeniu :? poczekam aż red dojdzie do siebie i złapię z nim kontakt, to może wrzuci foty na jakiegoś serwera to będzie można zobaczyć.

[wojciechnowak]

oj, pały, w niedziele to sie dopiero dzialo, zaczelo sie niewinnie od spalenia gumy przed osrodkiem (ta baba co wrzeszczala przez okno chyba mnie juz nie lubi :P ) , potem na cepeenie spalilem zas gume, koleczko wyszlo jak od cyrkla. potem pojechalismy do porabki i tam to sie dopiero dzialo, wiocha spacyfikowana na maxa. sikanie do kosza na smieci w centrum RULEZZZ !

ps. Pipcyk zajebiscie Twoj sprzet idzie na gume ;)

[AdamWo]

Mimo , na nastepnego grilla zabieram Cie co bys rozpalil.

Imprezka zajebista, najlepszy spiewak wieczoru RED , odjebal z 4 hymny na poczekaniu na srodku ulicy, roz**bal kilka koszy i poszedl spac ;)

Aha, po drodze wpie**olil wszystkie robaczki swientojanskie z okolicy :P

Pipcol Stufff mega wypas.

[wojciechnowak]

Aha' date=' po drodze wpie**olil wszystkie robaczki swientojanskie z okolicy ;)

Pipcol Stufff mega wypas.[/quote']

 

sprawdzalem czy nie sa trujace :P

 

ale i tak nikt nie przebije Konrada, rozlozyl se spiwor miedzy motocyklami i tak usnol, dobrze zesmy go zgarneli, bo by mial rano troszke mokro.

[AdamWo]

hahahaa, nie wiem czy te robaczki tak Cie kopnely czy Stufff od Pipcola w takim razie ;)

[wojciechnowak]

Pączusie rządzą !!!

[Pipcyk]

Zaczne słowami : We are the champions, my friend ...........

:P

Paczusie rządzą.

Kurna impra była zajebista. Szkoda że nie doszliśmy na festyn , a może to i dobrze ;)

Rasputin tez nieźle kopał.

Powrót w deszczu, Red power slidery walił na zakrętach na swoim slicku ;)

Na CPEnie ja juz nic nie paliłem po mało mi już gumy zostało.

 

Wiadomośc z ostatniej chwili, broda dojechoł i własnie pije browca , pozdrawia groope połoodnia ;)

 

P.S. Red, a mówiłem że to łatwo na gumę idzie ;) , podobno jakiegoś nie przewidywanego piona walnołeś ;)

[AdamWo]

A teraz Redzio : refren prosimy ;)

[nika]

Szkoda że nie doszliśmy na festyn ' date=' [/quote']

kto był ten był ;)

tero radomskiswirze dawoj filmika z rąbania browara siekierą :twisted: