Plocho Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Wazzabi skonczysz wsadzac to na serwer jeszcze dzis?? Bo jestem strasznie ciekaw a jade na wycieczke wiec... ;) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 U mnie jest taki kolo ;) co jak jezdziłem na komarku mnie zaczepil że mu dzieci rozjade :lol: (nie przekraczalem 20 km/h) a on siedzial przed domem a dzieci po ulicy biegaly to teraz jak jade to na 2 zero gazu ;) a jak mine jego dom to do oporu :twisted: i go kicham :mrgreen: tak tam rzadko jeżdże wole po torze ;) bez nerwow spokojnie sie smiga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plocho Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Heh MI raz zwrocil sasiadka uwage ze za szybko jezdze po mojej ulicy no to ja jak na grzecznego chlopca przystalo posluchalem sie i zwolnilem ;) :oops: A widze pozniej... jedzie samochedem obok mojego domu ile fabryka dala :| (przesadam ;) ale szybko leciala ) :roll: :roll: :roll: Ehhh fanie ze ona mieszka na zakrecie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micza 125 Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Faktycznie wiara z psami jest wku**iająca...jest u mnie zawsze taki jeden większy pies co jak jade to zawsze mnie goni i próbuje w noge u*ebać...a baba która go wyprowadza jeszcze mnie od gnojków i idiotów wyzywa :roll:* - Parę jeszcze bluzgów i przestanę poprawiać ;) Dominik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 jest u mnie zawsze taki jeden większy pies co jak jade to zawsze mnie goni i próbuje w noge ujebać..Takiego psa sie lekko z buta traktuje, a potem sie uczy i nie wyskakuje. Mojemu kumplowi pod kola caly sezon taki piesek wyskakiwal, no to raz dal mu porzadnego kopa (w butach crossowych) to do dnia dzisiejszego jak zwierzak widzi motocykliste to chowa sie do domu :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blazej_mtx Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Blazej zacznij sie czepiac kazdej rzeczy u nich Problem w tym, że nie ma czego ;) oni cały czas w domu siedzą. Jest to starsze małżeństwo... muzyki nie słuchają, psa nie mają itp... kurde i co ja mam zrobić? :) jeżeli na 100 % dowiem się że to oni wzywają pały to... eee... czy mówiłem, że mają na placu taką ładną lampe ogrodową? :) Ps Dzisiaj koło 19:30 - 19:45 jadąc trasą między Siewierzem a Dąbrową Górniczą mijałem grupe motocyklistów ;) Był tam ktoś z Was? Wydawało mi się, że widziałem osobe w forumowej kamizelce ;) Pzdr i sorki za błędy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShurikeN Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 oj kurde !! biedny pies, wiecie jak mu psyche popsuliście :lol: Moj pies jak ruszam to łapie zebami przednią opone :lol: (labrador retriver) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micza 125 Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Mnie dziwi to podejscie...u mnie na osiedlu jak ludzie widzą motocykliste to sie conajmniej hamsko gapią, często wymachują rękami i sie odgrażają że policje zawołają (zupełnie bez powodu)...a w lesie to już w ogóle, idzie sobie pan z pieskiem, wygląda całkiem pożądnie ale jak sie zaczął za mną wydzierać od chu*ów itp to mi kopara opadła, bo wyglądał na kulturalnego, żałuje że nie mam jeszcze prawka i rejstracji, wtedy bym sie zatrzymał i go opie**olił, tak to musze na szkieły uważąć ;) , sądze że niedługo bedzie lepiej bo póki co sam jeździłem, ale wczoraj byłem na iprze po drugiej syronie mojego lasu i tam kilku braci motocyklowych poznałem, teraz bedziemy śmigac razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShurikeN Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Ale to jest tak, niektorzy motocykliści sa naprrawde "zje*ani" w złym tego słowa znaczeniu. I to przez nich takie podejscie ;) Patrzac nawet na artykuł w fakcie (był taki topic) az płakać sie chce :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroboj. Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Ja jeszcze jak na motorynce katałem, miałem takie przygody z psami. Jednak po kilku (delikatnych) kopach jakie zarwały, oduczyły się biegania za moto ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShurikeN Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 No bo pies to najleprzy przyjaciel człowieka :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 No bo pies to najleprzy przyjaciel człowieka Ja psy uwielbiam wg. mnie to naprawde najfajniejszy zwierzaki, ale jak widze szczesliwa morde kolesia ktorego pies (oczywiscie spuszczony ze smyczy bez kaganca) goni mnie i probuje chwycic mnie za noge to mnie krew zalewa. To samo jak panie sa z dzieckiem i pieskiem na spacerze albo stoja przed domem. "Oooo zobacz jak piesek fajnie biegnie" dopiero po machnieciu noga w strone psa miny sie im zmieniaja :lol: . Jeszcze w zaleznosci od rozmiarow psa staram sie powiedziec co mysle o takich sytuacjach tym ludziom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 15 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 czytam i powiem wam ze moj kumpel zabil raz psa jak jechal na motorzedokladnie jechal na simsonie s51, ja jechalem za nim, pies wylecial i wjebal mu sie pod kola, dostal z drozka zmiany biegow i zrobil ponad 360 stopni na ziemi obkrecajac sie tak smiesznie, jeknal i DEDA przyliczylmyslalem ze mi zoladek odpanie ze smichu jak to widzialem, a jechalem za nim i prawie po tym kundlu przejechalem :twisted: hahahah na sama mysl nie moge hahah Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 czytam i powiem wam ze moj kumpel zabil raz psa jak jechal na motorze :cry: :cry: :cry: Szkoda psa, no ale co zrobic skoro wylecial pod kola? Kumpel mial podobno sytuacje. Najpierw przelecial przez droge kocur, to troche wyhamowal, potem dal gazu a tu pies za nim prostu pod kola. Podobno zostaly na nim tylko slady kostki :roll: . Wazzabi a jak z filmem? Nacisnales juz UPLOAD?;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek PbS Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Zaraz Cie ktos zjedzie za smianie sie z DEDA pieska :lol: btw jutro wpadne z cdkiem i wypalisz film bo nie chce mi sie sciagac ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.