dlaczego warto ogladac motogp...

[MłodyVFR]

nadszedl nowy sezon, relacje z wyscigow staly sie bogatsze, wiecej kamer, danych, itp. mamy okazje niejako bardziej zagladnac za kotare tajemnicy, wynalazkow, techniki, naszej badz co badz przyszlosci - wszystko co dobre i praktyczne bierze sie z wyscigow i trafia na ulice...

oto kilka moich spostrzezen dotyczacych techniki jazdy obalajacych pare przekazywanych czasami z pokolenia na pokolenie mitow:

 

- reka na heblu:

zawsze twierdzilem, ze hamujemy pelna reka. niestety/stety (?) panuje trend/moda, ze 2 paluszki ladnie wygladaja na klamce i niby nimi jestesmy niejako lepiej dozowac sile hamowania (?) wg, mnie - na pelnej rece mamy lepsze czucie, ale nie bede sie wymadrzal, zreszta musialbym wpieprzac kilo koksu dziennie, zeby wyhamowac vfra z 2 zlotych dwoma paluszkami czy podobne sprzety. wlaczamy sobie motogp. ogladamy wysciga, kamera na raczke rossiego, koniec prostej i....... pelna lapa na hebel, pelne hamowanie z okolic 3 zlotych. prosze, tylko niech mi nikt nie wyskoczy, ze oni maja slabe hamulce, dlatego pelna dlonia hamuja ;)

 

- hamowanie w zakrecie:

kazde wywoalnie opoznienia nazywamy hamowaniem

znowu motogp, rossi w zlozeniu i pelna lapa na hebel, choc to tylko dohamowanie. dobrze przeczytales - hamowal w zakrecie, ma sie dobrze, nie wywrocil sie

 

- hamowanie biegami:

no ja jestem w szoku jak zobaczylem wbita jedynke na hamowaniu przy 160km/h 8O rozumiem, ze to inne sprzety, ale w moim nawet przy 50 bym chyba nie wrzucil :)

 

- sprzeglo

(zapomnialem czyja maszyna :oops: ) kamera, sprzeglo wciskane tylko przy redukcji, w gore natomiast nie

 

- obsluga biegow

biegi przed zakretem wrzucone, bo trzeba stope przesunac z podnozka. ciekawostka jest fakt: bieg wyzszy wrzucamy w dol, nizszy w gore - moze to ktos wyjasnic :?:

 

tyle zauwazylem, moze ktos ma tez jakies ciekawostki??

 

P.S. jak temat bardziej do szkoly, to prosze Modow o przeniesienie

[j_bravo]

obsluga biegow

biegi przed zakretem wrzucone, bo trzeba stope przesunac z podnozka. ciekawostka jest fakt: bieg wyzszy wrzucamy w dol, nizszy w gore - moze to ktos wyjasnic  :?:  

 

tyle zauwazylem, moze ktos ma tez jakies ciekawostki??

 

P.S. jak temat bardziej do szkoly, to prosze Modow o przeniesienie

 

akurat układ biegów może być dowolny góra-dół czy dół-góra według preferencji jeźdźca. z tego co pamiętam, to chyba Biagi miał odwrócony (czyli tradycyjny) układ

[krasnal]

ciekawostka jest fakt: bieg wyzszy wrzucamy w dol, nizszy w gore - moze to ktos wyjasnic  :?:

To akurat w ostatnim Jednośladzie gostek wyjaśniał:

szybciej i łatwiej wbijesz bieg "w dół" niż "w górę" ;) a że przy wyjściu z winkla odkręcasz i potrzebujesz wyższych biegów to...... :)

[Kroolik]

ciekawostka jest fakt: bieg wyzszy wrzucamy w dol, nizszy w gore - moze to ktos wyjasnic  

 

Wydaje mi się, że dlatego że jak wychodzisz z zakrętu jeszcze złożony , to nie ma za bardzo czasu na wkładanie nogi pod nóżke zmiany biegów. A poza tym waląc od góry masz większą siłe. Podsumowując to, mamy mniejsze prawdopodobieństwo że Ci bieg nie wejdzie, a wiadomo taka nieudana operacja w takim momencie, to w zasadzie przegrana.

[suzuki123]

sprzeglo  

(zapomnialem czyja maszyna  ) kamera, sprzeglo wciskane tylko przy redukcji, w gore natomiast nie

 

przy zmianie biegow w gore na ulamek sekundy urzadzenie odcina zaplon, jezdziec wpina bieg i dalej wior do przodu. Takie rozwiazania mozna zobaczyc takze na torze w Poznaniu, bynajmniej jak przyjechal Team Suzuki Deutschland to ich SRADy takie rozwiazanie mialy. Wtedy widac tylko jak maszyna ciagle przyspiesza.

[MasterDD]

hmmm, mam pare wyscigow motogp na kompie i chociaz bym chcial, to nie moge sie dopatrzec czy 3maja 2 paluchy czy cala lape na heblach :?

 

Nie wiem co masz przeciwko, ale ja tak jezdze od dawna, w sumie od zawsze.

Nie dla szpanu, ale dla siebie. Jest mi wygodniej i fajniej, a nie musze przykladac az tak wielkiej sily ,aby wychamowac mojego GS'a.

 

A co do nich, to mysle ,ze nacisk calej reki jest bardziej stabliny i mozna tym bardziej manipulowac. Ja nie jestem na zadnym wyscigu ani nie chce byc trandy czy jazzy... Robie jak uwazam za najwygodniejsze.

 

Co do zmiany biegow, to tez to zauwazylem rok temu. Wbijaja biegi w odwrotna strona. Krasnal ma racje, bo latwiej wbic na dol niz do gory.

Zauwazylem tez ,ze jak robia redukcje to przewaznie 2 biegi w dol (lepsze hamowanie, wyzsze obroty na wyjsciu).

 

Podoba mi sie patent, jak hamuja przed zakretem i nadrzucaja dupa w bok (przeciwnie do zakretu). Wyglada to jakby "boki" stawiali. Czasem juz we wejsciu w zakret ktos doda za duzo gazu (moze to byc zamierzone) i kolo sie usuwa fajnie i 3ba lekko skontrowac kierownica, ale w ten sposob mozna zaciesniac zakrety.

 

Jeszcze wzmianka o Rossim. Przygladam mu sie uwaznie na kazdym wyscigu i ...

ja piernicze, ten czlowiek wyciaga z tej maszyny 13-te poty! Skacze, uchyla mu sie, ucieka, a on dalej jej cisnie i cisnie. Czesto widzialem jak wpadne w poslizg, albo jak przegnie ale, ... wychodzi z tego caly i nader czesto wygrywa!

Typ jest masakryczny!

[nika]

Podoba mi sie patent, jak hamuja przed zakretem i nadrzucaja dupa w bok (przeciwnie do zakretu). Wyglada to jakby "boki" stawiali. Czasem juz we wejsciu w zakret ktos doda za duzo gazu (moze to byc zamierzone) i kolo sie usuwa fajnie i 3ba lekko skontrowac kierownica, ale w ten sposob mozna zaciesniac zakrety.

 

!

taki patet wcześniej stosował Gary Mc Coy->"król poślizgów"

[Salata123]

i....... pelna lapa na hebel, pelne hamowanie z okolic 3 zlotych. prosze, tylko niech mi nikt nie wyskoczy, ze oni maja slabe hamulce, dlatego pelna dlonia hamuja

 

Zobacz jaki jest Rossi... wazy z 30 kg i gdzie taki chłop :) ma miec siłe żeby dwoma palcami hamować :)? oni poprostu maja słabe rączki ;) :D :) :twisted:

[kudlaty_bytom]

Co do hamowania biegami, to ja obowiązkowo schodzę swoim VF-em dwa biegi i hebel na max - fajnie tył wężykuje 8) Czasami zdarza mi się już przy ok 40 - 50 wrzucić jedynkę jak chcę (w ostateczności) ostro dohamować bez blokowania tylnego koła. Antyhopping jest fajny ;) Tylny hamulec lekko wciśnięty.

Hamowanie dwoma palcami:

Ja hamuję jednym :!: Nauczyłem się tak w Trialu i mi zostało. Nie wpieprzam koksów a jakoś hamuję :) a prędkość też ma znaczenie. Nie śmigam powyżej 200, bo nie ma za bardzo gdzie :smile2: Trzymam 'bezpieczne' odstępy od czasu stłuczki i starczy :)

Sprzęgło przy zmianie biegów, a w zasadzie jego brak - w MotoGP mają automat regulujący obroty silnika, nie muszą nawet odpuszczać gazu. W klasie 500 już to mieli, u nas na torach też się spotyka u niektórych jak nie u wszystkich.

Pozdrawiam!

[MasterDD]

taki patet wcześniej stosował Gary Mc Coy->"król poślizgów"

 

Ano, wiem. Dosc czesto ogladam jego slynne poslizgi. Bossko to robi! Lekki dymek, albo czasem mocniejszy i kontra kierownicy... piekna sprawa :)

[Gość Occult]

- reka na heblu:

zawsze twierdzilem, ze hamujemy pelna reka. niestety/stety (?) panuje trend/moda, ze 2 paluszki ladnie wygladaja na klamce i niby nimi jestesmy niejako lepiej dozowac sile hamowania (?) wg, mnie - na pelnej rece mamy lepsze czucie, ale nie bede sie wymadrzal, zreszta musialbym wpieprzac kilo koksu dziennie, zeby wyhamowac vfra z 2 zlotych dwoma paluszkami czy podobne sprzety. wlaczamy sobie motogp. ogladamy wysciga, kamera na raczke rossiego, koniec prostej i....... pelna lapa na hebel, pelne hamowanie z okolic 3 zlotych. prosze, tylko niech mi nikt nie wyskoczy, ze oni maja slabe hamulce, dlatego pelna dlonia hamuja  ;)

 

Rossi nie hamuje całą dłonia tylko trzema palcami. Wiecie na pewno z lekcji fizyki jak dział dźwignia ... Im dalej tym większa siła hamowania, a zarazem mniejsza siła nacisku na klamkę.

 

- hamowanie w zakrecie:

kazde wywoalnie opoznienia nazywamy hamowaniem

znowu motogp, rossi w zlozeniu i pelna lapa na hebel, choc to tylko dohamowanie. dobrze przeczytales - hamowal w zakrecie, ma sie dobrze, nie wywrocil sie

 

A co to za sztuka ?

 

- hamowanie biegami:

no ja jestem w szoku jak zobaczylem wbita jedynke na hamowaniu przy 160km/h  8O rozumiem, ze to inne sprzety, ale w moim nawet przy 50 bym chyba nie wrzucil  :)

 

A po co ? Hamowanie biegami w normalnych warunkach drogowych nie musi być aż tak ekstremalne.

 

- sprzeglo

(zapomnialem czyja maszyna  :oops: ) kamera, sprzeglo wciskane tylko przy redukcji, w gore natomiast nie

 

Wciśnięcie sprzegła przy zmianie biegów to dla nich strata czasu.

 

- obsluga biegow

biegi przed zakretem wrzucone, bo trzeba stope przesunac z podnozka. ciekawostka jest fakt: bieg wyzszy wrzucamy w dol, nizszy w gore - moze to ktos wyjasnic  :?:

 

To też czas ...

 

Kiedyś w dwóch ŚM były opisy motocykli Rossiego i Nakano. Warto to przeczytać i uświadomić sobie co te motocykle posiadają.

[MłodyVFR]

hmmmm... do tych co nie sqmali tematu ;) :

 

mowa to o sporcie, a nie niedzielnej jezdzie za miasto. jak ktos chce rasowo jezdzic sprzetem na miare jego potrzeb i mozliwosci sprzeta :) to zaadaptuje pare technik do siebie. nie chodzi o wbijanie jedynki przy 160, bo tego to zaden sprzet nie wytrzyma, takze proponuje zrozumiec meritum sprawy i dalej szukajmy "kwiatkow" w motogp, a nie typu: ja hamuje 2 palcami itd.... jakby to naprawde bylo skuteczniejsze/pewniejsze dozowanie w sporcie, to by to stosowano jak sadze?. Occult slusznie zauwazyl chyba (musze sie przyjrzec jeszcze) ze sa to 3 palce. a po co temat? bo jak bedzie nagla sytuacja i trzeba bedzie wyheblowac, to wspolczuje dwupalczastym, raczej 100% skutecznosci sie nie uzyska, a ja sie juz nauczylem hamowac pelna lapa nawet na deszczu i blokowalo mi kolo i wyrobilem odruch puszczenia wajchy, wiec sie niczego nie boje :)

 

P.S. dzieki za wytlumaczenie z tymi biegami

[JaWaK]

- obsluga biegow  

biegi przed zakretem wrzucone, bo trzeba stope przesunac z podnozka. ciekawostka jest fakt: bieg wyzszy wrzucamy w dol, nizszy w gore - moze to ktos wyjasnic  

 

Zerżneli z Jawki Mustanga .. :twisted: ;) diabelsko wyscigowego motocykla :twisted: :) :lol:

[Luka]

Z biegami to jest tak, że opony umożliwiają już tak duże złożenia, że podniesienie podnóżków to za mało, aby zmieścić but pod dźwignię, co powodowało problemy ze zmianą biegów na wyjściu z zakrętu. Sprawę załatwiono przez taką właśnie zmianę i na jakiś czas jest spokój.

 

W ostatnim wyścigu było kilka ujęć zza owiewki do tyłu pokazujących jak blisko jest do asfaltu 8O

 

Pozdro

 

Łukasz

[Gość Anonymous]

hmmmm... do tych co nie sqmali tematu  :) :

 

mowa to o sporcie, a nie niedzielnej jezdzie za miasto. jak ktos chce rasowo jezdzic sprzetem na miare jego potrzeb i mozliwosci sprzeta  :) to zaadaptuje pare technik do siebie. nie chodzi o wbijanie jedynki przy 160, bo tego to zaden sprzet nie wytrzyma, takze proponuje zrozumiec meritum sprawy i dalej szukajmy "kwiatkow" w motogp, a nie typu: ja hamuje 2 palcami itd....  jakby to naprawde bylo skuteczniejsze/pewniejsze dozowanie w  sporcie, to by to stosowano jak sadze?. Occult slusznie zauwazyl chyba (musze sie przyjrzec jeszcze) ze sa to 3 palce. a po co temat? bo jak bedzie nagla sytuacja i trzeba bedzie wyheblowac, to wspolczuje dwupalczastym, raczej 100% skutecznosci sie nie uzyska, a ja sie juz nauczylem hamowac pelna lapa nawet na deszczu i blokowalo mi kolo i wyrobilem odruch puszczenia wajchy, wiec sie niczego nie boje  ;)  

 

P.S. dzieki za wytlumaczenie z tymi biegami

 

Ja mam swoją tezę dlaczego nie powinno się hamować całą ręką na drogach publicznych, ponieważ w sytuacji extremalnej ,np jak z boku wyjedzie Ci katamaran , w wyniku nagłego impulsu z całej siły złapiesz za hebel no i możesz zblokować przednie koło -> gleba.W deszczu nawyk odpuszczania hamulca można sobie wyrobić ale w w/w przypadku wydaje mi się to o wiele trudniejsze. Hamując dwoa palcami zahamujesz także na geranicy poślizgu a szanse że się wyglebisz są mniejsze. Jakby nie patrzeć po torach motoGP nie jeżdżą stare ciągniki, baby w beretach itd. :)