miklass Opublikowano 21 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2005 witam, przy kaśce sa nowe pierścienie, zawory, gniazda dotarte, nowe gaźniki k 68 i nowe głowice bo miałem inne na każdej stronie. Wszystko złożone odpaliła ale nie pali na prawym cylindrze, raz łapie a raz nie ale prawie cąły czas chodzi tylko na lewym. Jak sobie przypominam to od samego kupna były problemy z tym nie paleniem na jeden garnek. Teraz kiedy już ma równe ciśnienia, nowe gaźniki i wszystko mniejwięcej gra problem pozostał. Przypominam że nie robiliśmy całego silnika tylko te rzeczy co wymieniłem. Po odkręceniu dekla na samym przodzie silnika, który przykrywa aparat zapłonowy dostrzegłem na dolnych rantach owego dekla ślady oleju. Słyszałem kiedyś że może np szlak trafić siemmering i będzie waliło olejem pod aparat i to może być przyczyną różnych problemów. Serdecznie prosze o pomoc, jesem młody i nigdy z czymś takim sie niespotkałem. Pozdrawiam i czekam niecierpliwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 22 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2005 Przede wszystkim sprawdz jak wyglada iskra na swiecy na tym cylindrze i jezeli jest slaba to trzeba sprawdzic dlaczego, czyli sprawdzenie swiecy / kabla wys napiecia / cewki i aparatu zaplonowego.Jezeli masz w ukladzie jedna cewke i aparat z rozdzielaczem to cewka odpadnie bo daje na druga strone bez problemow, swiece mozesz podmienic miedzy cylindrami, kabel wysokiego napiecia trzeba wykrecic i sprawdzic czy wszedzie ma dobry kontakt i brak przebic.Jezeli jest rozdzielacz to trzeba sprawdzic stan kontaktow w srodku kopulki i na palcu rozdzielacza i ew oczyscic. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miklass Opublikowano 22 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2005 powyczyszczałem wszystko, i zmieniłem prawy przewód wyskokiego napięcia na normalny bo miałem założony silikonowy i iskra jest jaśniejsza i mocniejsza, wydaje sie że wszystko już gra, pali na obydwa, ale prawy wolniej sie nagrzxewa, lewego nie da sie dotknąc a prawy jest poprostu gorący, pozatym prawy czasem sie dławi ale to już myśle kwestia regulacji gaźnika. prosze o jakieś rady pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 22 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2005 Ok to jeszcze ja cos dodam :PSprawdź luzy zaworowe, skład mieszanki, oraz to czy masz ten sam kąt wyprzedzenia zapłonu.Przy krzywym wałku rozrządu, nie da się ustawić tej samej przerwy na przerywaczu oraz kąt wyprzedzenia zapłonu jest różny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 23 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 to i ja się skromnie dopiszę: ja tez miałem taki problem. zamieniałem fajki, przewody, i dalej nie palił ten sam garek. u mnie była to kwestia szczelności zaworów. trzeba je tak podocierać, bo po wpuszczeniu nafty do kanałów po dwóch dniach nic nie pociekło z zaworków. u mnie pomogło. pozdrawiam i powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miklass Opublikowano 23 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 skład mieszanki, czyli chodzi o to na którym ząbku iglicy jest zawleczka?? A jesli chodzi o luzy zaworowe to ile ustawić?? sa nowe zawory i gniazda dotarte. Kąt wyprzedzenia zapłonu jak to sprawdzić?? przepraszam może zadaję jakieś idiotyczne pytania ale ja sie dopiero uczę, prosze o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 24 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2005 luzy zaworowe: "instrukcje obsługi wiekszosci silnikow dolnozaworowych podają wartość luzów zaworów na zimnym silniku, równą 0,1mm dla zaworu wydechowego i ssacego. Instrukcja obsługi motocykli dniepr 12 i MW750M podaje luzy zaworów ssacych 0,07mm, a wydechowych 0.1mm" tak jest napiane w książce o ruskach pana R. Dmowskiego. co do iglicy - reguluje ona dawkę paliwa podawanego po podniesieniu przepustnicy. dawkę na jałowych obrotach regulujesz dyszą wolnych obrotów. świece do dolniaków najlepiej dobierać doświadczalnie (zbyt zimne = czarne zakopcenie, zbyt gorąca = biały nalot, pęknięcia z przegrzania). co do zapłonu to Ci meila wysłałem. Pozdrawiam PS: a moze nieszczelna podkładka miedzy gaźnikiem i gowica i masz fałszywe powietrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qler Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 A ja bym radzil najpierw obejrzec odsrodkowy przyspieszacz zaplonu. Zobacz czy sprezynki trzymajace te odwazniki sa takie same, jesli nie to zamien na identyczne, mialem taki przypadek w Dnieprze znajomego. Dniepras mimo usilnych prosb i grozb nie chcial palic na jeden garnek a jak jzu palil to gubil wybuchy, albo bardzo sie grzal. Po zmianie sprezynek na identyczne wszystko wrocilo do normy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 4 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2005 no i co słychać u kasi?? udało się coś zdziałać?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.