przyduszenie przy 5 tyś. w GSXR1100

[DAN]

Witam!

Część z Was napewno pamięta moje problemy z gaźikami dyszami i świecami :P ,niestety coś w dalszym ciągu nie pasuje, gażniki wymyte,dysze nówki założone,składy ustawione,synchro zrobione,membrany dobre,świece też, niestety przy max otwarciu przepustnic,moto wkręca się ale przy 5 tyś następuje lekkie zdławienie i wkreci się do końca.

Wykręciłem świece i wszystkie czyściutkie poza jedną na 1 cylindrze jest czarna ,wyczyściłem założyłem przejechałem się,wyciągam i znowu to samo,wszystkie czyste 1 czarna,sprawdziłem jeszcze raz dla pewności 1 gaźnik ale wszystko jest ok.

Przed zimą i wymianą dysz zalewało go,dużo palił ale ze wkręcaniem na obroty nie było problemu.

Co to moze być??

Dodam tylko,że świece zmieniałem po każdej jeżdzie także nie ma mowy że akurat ta jedna jest uszkodzona.

Pozdrawiam

[Nitomen]

sprawdz kompresje na tym cylindrze ,moze pierscien olejowy poszedl i zazuca olejem swiece skoro czarna jest ale ta dziura jest tylko przy ok 5 powyzej juz jest ok :?:

[Adam M.]

Masz najprawdopodobniej jeden zaworek iglicowy w tym gazniku do wymiany.

 

Adam M.

[DAN]

Masz najprawdopodobniej jeden zaworek iglicowy w tym gazniku do wymiany.

 

Adam M.

zaworek jest dobry sprawdzalem

 

sprawdz kompresje na tym cylindrze ' date='moze pierscien olejowy poszedl i zazuca olejem swiece skoro czarna jest ale ta dziura jest tylko przy ok 5 powyzej juz jest ok [/quote']

dziura jest tylko w momencia jak z 1100obr dam gaz do konca wtedy wkreca sie na 11 z lekkim przyduszeniem przy 5tys

[Angel]

Ja bym najpierw nim troche pojezdzil bo po przerwie zimowej rozne cuda sie dzieja,jak dalej bedzie swirowac to cos z tymi gaznikami masz dalej nie tak.

[DAN]

Masz najprawdopodobniej jeden zaworek iglicowy w tym gazniku do wymiany.

 

Adam M.

zaworek jest dobry sprawdzalem

 

sprawdz kompresje na tym cylindrze ' date='moze pierscien olejowy poszedl i zazuca olejem swiece skoro czarna jest ale ta dziura jest tylko przy ok 5 powyzej juz jest ok [/quote']

dziura jest tylko w momencia jak z 1100obr dam gaz do konca wtedy wkreca sie na 11 z lekkim przyduszeniem przy 5tys

 

O jeszcze jednej rzeczy zapomniałem nie wiem czy to ważne ale po odpaleniu go czasem sobie kichnie z tlumika i niekiedy nierowno pracuje na wolnych, a czasem tak wolniej jakos schodzi z obrotów powiedzmy od tych 3tys do 1100

[Angel]

Moze masz juz swiece padniete,w tych sztukach sie to czesto zdarza,nawet z nowymi,zwlaszcza na wiosne... :P

[DAN]

Moze masz juz swiece padniete' date='w tych sztukach sie to czesto zdarza,nawet z nowymi,zwlaszcza na wiosne... :P[/quote']

Raczej nie mozliwe zeby nagle 3 rozne swiece padly,które pokolei dawałem

[Angel]

DAN,mnie juz pare sprzetow przecwiczylo i teraz zawsze najpierw wymieniam swiece,zwlaszcza jak jest to po przerwie zimowej.A 3 swiece na raz to nic niezwyklego,mi juz pare razy (w ZXR750R) sie tak stalo ze 3 na raz padly :?

[Idaho]

Czarna świeca oznacza zbyt bogatą mieszanke paliwową powietrzną! Sądzę że Adam ma racje, a jesli zaworek faktycznie nie puscza, to pewnie masz za wysoki poziom paliwa w pływaku, albo przepustniczka ssania na tym cylindrze puszcza! Sprawdz w jakim stanie jest iglica śruby skłądu mieszanki oraz jej gniazdo (raz mocno dorypana śruba skłądu mieszanki miże zniszczyć gniazdo)! Problem ze schodzieniem z obrotów jest pewnie spowodowany tą różnicą składu mieszanki pomiędzy cylindrami- 3 hamują a jeden chce ciągnąć:P.

 

PS. Jak ktoś ma zadużo kasy, to niech se pakuje w nowe świece, na ogół świece po zimowym staniu (zawilgotniale) są do odratowania! Ty Angiel powinienneś sobie w podpis wrzucić, "jak silniczek ci szwankuje, pierwej świeczki wymień w pęd!

[Angel]

Juz napisalem cos na ten temat w innym temacie.

Chcecie kombinowac z gaznikami to kombinujcie ale najpierw trzeba zaczynac od podstawowych rzeczy jakim sa swiece,zwlaszcza ze teraz wszyscy odpalaja sprzety po zimowym staniu a niektore sprzety lubia w takich warunkach zabijac swiece.Ale Idaho widze ze lubi sobie utrudniac zycie,ja bym na Twoim miejscu zaczal sprawdzanie od wodzika drugiego biegu,a nuz to przez niego sprzet swiruje :lol: :lol: :P

[Idaho]

Skoro ewidentnie jedna świeca ma inny kolor, a gdy zamienia je miejscami, to jest tak samo, to twoim zdaniem jest wina świec? Ja bez powodu nie naciagam ludzi na zbędne koszta.

[Angel]

DAN napisal ze wszystkie regulacje ma zrobione,sklady i synchro zrobione.To kto mu to robil ze teraz pierwsza swieca ma zle spalanie?

A moze przewod wysokiego napiecia na tym cylindrze jest stary i ma przebicia...

[Adam M.]

Mozliwe - sprawdzic trzeba w takim wypadku wszystko po kolei.

Swieca jest czarna to znaczy ze pracuje, ale ja bym podczas nagrzewania silnika z zimnego sprawdzil reka rury wydechu, czy nagrzewaja sie rownomiernie, jeszcze raz zrobil podmianke swiec miedzy cylindrami, siknal na kabel tej swiecy WD40 zeby miec pewnosc ze to nic z elektryka.

Wyjmowanie gaznikow to oczywiscie bardziej skomplikowana sprawa, ale wyjalbym ( nawet nie odczepiajac linek), odwrocil i zdemontowal ta jedna pokrywe i wyjal plywak i zaworek.

Iglice zaworka i jej gniazdo obejrzal bym pod szklem powiekszajacym - bo czesto golym okiem ( w kazdym razie moim ) malo widac.

Jezeli tam jest wszystko dobrze to niestety ostatnia mozliwoscia sa slabe / zapieczone pierscienie - wiec lepiej oczywiscie zeby to byla elektryka albo zaworek :P)).

Przed wyjeciem gaznikow a po sprawdzeniu elektryki zrobil bym jeszcze jedno - kilka razy mocno stuknal mlotkiem przez kawalek kolka w zestaw gaznikow - mozliwe ze jest to glupie podwieszenie sie zaworka i po puknieciu sie domknie.

Ogolnie mowiac mam bardzo mieszane uczucia jak ktos pisze ze gazniki byly ( w polskim warsztacie ) czyszczone i wszystko jest w dobrym stanie, bo przede wszystkim zaden warsztat w Polsce ( no moze Kedzior w PoladnPosition ) nie ma prawidlowego wyposazenia do czyszczenia ( prania ) gaznikow, a poza tym wiem jak wiele warsztatow odwala kompletna scieme, czyszczac gazniki carbcleanerem bez rozbierania i biorac pieniadze za to jak za wlasciwie wykonana robote.

 

Adam M.

[Adam M.]

wywalone - podwojny.

 

Adam M.