Ustawianie luzów zaworowych

[Gość koza0007]

Witam wszystkich

Próbowałem ustawić samemu luzy zaworowe w Daelimie VC125. Powinno być 0.12 tylko nie wiem czy na zimnym czy cieplym silniku. Czy po ustawieniu odpowiedniego luzu szczelinomierz powinien wchodzić bez oporów? Ustawiłem na zimnym 0,12 (może i mniej bo po ustawieniu ciężko było wyciągnąć szczelinomierz. Problem z tym ze po odpaleniu bardzo głośno stukał w miare wzrostu obrotów. Co się może stać jak ustawie za ciasno a co gdy będzie za luźno.

[Pawel]

Ustawiasz na zimno, szczelinomierz powinien poruszać się z lekkim oporem.

W skrócie - za ciasno: zawory mogą się podpierać, co przyczyni się do wypalenia zaworów. Za luźno - mniejsze zło, ale będa klepać, luz się będzie powiększać, spadek osiągów. Ustaw tak jak zaleca serwisówka i nie powinno być problemów.

 

Pozdro, Pawel

[Wiśnia Pawel]

serwisowki zwykle podaja luzy na zimnym silniku,jak mowisz ze silnik ci glosno klepie to niekoniecznie beda zawory,jesli masz za luzne zawory to takie tylko cykanie glosniejsze slychac,jak ci cos klepie to moze masz juz powyrabiane inne elementy,np prowadnice i zawory

[Lukasz01]

Sorry koza jeśli uznasz to za głupie pytanie , ale widzę , że zawory ustawiasz chyba po raz pierwszy - czy odpowiednio ustawiłeś pozycję tłoka w cylindrze przed tym ustawianiem luzu ?

[Wiśnia Pawel]

no wlasnie dobre pytanie :lol:

[Avalon]

Tłok w GMP, zawory zamknięte i raczej nie powinno się kręcić śrubkami przy włożonym szczelinomierzu bo się blaszki gniecie i niszczy. Ja mam szczelinomierz co 0,05mm więc w opisywanym przypadku (0,12) blaszka 0,10 powinna wchodzic lekko a 0,15 nie wchodzić w ogóle.

Poza tym zawsze producent podaje jakąś tolerancję luzu więc te trzy, cztery setki nie robia wielkiej róznicy.

[Gość koza0007]

serwisowki zwykle podaja luzy na zimnym silniku' date='jak mowisz ze silnik ci glosno klepie to niekoniecznie beda zawory,jesli masz za luzne zawory to takie tylko cykanie glosniejsze slychac,jak ci cos klepie to moze masz juz powyrabiane inne elementy,np prowadnice i zawory[/quote']

 

Silnik głoĹno klepał (raczej stukał) jak miałem ustawione za ciasno. Gdy poluzowałem jest ciszej.

W jakim położeniu powinien być tłok. Wydaje mi się że maksymalnie w górnym położeniu. Czy się mylę?

[ketchupvfr]

e nio panowie, wystarczy zaopatrzyć sie w szczelinomierze z Larsona i Louisa (po jednym) i ogarniamy wszystko

 

pzdr

[Pawel]

Ja mam szczelinomierze z Larssona, miarowane około 0,02 - 0,03 (bo jest 0,12, ale po 0,15 mamy 0,18 ). Wstarczy by ustawić z wystarczającą dokładnością.

 

Pozdro, Pawel

[Adam M.]

W jakim położeniu powinien być tłok. Wydaje mi się że maksymalnie w górnym położeniu. Czy się mylę?

 

Mylisz sie, bo do regulacji zaworow nie polozenie tloka jest wazne, tylko zaworow. W zaleznosci od suwu te zawory w gornym polozeniu beda zamkniete ( suw pracy ) lub otwarte ( suw wydechu ).

Natomiast regulacje robisz w polozeniu zaworow `zamkniete` i tak musisz je ustawic niezaleznie od polozenia tloka.

 

Adam M.

[Pawel]

Natomiast regulacje robisz w polozeniu zaworow `zamkniete` i tak musisz je ustawic niezaleznie od polozenia tloka.

 

Adam' date=' użyłeś tu skrótu myślowego, który nie do końca może być właściwie zrozumiały. W jednym z [b']dwóch[/b] mozliwych górnych położeń tłoka zawory są zamknięte.

 

Pozdro, Pawel

[Adam M.]

No uzylem :())

Chodzi o to ze nie tylko w GMP tloka zawory beda zamkniete, a jezeli wyzej wzmiankowany Koza ustawil je na wydechu to mu teraz klepia i niedomykaja jednoczesnie.

 

Adam M.

[Dominik Szymański]

Przepraszam że posmęcę, ale czy nie macie wrażenia, że to trochę pzypomina przysłowie "Polaku lecz się sam"?

Ja jako tako wiedzę o silniku mam, nawet warsztat mam, ale sam bym się za zawory bez odpowiednich narzędzi nie brał... Łapę też mi doktor ostatnio składał, choć myślałem że sam dam radę :(

To tak Off Topic na rozluźnienie ogólnej atmosfery :(

pzdr

[Adam M.]

Tak ja tez swoje samochody robie u mechanika ( mimo ze teoretycznym tech - mechanikiem samochodowym jestem ) a inny sprzet domowy roznego autoramentu tez w odpowiednich warsztatach.

Nic nie zastapi wiedzy, doswiadczenia i zaplecza technicznego profesjonalistow robiacych w jakiejs dziedzinie przez jakis czas.

Mimo ze wiem jak zmienic opone w moto to wioze go do znajomego warsztatu gdzie za kilka $ zrobia to w 10 min razem ze sprawdzeniem wywazenia, a ja bym sie pieprzyl godzine.

Z reszta mechaniki motocyklowej daje sobie rade sam, ale tylko dlatego ze to moje hobby i nie boli mnie poswiecenie na to troche wiecej czasu niz zuzylby mechanik w warsztacie.

Ogolnie tak jak mowil Gomulka - studenci do nauki, pisarze do piora itd z tym ze w Polsce niektorzy nasi koledzy sa w takiej sytuacji materialnej ze po prostu nie ma kasy, a chcialo by sie w sezonie pojezdzic.

Dlatego glownie pomagam im na Forum, choc wiem ze to troche nie fair w stosunku do tych z was ktorzy zajmuja sie tym zawodowo.

W przypadku jednak jak wyzej, gdy nie wie sie nic, lub niewiele to zdecydowanie polecam warsztat.

 

Adam M.

[Dominik Szymański]

Adamie absolutnie nie miałem w podtekscie spraw finansowych czy cos takiego.

Po prostu uwazam ze zawory to wyzsza szkola jazdy, do ktorej warto wziac "kirowce" czyli warsztat, bo to sie po prostu zwraca i oplaca.

Poza tym jak czytam posty, że po domowej regulacji coś w silniku stuka, puka i wali, to mi w żołądku się ciepło robi :?

pzdr