Skocz do zawartości

Wszystko o Yamaha DT 50, 80 i 125


Rekomendowane odpowiedzi

Motocykl ma dopiero 3 miesiące, a pozatym iskra jest, wszytskie swiatła sa więc wątpie. moto zapala ale nie wchodzi na wyzsze obroty, czysciłęm filtr tesh i nic nie dało... co robić dalej??

 

moze nei dotarłęś albo pierścień pękł ja miałęm tak smao jak pekl pierscień :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompresja jest bardzo Dobra taka jak wczesniej! pierscienie sa bo sciągnołem wydech i zaglądałem i widać obydwa pierscienie, pchałem na 1 i na 2 ale i tak na obroty nie wskoczyła moja yamaszka?? moze macie jakies inne patenty?? Pomocy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompresja jest bardzo Dobra taka jak wczesniej! pierscienie sa bo sciągnołem wydech i zaglądałem i widać obydwa pierscienie, pchałem na 1 i na 2 ale i tak na obroty nie wskoczyła moja yamaszka?? moze macie jakies inne patenty?? Pomocy!!!

my jak przez wydech patrzyliśmy to etz byly jazk zciagneliśmy gara to było gorzej ale skonczylo sie happy endem :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E mysle ze nie ma co sie martwic z tym kopniakiem, u mnie tez deliktanie chodzi a wszystko jest w najlepszym porzadku także generalnie gicior. U gostka w DT 50 SM kopka tez deliktanie i lekko chodzi że można motor ręką odpalać :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli bede musiał faktycznie zrzucac cylinder to udam się na serwis, tylko nie wiem czemu nie chce wejśc na te obroty wczesniej jak postał pół godzinki to odrazu zapalał i wchodził smiało na obroty a teraz w ogóle na obroty nie wchodzi....;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli bede musiał faktycznie zrzucac cylinder to udam się na serwis, tylko nie wiem czemu nie chce wejśc na te obroty wczesniej jak postał pół godzinki to odrazu zapalał i wchodził smiało na obroty a teraz w ogóle na obroty nie wchodzi....;(

 

A sprawdziłeś czy jakiś syf ci się do gaźnika nie dostał?....albo coś się zaiwesiło? możliwe że coś sie stało też ze świecą? ale chyba ją próbowaeś wymieniać...posprawdzaj wszystko po koleii :icon_biggrin:

 

a co do pchania to miało być czy na 1 blokuje koło i nie da sie uciagnąć? bo na 2 powinno sie w miare kręcić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli bede musiał faktycznie zrzucac cylinder to udam się na serwis, tylko nie wiem czemu nie chce wejśc na te obroty wczesniej jak postał pół godzinki to odrazu zapalał i wchodził smiało na obroty a teraz w ogóle na obroty nie wchodzi....;(

 

 

Uszczelka pod głowicą trzyma ? Bo jak ona bedzie nieszczelna to Ci silnik będzie wariował. A druga sprawa układ paliwowy: kranik, gaźnik. Ściągnij kopresorem przedmuchaj i musi być dobrze.Albo świeca też coś miałem podobnego że na wolnych z pycha pyrk pyrk pyrk, otwieram mu przepustnice i zgon. Sprawdź też przy okazji dyfuzor może jest zapchany. W ostatniej kolejności sprawdź cewkę zapłonową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...mam taki problem z moją dt... zawsze jak pojde do garazu... wsiade i chce ją odpalic to jak kopne to tak leciutko zamruczy i juz nie odpali...ale wystarczy ze pchne ją zaledwie kawałeczek byleby przeskoczylo na zabku i juz pyr pyr chodzi...po zgaszeniu odpala juz za kazdym razem...tylko jak na poczatku jest zimna albo pojade gdzies i postoi ostygnie to tez tak...co to moze byc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...mam taki problem z moją dt... zawsze jak pojde do garazu... wsiade i chce ją odpalic to jak kopne to tak leciutko zamruczy i juz nie odpali...ale wystarczy ze pchne ją zaledwie kawałeczek byleby przeskoczylo na zabku i juz pyr pyr chodzi...po zgaszeniu odpala juz za kazdym razem...tylko jak na poczatku jest zimna albo pojade gdzies i postoi ostygnie to tez tak...co to moze byc?

mam to samo nie zdaże jej złapac na obrotach a kopek chodzi tak luźno że ;/ może mój kolega jak tu zaglądnie to to jakoś fachowo okresli ;/ postoji troche dluzej to musze na pycha ;./

Edytowane przez baro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas próbuje zrobić ten czujnik temperatury zauważyłem że od wskaźnika idą 3 kable zielony(który jak rozumię idzie do czujnika w głowicy) brązowy(według mnie masa ale nie jestem pewien bo u mnie idzie do innego czujnika ten kabel) i czarny (który nie mam pojecie dokąd idzie)

 

Może ten czujnik w głowicy nie działa, czy można go jakoś sprawdzić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Byłem dzisiaj na torze motocrossowym i zauważyłem, że moto kopci bardziej niż zwykle :icon_biggrin: . Mam wobec tego pytanie czy po jeździe po torze mógł sie lekko przeregulować dozownik? Czy może to jest jakaś inna przyczyna? A do tego wdrodze powrotnej wsaźnik temp. cieczy chłodzącej zaczął pokazywać coraz to niższą temp aż wkońcu spadł do zera :rolleyes: . Czy to oznacza że padł czujnik czy mogą być również inne powody??

 

P.S. Jak go odpalam i chodzi na wolnych obrotach podczas grzania to coś jakby stukało z okolic pompki oleju z dozownika. Co to może być?? Dozownik??

 

Z góry dzięki za odp.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebass to dajesz jej ssanie dokladnie tak 2 buty na ssaniu wylaczasz ssanie mocny but i dt chodzi ja tak robie:]

 

 

 

Moja moze stac nawet tydzien w garażu i po pierwszym kopie chodzi jak zegarek:) tylko niewiem czy przypadkiem niemam czegos ze szprzegłem:/ bo dopiero od 8tys. zaczyna ciagnąc,ale mam tez sportowy tłumik.i wogule mam wrazenie jakbym miał cos z z gaźnikiem,bo niema mocy na wyzszych biegach,tylko musze redukowac biegi w wkrecac ja na 9 tys. obr.dopiero przyspiesza.Wiec mam pytanie czy to jest wszystko wporządku mimo to ze odpala i na wolnych obr. ładnie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z moja Yamaha dt 80 lc 2 ! nie moge jej odpalic bez ssania nawet jak jets ciepla musze kpnac trzy razy na ssaniu i dopeiro pali;/ ! muli sie jak daje gazu i gasnie na niskich obrotach jak puszcze tlyko gaz. Czyscilem gaznik , probowalem podkercic obroty i nic ! nie wiem co sie dzieje mialem juz taki przypadek wczesniej ale po jakims czasie zrobilo sie dobrze a teraz znowu zle;/ i odkrecacm rezerwe jak mam malo paliwa nie wiem co sie dzieje kranik tez mam czysty , probowalem wyregulowac powietrze i tez nic ;/ tak jakby w ogole na to nie reagowal;/pomozcie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z moja Yamaha dt 80 lc 2 ! nie moge jej odpalic bez ssania nawet jak jets ciepla musze kpnac trzy razy na ssaniu i dopeiro pali;/ ! muli sie jak daje gazu i gasnie na niskich obrotach jak puszcze tlyko gaz. Czyscilem gaznik , probowalem podkercic obroty i nic ! nie wiem co sie dzieje mialem juz taki przypadek wczesniej ale po jakims czasie zrobilo sie dobrze a teraz znowu zle;/ i odkrecacm rezerwe jak mam malo paliwa nie wiem co sie dzieje kranik tez mam czysty , probowalem wyregulowac powietrze i tez nic ;/ tak jakby w ogole na to nie reagowal;/pomozcie !

albo łapie lewe powietrze , spradz i przeczysć gaxnik w ostatecznosci sciągnij gara i zobacz czy pierścionek nie padł ;] :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...