Skocz do zawartości

Ochraniacz na plecy,czy warto miec go na sobie podczas jazdy


Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktos jezdzi w "żółwiu"?

Zastanawiam sie nad kupnem ochraniacza na plecy i nie bardzo wiem czym sie kierowac przy wyborze takiego sprzetu.

Czy w ogole warto wydac pieniadze na taki ochraniacz?

Czy spelnia on swoja funkcje i nie bedzie jakims dyskomfortem w uzytkowaniu motocykla?

Prosze wszystkich ktorzy jezdza albo jezdzili w ochraniaczu na plecy o opinie i porady.

Pzdr

Kaczor

ZRX1100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zółwia ale na codzień w nim nie jedżę. Zakładam go na trasy. W mieście trochę jednak mi przeszkadza. Przy kupowaniu koniecznie bądż ubrany jam na moto. Jeśli spinasz spodnie z kurtka to do przymiarki zepnij je. ja nie pozpinałem i jak się pozapinam to troszke zółwik sie podnosi i blokuje możliwość odchylania głowy do tyłu (w czasie wypadku ok może uratować kręgi szyjne ale podczas jazdy troszkę przeszkadza). Latem w trasie poprostu nie spinam spodni z górą i wówczas jest OK. Kupiłem go w Polo na promocji za 25EUR. Zakładamy jak plecak + pas nerkowy. W testach Motorradu wypadł dobrze jeśli chodzi o pochłanianie energii ale tez obcięli mu noty za wygodę :) niestety test dopadłem po zakupie :P

z żółwiem jak z kondonem normalnie przeszkadza ale czasami może uratować życie :)

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki hiszpan!

W ktoryms nr MOTOCYKLA widzialem test "zolwi" i z tego co pamietam najlepiej wypadl ochraniacz HEIN GERICKE.

Z przymierzaniem w sprzecie na moto bedzie problem,bo chce kupic ochraniacz w Berline przy okazji BMT w polowie lutego.

Ale wezme to pod uwage podczes przymierzania.

Pzdr

 

Kaczor

 

ZRX1100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat a tylko jedna konkretna odpowiedź !, też się przymierzam do zakupu żółwia, mam miejsce w kurtce ale nie wydaje mi się że to jest dobre rozwiązanie (chociaż pewnie wygodne i praktyczne) więc pewnie kupie sobie takiego którego bezpośrednio zakłada się na plecy. Uwzględnie też uwagi Hiszpana.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam wbudowanego "zolwia" w kurtke,ale to nie to samo co zolw z prawdziwego zdarzenia, dlatego mysle nad jego kupnem.Teraz pytanie- czy bede musial wyciagnac ochraniacz z kurtki? Bo czasem przydalby sie ten w kurtce, gdy np jade do miasta i nie chce mi sie ubierac calej zbroi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Jeżdżę w zółwie o. sezonu. Wcześniej miałem zawsze w kurtce taki "ochraniacz" z pianki, ale to fikcja jest a nie ochraniacz.

Kupiłem żółwia Utika. Dobry ochraniacz w świetnej cenie (190 zł).

Na co warto zwrócić uwagę - rozmiar. W większości przypadków wystepuje rozmiarówka jak w ciuchach, czyli M, L, XL itd. Ja kupiłem M (na wzrost 176 cm).

Rozmiar jest ważny nie tylko dlatego, zeby pasy opięły brzuch :) ale również dlatego, iż zbyt duży rozmiar bedzie powodował, że wystające elementy żółwia będą sie wbijać w potylicę kierowcny podczas jazdy. Dlatego przed zakupem warto przymierzyć.

Ponadto warto przymierzyc bo producenci kombinują z rodzajami żółwi i każdy model naprawdę inaczej się nosi, a przede wszystkim zachowuje podczas jazdy.

Dobre jest założyć żółwia na siebie, na to kurtke i wsiąść na moto (obojętnie jakie), byleby poprzymierzać ochraniacz na motocyklu.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja was zaskocze i powiem, ze tez chce kupic zolwika. Interesuje mnie Dainese Wave 2. Raz juz przymierzalem i nosilo sie to super. Byl zrobiony z mini plytek, ktore dopasowywaly sie do plecow, na dlugosc idealny - od szyi do tylka. Tylko cena zaporowa - jak to u Dainese :roll:

 

20019014_320_FR_04.JPG

 

Najgorsze jest to, ze sie to swinstwo zaklada i ma nadzieje, ze nie bedzie potrzebne. A skoro ma byc niepotrzebne to po co kupowac? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam zolw bardzo dobra sprawa jezdzilem codziennie w lato w kombinezonie raz nie zalozylem kombinezonu tylko koszulke i zulwia bo wlasnie kupilem i mialem wypadek polecialem na plecy starlem zolwia ale nic powazniejszego mi sie nie stalo gdybym go nie mial to chyba bbym mial polamane lopatki cos z plecamy i pozdzierany bym byl bardzo tylko trzeba dobrze dopasowac przy zakupie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet na 50 cm można się uszkodzic :cry:ja po szlifie na zakrecie do teraz skarże się na ból w prawym barku :cry: fakt, że to może byc odnowienie starej kontuzja z wczesnego dziecinstwa , ale odpowiedni strój może by pomógł

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja was zaskocze i powiem' date=' ze tez chce kupic zolwika. Interesuje mnie Dainese Wave 2. Raz juz przymierzalem i nosilo sie to super. Byl zrobiony z mini plytek, ktore dopasowywaly sie do plecow, na dlugosc idealny - od szyi do tylka. Tylko cena zaporowa - jak to u Dainese :roll:[/quote']

 

Mnie osobiście zaskoczyłeś, dofo nie znałem Cię z tej strony. :)

 

Najgorsze jest to' date=' ze sie to swinstwo zaklada i ma nadzieje, ze nie bedzie potrzebne. A skoro ma byc niepotrzebne to po co kupowac? :roll:[/quote']

 

np. wyobraź sobie że jedziesz z dziewczyną do lasu, nagle macie ochotę na małą zabawę ale podłoże jest wyboiste, zakładasz ty (albo ona) żółwia i zabawa na całego :), a tak serio można też go zakładać na snowboard dla tych co ćwiczą jakieś triki albo uczą się jeździć, na pewno nie będzie tak bolało.

 

i jeszcze jedno: strzeżonego Pan Bóg strzeże, albo przezorny zawsze ubezpieczony . Mimo wszystko mam nadzieję że nie będzię mi nigdy żółw potrzebny, ale w końcu wiemy jak jest, nigdy nie wiemy do końca co nas może spotkać na drodze.

Pzdr.

 

ps. dofo to twoje zdjęcię jak przymierzałeś tego żółwia ? :P dziewczyny to pewnie piszczą na twój widok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a tak serio można też go zakładać na snowboard dla tych co ćwiczą jakieś triki albo uczą się jeździć' date=' na pewno nie będzie tak bolało.

 

i jeszcze jedno: strzeżonego Pan Bóg strzeże, albo przezorny zawsze ubezpieczony . Mimo wszystko mam nadzieję że nie będzię mi nigdy żółw potrzebny, ale w końcu wiemy jak jest, nigdy nie wiemy do końca co nas może spotkać na drodze.

Pzdr.

 

[/quote']

W tym roku uczylem sie jezdzic na nartach, a zeby sie nie poobijac zbytnio to na kolana ubralem ochraniacze Kobi-dzialalo :) Ogolnie ze wszystkim co nas chroni to jest tak ze mamy nadzieje ze sie nigdy nie przyda(kask,ochraniacze,skory) ale niestety czasem sie przydaje.Obysmy juz po wtedy nie mowili "szkoda ze nie mialem"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

01kritters => Ile ja bym dal, zeby tak wygladac. Dziewczyny to piszcza, ale raczej ze strachu :) W koncu fakt kupienia swojej dziewczynie kasku z przyciemniana szybka wcale nie byl taki nieprzemyslany - dobrze wiedzialem co robie :mrgreen:

 

Ostatnio planuje tez zakupic sobie ciemna szybke. Wychodzi taniej niz kazdej dziewczynie kupowac kask ;) A tak, to mnie nie zobacza tak szybko i bede mial czas je obezwladnic zanim zaczna uciekac :mrgreen:

 

Dzisiaj przymierzalem tez tego zolwika ze zdjecia, zalozylem na to kurtke skorzana oraz usiadlem na imitacji motocykla z kierownica by sprawdzic jak to lezy. Otoz lezy idealnie, a do tego jakos tak nabralem masy :P Jak juz kupie to cudo to wreszczie nie bede musial wypychac kurtki papierem toaletowym :mrgreen:

 

Reasumujac: polecam zolwiki wszystkim zmotoryzowanym, a chudzielcom nawet podwojnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie Dainese Wave 2. Raz juz przymierzalem i nosilo sie to super. Byl zrobiony z mini plytek, ktore dopasowywaly sie do plecow, na dlugosc idealny - od szyi do tylka. Tylko cena zaporowa - jak to u Dainese

Dofo mógłbyś napisać ile kosztuje ten żółw?

 

Dzisiaj przymierzalem tez tego zolwika ze zdjecia, zalozylem na to kurtke skorzana oraz usiadlem na imitacji motocykla z kierownica by sprawdzic jak to lezy.

Rozumiem, że kupujesz w Louisie na Holzhauser Str. bo tam jest taki fajny "niby-motocykl"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...