kominiarka latem

[pushek_CBR]

Polecam kominiarki Sparco. Są bardzo trwałe i z doskonałych materiałów. Poza tym sa dobrze dopasowane. Niestety tylko w kolorze białym :D

Ja się przekonałem do kominiarki i dość często używam, a co do walącego kasku.... no to jak już Zbycho napisał, mycie czyni cuda.

Ten temat podsunął mi pomysł kolejnego tematu, ale umieszczę go w piwie. Ten w sumie też mógłby być w Piwie.

 

gdzie cos takiego moge nabyc?

[dofo]

To ja juz wole swoja kominiarke Vanucci za 9,95 z CoolMaxem. Za podobna cene bedziesz mial 2 - jak jedna w praniu to druga uzywana.

[MasterDD]

Ja nie nosze kominiarki, bo nigdy nie mialem i nie widzialem potrzeby ,zeby miec (choc w chlodne dni bardzo by sie przydala).

Moze na ten sezon wezme sobie kominiare, no ale kto wie :D

 

Macie zwykle czy Formula 1 ? :D

[pushek_CBR]

a czym one sie roznia?

 

ja mam taka z dziurkami na oczy tylko

[kaczes]

ja latam w kominiarce

 

-kask jak nofka

-nie paruje mi szybka tak szybko

-kask nie lata (troszke sie juz rozszedl -trzeba wymienic a $$$ brak)

 

swoja kupilem w larssonie za 12 zl i jestem zadowolony

[Kroolik]

Polecam kominiarki Sparco. Są bardzo trwałe i z doskonałych materiałów.

 

A dokladnie z NOMEXu. Jest to material,ktory cechuje sie bardzo wysoka odpornoscia na dzialanie wysokiej temperatury. Do tego jest materialem bardzo dobrego gatunku, wytrzymalym itp. Z niego robi sie kombinezony, bielizne i wnetrza kaskow, do sportow samochodowych. Niestety, jest dosyc drogi.

 

A co do kominiarki, to ja rowniez jezdze tylko i wylacznie w kominiarce. Powody :

1) mniej sie poci kask, ktos pisal ze mozna myc wlosy ;-) No niby mozna, ale jak jest na dworze 35 stopni, to trzeba by te wlosy myc co drugie skrzyzowanie.

2) o wiele latwiej mi sie zaklada i zdejmuje kask, nie wiem, moze taka mam glowe ale bez kominiarki ciezko mi sie kaski zdejmuje

3) jezdze w okularach, w kominiarce latwiej wchodza okulary miedzy kask a glowe.

 

Fakt, ze zadkladanie kominiarki zajmuje nieco wiecej czasu, ja do tego jeszcze musze zakladac okulary , co juz wogole zabiera sporo czasu, ale warto stosowac kominiarke.

[maniek_7]

No tak... gorące dni. Tylko mam takie głupie pytanie - macie wentylację w kasku? Ona ma chłodzić. Wiem, że tańsze kaski mają wentylację raczej "dla wyglądu" (np. w Airochu Kryptonie aby było czuć, musiałem jechać co najmniej 160 km/h) ale w Shoei czuć już przy 80 km/h. A jak założę kominiarkę, to... osłaniam się przed wentylacją. Więc po cholerę mi wentylacja? Dlatego właśnie w ciepłe dni kominiarka w/g mnie to przegięcie (pomimo że mam z coolmaxu, vanucci za... 3,99 € - kupiona na przecenie).

Ale w chłodne dni faktycznie, dobrze robi kominiarka, i wtedy używam. Choć raczej żadko jeżdżę jak jest chłodno (moto to ma być fun a nie surviva).

 

Natomiast na pewno kominiarka ma jedną zaletę - jest odrobinę ciszej w kasku. Tylko że ten problem rozwiązałem (mam nadzieję) zakupując zatyczki do uszu - w trasie baardzo pomocna rzecz. Na mieście nie polecam.

[Kroolik]

To fakt. Ja mialem Nolana N81 i powiem ze tez wogole nie zabardzo czulem tej wentylacji. Ale i tak zawsze jezdze z szybka uchylona lekko, na przedostanim "kliknieciu", jezeli tak to mozna nazwac. Inaczej by wlasnie bylo troche goraco, no i okulary by mi parowaly. A tak jest przyjemnie, zadne owady nie atakuja itp. Szybke zamykam totalnie, tylko przy predkosciach > 150.

[KACZOR]

Ja smigam w kominiarce bez wzgledu na pogode czy dlugosc trasy.

Fakt wkurzajace moze byc zakladanie i zdejmowanie kominiarki jak rowniez faldowanie sie jej pod kaskiem.Ale jak sie ją dobrze zalozy to nie czuc jakiegos wielkiego dyskonfortu z tego powodu.Poza tym kask nie smierdzi potem i kierowcy w puszkach czuja wiekszy respekt przed motocyklista bo nie widza twarzy.A co za tym idzie nie wiedza czy na moto siedzi młody gowniarz czy stary pener :P

Pzdr

Kaczor ZRX1100

[filipr]

No to odkopałem ponad 11-letni temat. Wow ;)

Jaka kominiarka na lato?

 

Pozdr.

F.

[Qadrat]

Jakieś 15 lat temu byłem w Niemczech i w tamtejszym Louisie kupiłem kominiarkę jedwabną (jedwab prawdziwy, nie syntetyczny). Bawełniane się chowają.

[filipr]

No to, że bawełniane są kiepskie to wiem. Chodzi mi o jakieś z coolmaxów czy jnnych cudów. Miałem jakieś 2 brubecki, ale dość szybko się rozciągają.

 

Pozdr.

F.