Skocz do zawartości

Sport Naked czy Turystyk co na początek ?


Rekomendowane odpowiedzi

doświadczenie w jeździe motocyklem zdobywa się z liczbą przejechanych kilometrów i np.liczbą dosiadanych moto' date=' a nie z wiekiem.

[/quote']

przejechane kilometry tak, ale ilosc motocykli? chyba raczej nie...

 

A mnie sie wydaje ze tak-bo jezeli ktos jezdzi tylko sportem to jakie moze miec pojecie o enduro? Kazdy motocykl prowadzi sie inaczej, im wiecej roznorodnych motocykli dosiadasz,tym wieksze doswiadczenie w ich prowadzeniu posiadasz.

 

no to ja ide dobra droga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie sie wydaje ze tak-bo jezeli ktos jezdzi tylko sportem to jakie moze miec pojecie o enduro? Kazdy motocykl prowadzi sie inaczej, im wiecej roznorodnych motocykli dosiadasz,tym wieksze doswiadczenie w ich prowadzeniu posiadasz.

 

 

Dokładnie o to mi chodziło. Widzę,że zajc dobrze jarzy;)

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje Ci się Bodżyn, że jakbyś teraz w wieku 28 lat wsiadł po raz pierwszy na motocykl, tak jak Nasz kolega, to kuku byś sobie na np.R1 nie zrobił??

 

Nie zrobilbym sobie. ;)

Nie kupilem jej tylko dlatego ze chcialem pojezdzic turystykiem ale mysle ze w przyszlym sezonie to sie zmieni.

 

Tak sie sklada ze FZ6 (ok 104 KM) ktorym teraz jezdze jest moim pierwszym moto i jakos sobie poradzilem. :P

Prosze nie pisac ze R1 ma wiecej konikow bo nie o to chodzi - zasada jazdy jest taka sama, przy niej wystarczy troche mniej odkrecac.

Jak juz napisalem jak ktos ma poukladane pod sufitem i troche talentu to poradzi sobie na kazdym sprzecie. Jezeli bedzie mial doswiadczenie z jazdy innymi sprzetami to po prosu szybciej zalapie o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdy widziałem motocykle z mocą poniżej 80KM myślałem że to żółw.Ale jak kiedyś kupel wziął mnie swoją Afryką (ok.75KM)na przejażdżke i jak we dwóch lecieliśmy 140kmh wąską drogą to zmieniłem zdanie.Jak pierwszy motocykl to tylko 500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja rowniez dopiero rospoczynam przygode z motocyklami poniewrz nigdy wczesniej niemialem z nimi do czynienia (nie liczac korsu) i jako pierwszy motocykl kupilem sobie sv650s i jestem z niego bardzo zadowolony :P i zgadzam sie z osobami ktore radzily Ci zebys wczesniej przymierzyl sie do motocykla i najlepiej przejechal sie nim

Kup sobie moto ktore ci sie najbardziej podoba ;)

Powodzenia z prawkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BULLSON FOREVER

A mnie sie wydaje ze tak-bo jezeli ktos jezdzi tylko sportem to jakie moze miec pojecie o enduro? Kazdy motocykl prowadzi sie inaczej, im wiecej roznorodnych motocykli dosiadasz,tym wieksze doswiadczenie w ich prowadzeniu posiadasz.

 

 

Dokładnie o to mi chodziło. Widzę,że zajc dobrze jarzy;)

Chodzi mi o cos innego. Załuzmy, ze ktos jezdzi scigaczem, pozniej kupuje enduro, ktorym jezdzi przez kolejne pare lat. I co mu pomogła umiejetnosci nabyte na scigaczu w jezdzie na enduro? Lepiej by umial wykorzystac enduro gdyby na nim jezdzil odpoczatku. W temacie jest mowa o zdobywaniu doswiadczenia co ma sprzyjac bezpiecznej jezdzie. Jezeli jezdzimy długo jednym motocyklem to lepiej go poznamy, lepiej wyczujemy i pewniej zachowamy sie na nim w ekstremalnych sytuacjach, niz na którym tam motocyklu z kolei, ale nie "ujezdzonym" taka jak wspomniane przykladowe enduro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nic tak nie uczy zachowania w podbramkowych sytuacjach jak ostra jazda terenowa.Zdobyte tam umiejetnosci przydadza sie w jezdzie szosowej.Kontrolowane poslizgi, obcowanie ze sliska nawierzchnia itd to przeciez normalka w terenie.3ba w koncu kupic jakies lekkie enduro i w teren :P Zauwaz Bullson ze wielu jezdzacych zawodowo na torze zawodnikow jedzie w teren potrenowac.Wedlug mnie dobry jezdziec powinien umiec jechac wszystkim .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BULLSON FOREVER

Oczywicscie, ale mysle, ze jazda terenowa nijak sie ma do szybkiej jazdy szosowej-inne motocykle, inne pozycje za kierownica, inne opony, szybkosci, przyczeponosc. Na pewno ujezdzajac wiecej sprzetów mam pod pewnym wzgledem wieksze doswidczenie, ale jesli jezdzimy pare lat jednym motocyklem to lepiej na nim bedziemy umieli sie zachowac wtedy gdy na nim wiecej km przejedziemy, natomiast nie przybedzie nam dosiwadczenia gdy bedziemy ujezdzac motocykle kumpli. Takie jest moje zdanie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BULLSON FOREVER
U nas występuje kompleks pojemnoći. Przecież wiadomo że dorosły facet nie splami honoru dosiadając 250 ccm. Takie maszyny to tylko dla "szczeniaków" i gejów.

Poruszasz wazny problem, ale to jest cos na osobny temat. Dodam tylko, ze rzeczywiscie (chyba pierwszy raz zgodze sie z toba :P ),ze w wielu sytuacjach maly motocykl o malej mocy ma duza przewage, nad potworem o mocy ponad 100KM. Przyklad - zapraszam do przeczytania mojego opisu z podrozy na Krym. Po kretych uliczkach Jałty nie moglismy nadazyc z miejscowym jezdzacym na Jawie 350.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i tutaj poruszamy kolejny problem:) Jezdzac w UK na rondach mialem pozdzierane podeszwy od skladania motocykla w zakret. Tak sie przyzwyczailem ze przyjezdzam do Polski, skladam sie na rondzie...i gleba! Jak sie okazalo rondo bylo sliskie jak lodowisko ze wzgledu na rozlana po nim rope/olej i tyle mialem z jezdzenia w Polsce...Niestety uwazam ze u nas ciezko znalezc taka droge gdzie mozna bezpiecznie zlozyc motocykl w zakret, wszedzie pelno syfu, piasku itp. Zycie polskiego motocyklisty jest naprawde ciezkie... I co z tego jak ktos ma duzo szybsza, mocniejsza maszyne jak w polskich warunkach nie mozna wykorzystac nawet 50 % procent mozliwosci (moze poza prostymi) bo warunki na to nie pozwalaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he he, no i jak tu nie mieć czegoś endurowatego na te Nasze drogi;)

 

Co do samego treningu, to warto rozejrzeć się za jakimiś miejscami rzadko uczęszczanymi przez użytkowników dróg.

Często włóczymy się gdzieś na motocyklu tak bez celu, dlatego też warto ten czas przeznaczyć na poszukiwania miejsca do ewentualnego potrenowania i wyczucia motocykla.

 

Ja mam kilka takich miejsc. Jak chcę sprawdzić hamulce, przyspieszenie i inne cyrki, to mam kawałek prostej przy fabryce "gumy";)

Jak chcę pośmigać po zakrętach, przytrzeć podnóżek, wyjśc ostro z zakrętu, czy pościgać się z ojcem samochodami, to jadę na specjalną trasę około 40 km ode mnie i tam moge się wyżyć. Z racji tego, że drogi tam z roku na rok są gorsze, to teraz pozostaje tam dziczenie na jakimś enduraku;)

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobrze' date=' wszyscy zgadzamy sie napewno z potrzebą treningu, ale gdzie to zrobić? Wiadomo że ruch uliczny odpada, ale w sumie co innego pozostaje jak nie ulica nocą na przykład?[/quote']

Oczywiscie ze pozostaje- np. http://www.motoszkola.pl/ jak bede mial kase to w tym roku tam ide .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobrze' date=' wszyscy zgadzamy sie napewno z potrzebą treningu' date=' ale gdzie to zrobić? Wiadomo że ruch uliczny odpada, ale w sumie co innego pozostaje jak nie ulica nocą na przykład?[/quote'']

Oczywiscie ze pozostaje- np. http://www.motoszkola.pl/ jak bede mial kase to w tym roku tam ide .

 

A nie lepiej dowiedzieć się jak stoi sprawa na poznańskim torze??

Jeśli będzie okazja i możliwość jakiegoś treningu z chęcią się przejade.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobrze' date=' wszyscy zgadzamy sie napewno z potrzebą treningu' date=' ale gdzie to zrobić? Wiadomo że ruch uliczny odpada' date=' ale w sumie co innego pozostaje jak nie ulica nocą na przykład?[/quote''']

Oczywiscie ze pozostaje- np. http://www.motoszkola.pl/ jak bede mial kase to w tym roku tam ide .

 

A nie lepiej dowiedzieć się jak stoi sprawa na poznańskim torze??

Jeśli będzie okazja i możliwość jakiegoś treningu z chęcią się przejade.

pzdr.

eee-no spoko,jak tylko sie da to jade na tor! planuje miec sprzeta w Poznaniu wiec pewnie sie tam pojawie :) Moze mouj sprzet nie za bardzo torowy, ale zobczymy jak sie tam jezdzi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...