Ghostraider Opublikowano 25 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2004 Kolega miał prośbę więc piszę za niego ponieważ jego konto zostało zablokowaneMam motorynke i w związku z nią problem. Gdy pojeżdże około 30-1h w zależności od stylu jazdy motorynka nagle gaśnie po czym już nie zapala (kopka chodzi bez oporu tak jakby w ogóle tłok sie nie przesuwał). Wydaje mi się że to coś z tłokiem jednak wole sie spytać specjalistów bo słyszałem że to nie koniecznie musi być to . I mam jeszcze 1 pytanko ale to już tak jakby poza tematem. Czy jeśli "paliłem gume" na oleju i strasznie dymiło z wydechu to zimering poszedł ? i czy to ten co można wymienić bez rozpoławiania silnika ?. Za odpowiedź z góry thx KUKI przez Ghostraidera PS. Jeśli to tłok to czy kupować sam nowy tłok z pierścieniami czy lepiej kupić cały zestaw (tłok,cylinder,pierścienie) 60ccm aktualnie dostępny na allegro ?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 25 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2004 (kopka chodzi bez oporu tak jakby w ogóle tłok sie nie przesuwał). Skoro piszesz, że kop chodzi bez problemu, to raczej wał się obraca, chyba, że chodzi ci o to, że się blokuje, bo troche niejasno to ujęłeś. Moga byc tego dwa powody... jeśli jeszcze dobrze pamiętam jak wygląda silnika komara. Albo rypią ci się koła zębate przez które jest napędzany wał poprzez kopa.. coś sie blokuje albo faktycznei blokuje ci się wał. Sprawdz czy po postawieni na centralkę i zapięciu 2 biegu możesz przekręcić tylnim kołem. Jeśli nie, to albo skrzynia (no ale ta po ostygnieciu nie wznawiala by pracy) albo faktycznie tłok... wymieniałęś go ostatnio, albo robiłeś szlif? Ostre dymienie s rury na wysokch obrotach, to standard w 2s. Weź pod uwagę to, ze jeśli jedziesz, to spaliny zostają za tobą i niewidzisz tego dymu, jeśli stoisz w miejscu moze zrobić sie spora zadyma. Jeśli podejrzewasz zasysanie oleju z skrzyni biegów, to sprawdz czy nieubywa ci w skrzyni oleju i jaki kolor ma świeca zapłonowa. Jeśli zasysa olej i zamierzasz zrobic, to porządnie, to będziesz musiał rozebrać silnik... no chyba ze wlejesz jakiś specyfik do skrzyni który zapaćkał by szczeliny....ale nigdy tego nie stosowałem i nie wiem czy np. w przypadku niezatkania otworów i przeączania się oleju z takim specyfikiem do skrzyni korbowej nie spowoduyje ona zatarcia tłoka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 25 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2004 a moze poprostu silnik sie przegrzewa i nagle gasnie. czesto tak bywa w małych silnikach chłodzonych powietrzem. wtedy kopka chodzi normalnie ale silnik nie odpala. Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 26 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2004 Jak silnik się przegrzewa to, albo tłok się zaklesza, albo świeca przestaje dawać iskrę... dziwne że dzieje się, to o tej porze gdy chłodzenie jest dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 26 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2004 jak miałem rometa to jezdził ze mną kumpel na ogarze z silnikiem jawki. jezdzilismy czstoe zimą, nawet jak lezał śnieg i czesto zdarzało sie że silnik mu sie przegrzewał i gasł. silniki komarowskie były na to troszke bardziej odporne ale nawet one potrafiły sie przegrzac mimo ujemnej temperatury Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghostraider Opublikowano 26 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2004 Skoro piszesz, że kop chodzi bez problemu, to raczej wał się obraca, chyba, że chodzi ci o to, że się blokuje, bo troche niejasno to ujęłeś. Moga byc tego dwa powody... jeśli jeszcze dobrze pamiętam jak wygląda silnika komara. Albo rypią ci się koła zębate przez które jest napędzany wał poprzez kopa.. coś sie blokuje albo faktycznei blokuje ci się wał. Sprawdz czy po postawieni na centralkę i zapięciu 2 biegu możesz przekręcić tylnim kołem. Jeśli nie, to albo skrzynia (no ale ta po ostygnieciu nie wznawiala by pracy) albo faktycznie tłok... wymieniałęś go ostatnio, albo robiłeś szlif? No więc motorynke kupiłem od kolegi który przy każdej naprawie dawał motorynke do mechanika i nie mam pojęcia kiedy był tam robiony szlif (on na 100% też nie wie). Jeśli chodzi o skrzynie biegów to sprawdze ją tak jak piszesz choć napisałeś "(no ale ta po ostygnieciu nie wznawiala by pracy)" a motorynka zawsze na następny dzień chodzi elegancko Jeśli chodzi o ten zimering, to nie wiem ile mam oleju, bo nie sprawdziłem jego stanu, bo nie jeździłem. Jutro będę miał czas to sprawdze czy w ogóle coś tam go jeszcze jest. Jeśli nie, zdecyduje się pewnie na rozebranie silnika bo to chyba lepsze niż ten specyfik o którym wspomniałeś. hayabusa19- kopka nie chodzi normalnie. Normalnie kopka chodzi z pewnego rodzaju przeskokami. Natomiast po tych 30 minutach motorynka gaśnie i kopka chodzi już bez tych skoków tak jakby było włączone sprzęgło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati Opublikowano 26 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2004 kopka chodzi bez oporu tak jakby w ogóle tłok sie nie przesuwał Chodzi ci o to że jak byś podczas ruszania kopką wcisnoł sprzęgło?? bo dosc nie jasno sie wyraziłeś ale jesli chodzi o to jeżdżenie i nagle z gasła to niech podmieni swiece na wiekszą cieplote to dłuzej pojeżdzi w motorynkach i ogarach to jest norma jeżdzi zgaśnie zmienisz świece poczekasz chwile i dalej jeździsz :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghostraider Opublikowano 26 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2004 kopka chodzi bez oporu tak jakby w ogóle tłok sie nie przesuwał Chodzi ci o to że jak byś podczas ruszania kopką wcisnoł sprzęgło?? bo dosc nie jasno sie wyraziłeś ale jesli chodzi o to jeżdżenie i nagle z gasła to niech podmieni swiece na wiekszą cieplote to dłuzej pojeżdzi w motorynkach i ogarach to jest norma jeżdzi zgaśnie zmienisz świece poczekasz chwile i dalej jeździsz :P Gdybyś czytał mój poprzedni post to byś przeczytał, że chodzi tak jakby było włączone sprzęgło :P A jego poprzednia motorynka jeździłą ile się chciało i nie trzeba było wymieniać świec co chwile :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 26 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2004 Dziwi mnie to, że nie przekopujesz kopem bez oporu... przecież nawet jeśli powiedzmy sprzęglo by ci się ślizgało, to silnik by pracował a nie gasł...ponadto z tego co pamiętam to wał korbowy w komarze jest napędzany kopniakiem przez kolo zebate na koszu sprzęgłowym...wiec gdyby tak lekko przelatywał... tak jak na sprzęgle to, w ogóle niepowinienneś móc ruszyć, gdyż sprzęgło by się ślizgało. Mati... opowiadasz jakieś niedorzeczności! Miałem kiedyś komara i jawkę, jeżdzileś ile chciałeś i nie było porblemów. Że silnik gaśnie po określonym czasie świadczy o jego niedomaganiu a nie o tym, że tak już ma. Ghost... posłuchaj. Zrób tak, przejedz sie motocyklem, aż ci zgaśnie. weź ze sobą klucz do świec. Jak zgaśnie wykręć świece, sprawdz jaki ma kolor oraz czy jest na niej sikra, oraz czy jest mokra czy sucha. napisz tutaj co zauważyłeś. moje przypuszczenia:-zbyt gorąca świeca, zła ciepłota, świeca się przegrzewa-zły skład mieszanki... za uboga-uszkodzona cewka zaplonowa-przerwy w dopływie paliwa Ps. Jaki masz tłumik w tej motorynce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghostraider Opublikowano 26 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2004 Aktualnie w motorynce jest Świeca Iskra F75, a gdy była włożona iskra F100 te same objawy następowały po półtora godzinie. Tłumik jest orginalny do motorynki, lecz niewiadomo kiedy był czyszczony lub zmieniany. Kolor świecy sprawdze jutro bo dzisiaj już troche późno. Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paho Opublikowano 29 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2004 romety mają to do siebie że podczas przegrzania lub tzw. łapniecia tłoka sprzęgło ślizga....więc wg mnie raczej ci tłok łapie...no chyba że wał w co wątpie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 31 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2004 Paho... jeśli tłok sie zaciera to silnik zaczyna mulić, w krytycznym przypadku slychać świst... a następnie po wciśnięciu sprzęgła gaśnie. Ponadto Ghost pisze, że nie ma problemu z przekopaniem silnika... wiec wygląda to tak jakby sprzęgło ślizgało sie całyczas...ja sugeruje rozbiórkę, przynajmniej prawej pokrywy. Ghost nie napisałeś jak mają się świece! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paho Opublikowano 31 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2004 jak mi w motorynie łapneło tłok to na 100% nic nie świstało....jade jade i dup....tłok łapnięty....bez sostrzeżenia......a może po prostu świeca lub kondensator...Miałem taki przypadek w wsk moto sie zagrzał i o odpaleniu do 30 minut mozna było pomażyć........zmieniłem kondensator i do tereaz odpala na gorącym silniku bez jakiegokolwiek problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghostraider Opublikowano 31 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2004 WitamSorka, że nie napisałem jak wygląda świeca, ale kumpel mi nie powiedział... świeca jest zaolejona. A czy możliwe jest, że sprzęgło zaczyna się ślizgać przez olej, który po rozgrzaniu robi się żadki ? I jaki powinien być olej w motorynce?? PS. Szczęśliwego nowego roku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 31 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2004 Czolem! Nie wydaje mi sie, aby rozgrzanie oleju mialo taki wplyw na dzialanie sprzegla. A nawet jesli, to wtedy motorek przestawalby napedzac kola, bo sprzeglo by slizgalo. Gasniecie nie ma buta, nie zalezy w zadnym wypadku od sprzegla... Jak zauwazyles na swiecy F100 bylo lepiej, wiec chyba jednak tedy droga? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.