AddaM Opublikowano 4 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2004 Nie mam zielonego pojecia jaki.Niech ktos poda jego nazwe.A taże jaki polecacie i cenny.Z gory dzieks!pozdr. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 4 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2004 Ja wlałem jakis gesty i jest git.Miem ze mozna lac tez amortyzol/jakis inny- 50%/50% Ale najlepszy jest domowy sposób czyli zwykly gesty olej :) Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paho Opublikowano 4 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2004 nie radze ci lać amortyzolu ponieważ jak na mz jest za ządki i mogą ci telepy przy hamowaniu na przód dobijać i będzie nieciekawie....tak jak Veteranos ci radzi wlej gęstszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AddaM Opublikowano 5 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2004 Czyli dokładnie jaki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 5 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2004 Hipol Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aBa Opublikowano 5 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2004 Mój kumpel kupił do sima jakiś taki arala i jest gicior.Możesz go zakupić :) . ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 5 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2004 No ja też miałem na początku jakiś rzadki,troche go wylałem i dolałem Hipolu i odrazu niezła zmiana charakterystyki,moto zaczęło się prowadzić przy większych prędkościach normalnie :D Samego hipolu bym ci nie radził raczej pomieszaj z jakimś rzadszym,chociaz troche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobczok Opublikowano 5 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2004 Hipoltez lalem hipol, mimo ze on sie do tego nie nadaje, ale mi jezdzilo sie bardzo dobrze, przynajmniej przy hamowaniu przednie zawieszenie nie nurkowalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BULLSON FOREVER Opublikowano 6 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 TYLKO AMORTYZOL. Żaden Hipol czy mieszanki 50/50. Miszanki moga sie zważyć i nedzie "mleko". Przerabialem to w mojej MZ i na silnikowych, przekladniowych czy mieszankach zawieszenie bylo za twarde. Na nierownosciach przednie kolo sie odrywalo od nawierzchni. Nie wydawaj pieniedzy na jakies zachodnie oleje-szkoda kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 A ja polecalbym arala gabelol-do etek zawsze go wlewalem,i bardzo przyjemnnie zawieszenie chodzilo.Nie ma co oszczedzac i lac amortyzol-bo roznica w cenie niewielka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paho Opublikowano 6 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 no chyba że jak masz cieńko z kasą to lej mixol..też fajny żadki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AddaM Opublikowano 6 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Teraz to już sam nie wiem, hehe.Ale cos tam wybiore.A jest moze jest cos w stylu amortyzolu tylko ze gestszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nizin Opublikowano 6 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Ja mam obecnie wlany hipol z odrobiną benzyny (żeby go rozcieńczyć) i jest ok, wiem że brzmi to conajmniej głupio ale zawiecha chodzi bez zarzutu, nie dobija i koło nie ma tendencji do fruwania :D jedyny minus to ze jak jest zimno (a po śniegu też się czasem jeździ) to zawiecha twardnie niestety. Na jakiejś stronce, nie polskiej, wyczytałem że dobry jest olej ATF, do automatycznych skrzyń biegów, ale w zasadzie lać go można jak ktoś akurat ma butelke u taty w garażu(do wspomagani kiery jest taki sam) bo cena jest taka jak Mobila do zawieszeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekB Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Amortyzol jest za żadki - w niektórych książkach serwisowych nakazywano dodawanie do niego bodajże dwusiarczku molibdenu (żeby zagęścić). Ponieważ nie chcę sie bawić w chemika, to mieszam amortyzol i mixol pół na pół - i taka twardość zawieszenia mi pasuje. Rok temu za litr amortyzolu i litr mixolu dałej nieco poniżej 20 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AddaM Opublikowano 7 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Ok dzieki za wszelkie rady.Na pewno mi sie przydadzą.Napisze za jakis czas na co się zdecydowałem.pozdr. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.