Skocz do zawartości

MOTOCYKLIŚCI PRZECIWKO BURAKOM !!! ;-)


Durek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tylko si ena mnei nie obrazaj za ta uwage... poprostu niektore 4 kolowce tez maja cos kolo 5 sec do 100

 

Prawdopodobienstwo, że spotkasz taki samochód na Naszych drogach jest małe. Nawet jezeli spotkasz, to nie zawsze dane katalogowe pokrywają się z rzeczywistoscią i nie każdy BURAK potrafi osiągnać zakładane 5 sek. do 100 km/h.

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 sec do 100km/h to na motocyklu jak by ktoś dał w morde ale auto o takich osiągach musi duuuużooo kosztować. Tak czy inaczej w biegu na 400m 911 Turbo łykam starą eFZetą, B12 też powinieneś dać radę.

 

:twisted: no tu nalez sie sprostowanie:) ja z nim probowalem sie honda cb 500 :mrgreen: b12 go odstawia :)

no i jego auto raczej sporo kosztowalo... ;/ z tym ze kumpel jest spoko w zyciu nie odpieprzy maniany na drodze!!! co najwyzej jak ktos go minie ...zalacza mu sie w lepetynie tryb sportowy no i heya!!! :D

wiec nie zdziwcie sei jesli na trojmijeskiej obwodnicy w waszym lusterewczku pojawia sie zblizajace sie swoiatel;ka 4 kolowca 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobienstwo, że  spotkasz taki samochód na Naszych drogach jest małe. Nawet jezeli spotkasz, to nie zawsze dane katalogowe pokrywają się z rzeczywistoscią i nie każdy BURAK potrafi osiągnać zakładane 5 sek. do 100 km/h.

 

to fakt:)

ale zbychu umie jezdzic tym co ma:) bodajze w bemowie wygral wyscigi na 400 w swojej kategorii... z tym ze chlopak jest powiedzmy "normalny" :D i nie proboje rozjechac kazdego kto go tam w jakis sposob wyprzedzi...

niesety...tak jka mowisz..buraka tez mozna trafic...i wtedy jest klopot...

a tak swoja droga..tym czyms to naprawde trzeba umiec jezdzic... zwykle ruszenie z miejsca tak zeby dobry czas wykrecic to spory klopot bo zaraz opony traca przyczepnosc z asfaltem i trzeba gazu odpuszczac...ale to inna historia...

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm ja tylko raz mialem taka troche ciezsza bryke do wyprzedzenia.

 

stoje na swiatlach, obok mnie jakies granatowe dosc ambitne i na pewno drogie oraz nowe BMW [nie wiem jakie, bo sie nie orientuje] - start, spoko na luzaku bez wiekszego pilowania jade ale koles jakos dalej na ogonie - dopiero na 3 jak postanowilem ze docisne troche to zgasl..... jednak zazwyczaj odpuszczam albo jade po chamsku obok przez caly czas bez pilowania sprzeta i nic sobie nie robie z goscia w puszcze [wtedy sie najbardziej wkurzaja]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos czuje ze moze sie zaczas nagonka ma moja osobe za to co napisze  :)  ale co tam...

 

witam czlonka kultu b12!

nam to chyba malo co podskoczy na ulicy. :twisted: :D

ostatnio koles na TDM850 dyskutowal ze mna ze moj b12 nie ma szans z nim. czy to mozliwe - pomijajac umiejetnosci??? moze i glupie pytanie, ale od 0 do 100 nasze motocykle to prawie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
ostatnio koles na TDM850 dyskutowal ze mna ze moj b12 nie ma szans z nim. czy to mozliwe - pomijajac umiejetnosci

Jest to mozliwe,wszystko zalezy od kierowcy.Ale ten sam kierowca na b12 powinien osiagnac lepsze przyspieszenie.

Co do problemow z szybkimi samochodami to ja mialem dwa takie przypadki jak jezdzilem na ZXR750R.Pierwszy to jak wracalem z Bieszczad,w Myslenicach na dwupasmowce scigalem sie z Honda Legend 3.2 i nie udalo mi sie jej odstawic,gosc nonstop gnal powyzej 200km/h a ja obladowny bagazami.Raz ja jego,raz on mnie ale na koncu z usmiechem sobie pomachalismy. :D

Drugi taki przypadek mialem jak wracalem z Czech.Po przekroczeniu granicy w Cieszynie jechalem w strone Bielska i na tym odcinku dwupasmowki zaraz za granica trafil sie gosciu w Golfie 3 VR6.Gosc tak poganial ze bylem w szoku,przy 200km/h mial jeszce takie odejscie ze niejedna sportowa 600-ka by wymiekla.I tez tak sie wyprzedzalismy:raz ja jego raz on mnie,ale w koncuskonczyl sie dwupas,zaczela sie zwykla droga na ktorej byl spory ruch i wtedy bez problemu go odstawilem.Dopiero po jakims czasie sie dowiedzialem ze ten koles z tego Golfa niezla kase wlozyl w tuning silnika i ten Golf to podobno niezly potwor,dlatego mialem z nim problem :twisted:

Ale od czasu jak smigam na 1000-ach to mi juz zadne auto nie podskoczylo,nawet tuningowana Impreza WRX i to na kretej drodze,tyle ze ta droge dobrze znalem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzuce jedna historyjke :)

Jedziemy z kuzynem MZ 250 z Kielc do Skarżyska, pod góre baranowska, majac tak z 80-90km/h zjezdzamy na wolny pas. w polowie górki wyprzedzil nas autobus (siakis turystyczny) i zjechal na prawy i mruga zeby go wyprzedzac. Kuzyn redukcja i gnieciemy MZ. Zjerzdzajac z górki wyprzedzilismy autobus majac na liczniku 140km/h.

Po chwili patrze a tu nas koles wyprzedza nas autobusem z dosc duza roznica predkosci!!!!

hmmm ciekawe czy pasazerowie sie zorientowali z jaka predkoscia smigaja.

 

Dalej ETZ nie chciala smigac i zaspawala swiece :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz Autobusy buta mają te nowe, fury jak h** :D :D

Tylko Kierowca skur** nie pomyslał o pasarzerach jak przy ponad 140u doprowadzil by do jakiejs kolizji!!! :D :D :) :D

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem podobna historie. Jechalem z kumplem i paniena. Ja z nia na swoim zipie a kumpel na simsonie. Jechalismy jakies 60km/h obok siebie. Kiedy spojrzalem w lusterko zobaczylem pks, ktory jest dosc blisko wiec szybko wyprzedzilem kumpla i jechalismy w rzadku. Palant z pks'u nie wiedziec czemu zaczal trombic, kiedy nas wyprzedzil jechal jakies 20km/h po calej drodze odbijajac z lewa na prawo :) . Nie wiem o co mu chodzilo i czy mial pasazerow, ale wygladalo to niebezpiecznie. Kiedy dojechalismy do wioski, w ktorej byl przystanek, jak go mijalismy zatrabilismy i pokazalismy odpowiedni palec. Odjechalismy i juz wiecej go nie widzielismy. Dla mnie to byl Total Burak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy jeździłem na MZ 251 byłem represjonowany. Teraz kiedy od niedawna stałem się posiadaczem FAZER-a sytuacja się zmieniła. :lol: :lol:

 

Ale tak napoważnie to gdy jeżdxiłem na MZ to często kolesie próbowali mnie w samochodach wyprzedzać w dowolny sposób, choć na przyśpieszenie Ecia odstwia wiekszośc zwykłych aut (poszczyce się ściganiem z ALFĄ 146 z 3 pasażerów).

 

Fazer to z kolei wymiatacz prz.....bany. Kiedy jechałem do Olkusza z ojcem(on samochodem) ustawił się za mną GOLFEM V i ojciec mówił mi że za GOLFEM nadążyć nie mógł a GOLF mógł mi co najwyżej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: sami wiecie co :mrgreen: . I wcale nie było to ściganie tylko odkręcanie tak do 6 - 7 tys/obr.

 

A co do dresów to niewszyscy są dupogrzmotami :!: :!: :!: U mnie sąsiad z przeciwka to taki troche dres i śmiga na SUZUKI DR

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jasli jezdzisz gs500 to smiem twierdzic ze moj kolega cie swoim beeemwwuuuu wyprzedzi:) (parametry podalem kilka postow wyzej...

jakąś nową betą to spokojnie łyknie mnie i mojego gs-a, tylko że ten facet, o którym mówiłam jeździł jakąs starą beemwicą, nie wiem jaki dokładnie rocznik i typ (nie znam się, a poza tym nie przygladałam mu się :D ). Ruch był wtedy spory i on czasami ledwo mieścił się między samochodami, po prostu chyba życie było mu niemiłe :) jak zerkałam do lusterka to naprawdę czasem strasznie wygladało, albo może miałam taie wrażenie 8O

 

pzdr @starte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

facet, o którym mówiłam jeździł jakąs starą beemwicą,  

pzdr @starte

 

To, że stare to nie znaczy od razu że śmieć. Wyobraź sobie, że kiedyś robiono lepsze samochody. Nawet jeśli auto jest z roku 90' to nie oznacza to, że nie będzie miało wygaru. Przy takim 12 letnim Eclipse GSX (w dobrym stanie) mogą się schować wszystkie nowiutkie mondea, laguny i 325. Powiem więcej, jak by dorwać Lancera z 94r w wersji 1,8T 4X4 to mogłyby mnie ganiać na mieście tylko EVO, Imprezki GT i inne cudeńka za grubo ponad 100 tys zł.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
To, że stare to nie znaczy od razu że śmieć.

Dokladnie.Kiedys kumpel mial Sierre Cosworth z 1988r.,240KM.Nikt mu nie podskoczyl (oczywiscie z samochodow).A co do starych Beemek:E30 M3 potrafi niezle wstydu narobic nowym samochodom,zreszta zwykla E30 325i tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodze sie z wami. Ja najbardziej lubie stare japonce np. Toyota Supra, Mazda rx7, Nissan 240sx,Vw Sirocco( to nie japoniec ale tez fajny), wyzej wymienione Eclipse i Lancer. Sa to moim zdaniem naprawde fajne auta. Ja sobie zamierzam kupic(moze nie jako pierwsze auto)Vw Corrado albo Nissana 240sx(bardziej jestem za tym drugim bo uwielbiam japonce :D )

A tak nawiasem mowiac to chyba powinnismy rozmawiac o motocyklach :)

Oczywiscie nie mam nic przeciwko, rozmowom na temat katamaranow bo sam lubie o tym rozmawiac.

Pozdro dla wszystkich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

To jesli chodzi o samochody to na pewno kiedys musze kupic sobie Chevroleta Corvette ew.Pontiaca Firebird Trans Am,im starsze tym lepsze bo te nowe juz nie maja tego stylu i charakteru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...