Vadarel Opublikowano wczoraj o 08:47 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 08:47 Witam, zakupiłem nowy motocykl, od wyjazdu z salonu są z nim same problemy. Motocykl ma najechane 700km i w tym czasie był już na naprawie gwarancyjnej. Przy okazji dokumentowania kolejnych wad fabrycznych, wyszło że numer VIN na ramie nie zgadza się z VIN z dokumentów sprzedaży i dowodem rejestracyjnym. Jest to też moja trochę wina bo przez stres i wieczne usterki i jazdy do serwisu w te i nazad nie sprawdziłem jego zgodności. Zgłosiłem sprzedawcy i mówi, że importer musiał popieprzyć papiery i każe mi czekać do poniedziałku, żeby odkręcili. Jak wy byście próbowali poradzić sobie z tym problemem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonaszko Opublikowano wczoraj o 11:52 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 11:52 Poczekali do poniedzialku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piasek80 Opublikowano wczoraj o 14:40 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 14:40 Błędy z nr VIN to norma - w końcu tylko ludzie klepią te cyferko-literki a trochę ich tam jest w tym VIN`ie. Na firmie mieliśmy podobny przypadek w jednym z leasingowanych aut - co ciekawe - wyszło dopiero po 4 latach jak zakończył się leasing, że w ciągu znaków brakuje jednej literki. A co za moto i co się z nim dzieje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadarel Opublikowano 7 godzin temu Autor Udostępnij Opublikowano 7 godzin temu 23 godziny temu, Piasek80 napisał: Błędy z nr VIN to norma - w końcu tylko ludzie klepią te cyferko-literki a trochę ich tam jest w tym VIN`ie. Na firmie mieliśmy podobny przypadek w jednym z leasingowanych aut - co ciekawe - wyszło dopiero po 4 latach jak zakończył się leasing, że w ciągu znaków brakuje jednej literki. A co za moto i co się z nim dzieje ? Motocykl to Morbidelli. W salonie sprawdziłem papiery, homologacje, fakture, książkę serwisową itp, a nie w głowie mi było jeszcze patrzeć na ramę, zostałem zapewniony, że wszystko jest ok i że wszystko sprawdzali i robili przegląd zerowy. 3 ostatnie cyfry się nie zgadzają. Po wyjeździe z salonu biło i podskakiwało przednie koło, później cieknął płyn chłodzący przez wadliwą uszczelkę i zostało to naprawione gwarancyjnie, teraz wywala płyn korkiem nad zbiorniczkiem i drugim nad chłodnicą. Do tego padła lampa LED mijania z przodu, jest integralną częścią całej lampy, więc wymiana całości. Do tego ten VIN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 7 godzin temu Udostępnij Opublikowano 7 godzin temu wydali Ci niewłaściwy motocykl? oddaj go i poproś o swój - może jeszcze nikt nim nie jeździł 😉 Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadarel Opublikowano 7 godzin temu Autor Udostępnij Opublikowano 7 godzin temu 31 minut temu, konrad1f napisał: wydali Ci niewłaściwy motocykl? oddaj go i poproś o swój - może jeszcze nikt nim nie jeździł 😉 Powiem ci, że będę go próbować w pizdu 😄 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piasek80 Opublikowano 4 godziny temu Udostępnij Opublikowano 4 godziny temu VIN to nie problem - pewnie zwykły byk w papierach, oni sknocili - oni odkręcają. Temat z wyrzucaniem płynu bardziej niepokojący... może po tym jak go spuścili do wymiany tej uszczelki - nie odpowietrzyli prawidłowo czy co ? Dlatego wywala ? A że lampa zdechła... Znajomy kupił nowe auto bardzo renomowanego producenta (za ponad 3 paki) i też po 2m-cach zdechła lewa tylna lampa - a że LED no to też cała do wymiany. Oczywiście nie mieli, oczywiście trzeba było zamawiać, oczywiście auto bez sprawnej lampy niezdatne do użytku... zastępcze przez 2 tygodnie ze 2 jakieś miał zanim nowa lampa przyszła. Także czy ty kupił za 30 czy za 300... to samo badziewie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.