therion87 Opublikowano Sobota o 19:21 Udostępnij Opublikowano Sobota o 19:21 Witam Poszukuję porady od doświadczonych kolegów. Nigdy nie posiadałem motocykla, nie mam też kogo się poradzić między znajomymi. Podobają mi się wizualnie choppery/cruisery typu HD VRSC czy kawasaki Vulkan. Myślę nad kupnem motocykla, katB więc 125. Myślałem nawet nad skuterem, do turlania się wokół ale chyba lepiej dołożyć do 125. Moja wizja jest mniej więcej taka: 1) mam 190cm i ponad 100kg, to główny problem, szukam czegoś na czym nie będę wyglądał jakbym dosiadał kozy, wiem że 125 nie będzie wyglądała jak Harley VRSC, ale chodzi o to żeby to wyglądało jakoś tak... chociaż mniej więcej jako tako:) jak będę mijał spacerujące przedszkolaki żeby się nie śmiały (a przynajmniej nie wszystkie) 2) do czego to ma służyć?? Dojazd do pracy po małym miasteczku (4km) a w weekendy wycieczka, również drogą nieutwardzoną ale to mniej, albo wędka na plecy i nad jezioro na łódkę (9km droga gminna). Chciałbym żeby sprawiało to na tyle frajdy żebym się zastanawiał po dojeździe nad jezioro czy zsiadać i łowić, czy jechać nad następne i następne i następne... 3) gdzie będę jeździł? Małe miasteczko i lokalne warmińskie drogi. Autostrady chyba w życiu nie widziałem a i ekspresówek w okolicy nie wynaleziono więc i samochodem 90 nie przekraczam, wolałbym się cieszyć jazdą niż śpieszyć więc nadmierna prędkość nie jest potrzebna, ale żeby "jakoś" jechało. Czy 125 pozwalałaby np na wypady typu "mam nad morze 90km i wolną niedzielę, rano jazda, pozwiedzać co tam na miejscu i powrót" 4) budżet i koszty eksploatacji. Budżet na zakup do 10k oczywiście będzie używka. Użytkowanie - w sumie czy spali 3 czy 4,5 to bez różnicy, bardziej mi chodzi o części i ich dostępność, jak się coś zepsuje świat się nie zawali, naprawię, remontowałem maszyny to i z motocyklem dam radę, ale żeby więcej jeździło niż czekało na części i naprawy. Jaki moto polecacie/odradzacie?? I czy w ogóle pomysł pchania się na moto zamiast pierwotnego pomysłu kupna skutera na dojazd do pracy ma sens. Podoba mi się Romet RCR, super wygląda Benda Szynszyla 125. Proszę o sugestie/uwagi/pomysły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus 61 Opublikowano Niedziela o 12:11 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 12:11 (edytowane) W tej poj.silnika raczej spojrzalbym w kierunku maxi skutera jak np. kymco downtown 125i , kawasaki J 125i.Przy twoich gabarytach godne polecenia skutery.Dlaczego te wspomnialem : Siedem lat temu jednego z nich zakupilem z ktorego bylem zadowolony w stu % a jestem takich samych gabarytow jak ty.Na dojazd do pracy , czy wypad po za miasto z zona przecietnie 200km+ super sprawa.Wielkim plusem tych skuterow jest sporo miejsca pod siedzeniem,mozna powiedziec pancerny silnik i stosunkowo niske spalanie , 14 KM (14Ps) wygodny w dwoje.To by bylo na tyle co mi obecnie do glowy przyszlo. Ps.Wydaje mi sie" ze na kazdym motocyklu 125 bedziesz wygladac nieco smiesznie.Skutery sa bardziej plaspikami zabudowane no ale to jest tylko takie moje glosne myslenie 😉 Edytowane Niedziela o 15:09 przez Taurus 61 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano Niedziela o 15:46 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 15:46 A ja odradzam kupowanie choppera, do jazd po dziurawych drogach i dojazdach z wędką, już lepiej endurko 125, mają z reguły wyższe siedzenia, z opanowaniem nie będzie problemu... Coś w typie Suzuki DR 125, Honda XR 125, Kawasaki KLX 125 ect.... Wiem coś o tym, bo nie zapomnę jak mojej Marty ojciec się napalił na Hondę Shadow 125, tak mu się dała we znaki, że po 1 roku ją sprzedał i w ogóle nie mysli o jezdzie motocyklami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IZO Opublikowano Niedziela o 21:50 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 21:50 Honda Shadow 125 i Daelim VL 125 to największe chopperki i te sprzęty dają gabarytem jakąś namiastkę motocykla, reszta chopperków 125 jest odczuwalnie mniejsza. Jeszcze jest varadero 125 ale to inny rodzaj motocykla. Fakt że taki shadow się specyficznie prowadzi i potrafi walnąć w plecy na dziurach jak się nie uniesie tyłka, ale z drugiej strony jest lekki, nisko się siedzi i jest nisko środek ciężkości i łatwo się nim manewruje. Mi się sprawdza vt 125 ale jestem prawie 40 kg lżejszy i prawie 30 cm niższy, u ciebie może być już inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piasek80 Opublikowano Poniedziałek o 04:59 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 04:59 Maxi skuter to dobry kierunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.