rozek Opublikowano 5 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2004 A przymopmniala mi sie jeszcze historia hondy kolegi. Wypatrzyl ja sobie w wakacje 2003 w ŚM i dzwonil do kolesia zeby kupic sprzeta ale jakos wyszlo ze nie kupil. I w te wakacje (2004) przypomnielismy sobie o niej, szybkie szukanie starej gazety, telefon i .... jest !!! Oczywiscie kolega kupil sprzeta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 5 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2004 średnio ok 2 tyg ale bandita znalazłem i kupiłem w 20 min , tylko był jeden telefon i po kaske :buttrock: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bdem Opublikowano 6 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 Jak jestes bardzo napalony to motor zjandziesz bardzo szybko Obecnie jest juz duzy wybor w motocyklach takze to juz niejest asz taki problem. Wiekszy problem bedzie ze znalezieniem motocykla nie powypadku Tima, zgadza się - wybór jest w miare, ale większość sprzętgów bita albo handlarze reprezuntują model A :buttrock: póki co zima niebawem, a do wiosny trochę czasu, więc będe cierpliwie szukał - mam tylko nadzieje że nie pobije rekordu Pooh (9 miesięcznego) Nieomieszkam się pochwalić jak kupię moto. pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szafir Opublikowano 6 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 Hej, ja przymierzałem się do V-ki. Chodziłem, oglądałem, ale ceny mnie trochę przerastały...No i pewnego dnia zobaczyłem moto do sprzedania - usiadłem, przjechałem się, na drugi dzień pożyczyłem kasę od WSZYSTKICH, no i mam V-kę. Teraz mam trochę kasy do spłacenia i żyję od 1. do 1. - ale jeżdżę VN-em! :buttrock: Gdybym nie wykonał tego manewru dalej bym przeglądał giełdy...Pzdr Cytuj http://www.hdceleven.pl/index.php/pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 7 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 Teraz także utrzymujemy kontakt. Dopytuje się jak tam maszyna chodzi, czy wszytko gra. Także nie było tak, że dokonaliśmy transakcji i zapomnieliśmy o sobie. Tym bardziej, że mieszkamy 30 km od siebie. Mogę powiedzieć, że miałem fuksa. U mnie to samo z tym, ze mieszkamy jakies kilometr od siebie :buttrock: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 8 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 Pierwszy sprzęt po kilkunasto letniej przerwie to Kawa EN 500. Dłużej trwała decyzja co do rodzaju ,motocykla niz potem jego szukanie i zakup. Na początku doszedłem do wniosku że jest troche grosza wię mozansie rozejżec za jakims jednosladem.Potem ze trzy miechu przeglądanie katalogów , ogłoszen i szukanie tego na co mnie będzie stać i co sie podoba. Wybór padł na EN500. Spory wpływ na wybór miało zdanie mojej Pani.Jak juz wiedziałem czego szukam , po ok 1 miesiącu i miałem motocykl. Z drugim miało byc tak;Sprzedam En'a na jesieni, przez zime odłoże troche grosza a na wiosne kupie moto. :smile2:Cały czas jednak szukałem w prasie i w necie jakiegos nakeda (600-7500) i trafiłem na firme która zaproponowała mi w dobrej cenie i w niezłym stanie obecny mój motocykl.Był jeszcze na francuskich tablicach. Co prawda nie jest to naked , ale wielu kolegów z forum przekonywało mnie ze to dobry wybór więc kupiłem.Oczywiście kasy było mało, ale gdzie chęć tam i mozliwości sie znajdą :mrgreen: Pozyczyłem kilka tysiaczków i tak się skonczyło że dwa tygodnie puźniej "motór" stał juz w garazu Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j_bravo Opublikowano 8 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 cześć,czy jeźdźcy z 3miasta mają jakieś doświadczenia z Marvelem w kupnie-sprzedaży używanego moto? jak z nimi rozmawiałem, to mówili że mogą ściągnąć z Niemiec. a może znacie jeszcze kogoś w 3mieście kto ściąga sprzęty?pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiceR Opublikowano 8 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 cześć,czy jeźdźcy z 3miasta mają jakieś doświadczenia z Marvelem w kupnie-sprzedaży używanego moto? jak z nimi rozmawiałem, to mówili że mogą ściągnąć z Niemiec. a może znacie jeszcze kogoś w 3mieście kto ściąga sprzęty?pzdrGdy szukalem pierwszego japonskiego moto to zwrocilem sie do Marvela z prosba o sciagniecie Suzuki GS500;p podalem roczniki mnie interesujace i cene jaka moge zaplacic. Chlopaki z M powiedzieli ze nie ma problemu i najpozniej za dwa dni skontaktuja sie i przedstawia oferte. Minely dwa tygodnie i gdy zapytalem czy moze w koncu cos znalezli w odpowiedzi uslyszalem ze to nie piekarnia a poza tym jesli chce wydac "tylko" 8 tys.zl to czego ja w ogole oczekuje (no comments).Po jakims czasie razem z MlodymVFR zajechalismy do wyzej wspomnianego M zobaczyc czy nic nowewgo sie u nich nie pojawilo. W "salonie" w moim pulapie cenowym znajdowala sie jedynie XJ600 '89 ktrora nie wiedziec czemu nie mogla znalezc nabywcy przez jakies siedem miesiecy. Slyszac pianie sprzedawcow jaki to wspanialy sprzet, jaki ladny itd, poprosilem o przedstawienie jakichs rachunkow i papierow i tu bylo wesolo: ten wspanialy motocykl mial wymieniane panewki, wszystkie lozyska w skrzyni itp. - ogolem za okolo 3 tys. zl a wystawiony byl za 6tys (dziwne ze komus chcialo sie to sprzedac); Marvel na naprawy gwarancji dac nie chcial, sprzedajacy nagle stal sie osoba ktora nic nie wie, i w ogole zrobilo sie niemilo. Tym sposobem wyleczylem sie z ich uslug czego do tej pory nie zaluje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j_bravo Opublikowano 9 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2004 cześć' date='czy jeźdźcy z 3miasta mają jakieś doświadczenia z Marvelem w kupnie-sprzedaży używanego moto? jak z nimi rozmawiałem, to mówili że mogą ściągnąć z Niemiec. a może znacie jeszcze kogoś w 3mieście kto ściąga sprzęty?pzdr[/quote']i w ogole zrobilo sie niemilo. Tym sposobem wyleczylem sie z ich uslug czego do tej pory nie zaluje. to qrteczka niedobrze :ehz: teoretycznie mógłbym sam coś wybrać z mobile.de (trochę tego co mnie interesuje jest), ale niśt szprechen zi dojcz :? a znacie w okolicy 3miasta kogoś innego sprowadzającego, kogo możecie polecić?pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chichio Opublikowano 21 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2004 Moja historia:Napisalem posta na forum ze zlece komus sprowadznie moto jakie mnie interesuje.Przez prawei 2 tyg nic.Po jakims czase "nieznajomy" na gg sie pojawil.POwiedizal co i jak.Podal gdzie jedzie i ze jak chce z nim jechac to spoko.Kolesia 1`y raz na oczy widzialem.Zajrzalem na stroen komisu Pickenbrock, i wpdla mi w oko ZR7.Szybka kalkulacja kosztow, i decyzja.JAdeWyjasnie ze kolega zagadal do mnei na gg 2 piatek, w srode poejchalismy, a w piate juz mialem moto.Czyli tydzien, wliczaja jakies 2200 KM na wucieczke do DE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.