adam87 Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 kroolik kup drz400jest to 400cc wiec moment ma, ale z kolei jest duzo łagodniejsza od 400cc konkurencji. a na asfalt tez sie nadaje, jesli trzeba gdzies podjechac. na tor ma tylko zawieche za miekką ale w tej aukcji masz z tyłu ohlinsa wiec pewnie nie bedzie problemu http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=33821235 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 26 Października 2004 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Niestety nie mialem okazji sie przejechac np. na EXC400 czy 450 zeby porownac. Czesc ludzi twierdzi, ze nie ma wielkiej roznicy, jedynie glownie pod wzgledem elastyki taki 450 od 525 odbiega. Jest to prawda ? Jest olbrzmia różnica. Miałem 400 EXC, potem 450 EXC, ale często jeździłem też na 520 i obecnej 525 EXC. Różnice między 400 a 450 są niewielkie, głównie róznią się tym, że 450 ma lepsze odejście z dołu (poza tym przerobili w nowych 450 pompki przyśpieszacza, które namolnie psuły się w starych 400, przez co 400 nie miał pierdolnięcia często). Natomiast 520 czy 525 to jest kilka dobrych koni więcej, ten sprzęt już naprawdę się wyrywa. Strasznie bolą od tego ręce. To naprawdę ma moc - teraz jeździłem chwilę na nówce 525, jeszcze na dotarciu - udało mi się postawić ją na tyle koło na trójce - uwaga - siedząc niemal na zbiorniku :buttrock: Szok i masakra. Ten sprzęt wybacza mniej błędów niż 400 czy 450 bo jest znacznie mnie wyczuwalny i dozowalny. Żeby było śmieszniej, nowe Husabergi FE550 są znacznie łatwiejsze do okiełznania i znacznie łagodniej oddają moc niż mniejsze silnikowo 525 EXC. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kroolik Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 hehe KUP :-)Troszke jeszcze czasu uplynie zanim kupie (mam nadzieje ze wogole kupie :-). Myslalem wprawdzie rowniez o DRZ400. Tylko ze ale : 1) waga - dobre 120 kg, co lacznie ze mna stworzy piekna mase :buttrock:2) wlasnie to zawieszenie - brak upside downa3) Suzuki ;-) - nie no ja osobiscie tam nic nie mam do Suzuki - zartuje, ale jednak najchetniej Yamahe lub KTMa PS. Czy forum Wam tez tak zwolnilo? Mi cos chodzi nie teges :-( Myslalem ze to moze cos u mnie , ale inne strony smigaja,az milo. Zreszta transfer z forum jest w miare ok, tylko strasznei dlugi czas oczekiwania? Jakby ktos sie chcial opinia podzielic to na PW prosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 No 250 jest wsam raz .Myslalem zeby kupic coskolo 400, ale jak sie przejechalem na CRF 450 to zmienilem zdanie. Jechalem jak bym 1 raz wsiadł na motocykl :buttrock:Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pucek Opublikowano 30 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2004 Oooooooo 8O Dominik ma KLX ;)hehehe, nie czytałem forum od jakiegoś czasu (nauka, imprezy, moto) ;) Ja też mam KLX 250R rocznik 95 ;) Nawet go stuningowałem (poprawiłem wydech- miał kilka wad fabrycznych), moto teraz o wiele szybciej się wkręca na obroty!!! Dominik, jeśli Cie to interesuje to zpraszam na PW!!! PS: A mój KLX prawdopodobnie idzie na sprzedaż (musze auto kupić ) ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 4 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2004 A ja sobie kupie na wiosnę dwa crossy 125cc a po co dwa?a na torze tez chcesz jezdzic czy tylko po lesie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 4 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2004 że fajniej będzie poprzewracac się w lesie.Nie ma to jak sie poprzewracać z żoną w lesie :mrgreen: :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 4 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2004 że fajniej będzie poprzewracac się w lesie.Nie ma to jak sie poprzewracać z żoną w lesie :mrgreen: :buttrock:a oni to już małżeństwo wiec nuda , lepiej sie poiprzewracac z jakaś świerza dziołchą :mrgreen: ps Damian dobry wybór po lesie mozna cały rok smigac :P Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.