Skocz do zawartości

ewolucja, zmiany, problemy - silnik harley davidson big twin evo evolution


Rekomendowane odpowiedzi

cześć

ktoś może napisać coś więcej ogólnie o silnikach evolution? z grubsza wiadomo, że produkcja od 1994 do 2000r, że po shovlu diametralna zmiana w kwestii niezawodności, że już tak nie ciekł, że może robić znaczne przebiegi itp. itd.

natomiast interesuje mnie coś więcej. jakie zmiany na przestrzeni tych kilkunastu lat wprowadzano, czy były jakieś poważne akcje serwisowe, jakie mają konkretne przypadłości i na co zwracać uwagę, czy pierwsze roczniki cierpiały na jakieś choroby wieku dziecięcego, jakie typowe awarie czekają użytkowników przy konkretnych przebiegach i ewentualnie jak ich unikać? może ktoś (FIS?) może z grubsza opisać jak to wygląda?

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg tego co usłyszałem u Fisa to najlepsze jest połączenie dołu silnika ze starego Evo (dolnoodpowietrzanego), z górą silnika od nowszego Evo (górnoodpowietrzanego). Z mojego doświadczenia, a mam 1991 rok, to lepiej brać po 1994. W 1990-1992 były zmiany w silniku, przeniesieniu napędu, rozrusznik, pulleye. Wszystko powodowało duże wibracje w obrotach najczęściej używanych. Wcześniej jeszcze była skrzynia 4 biegowa... Wyprostowanie tego kosztuje trochę kasy... dotyczy to softaila...

Poza tym chyba w 1996 weszła nowa instalacja, znana w TC, też mniej problemów.

Jeśli Fis coś napisze to będzie elaborat 😀 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na elaborat właśnie czekam 😄

spełniłem kolejne małe marzenie i stałem się posiadaczem FXRS '85 czyli wczesne evo ze skrzynią jeszcze "shovlovą" (5 biegów). ogólnie motocykl w oryginale i ze znośnym przebiegiem ok. 40kmil ale wizualnie troszkę nadszarpnięty zębem czasu. z wad - szkoda, że to wersja low glide - czyli względem wcześniejszych prawilnych fxr-ów trochę obniżony. niemniej nie było co wyrzydzać. motocykl w miarę pewny, na chodzie, w akceptowalnej cenie, poza tym rynek tych modeli jest dość specyficzny i ofert sprzedaży nie na zbyt wiele.  i dlatego chciałbym dowiedzieć się coś więcej na temat evo 😉

Edytowane przez konrad1f

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykle z silnikami Evolution były produkowane od 1984 do 2000 roku.

Silnik na przestrzeni tych lat zmienił sie praktycznie cały.

Po za zaworami, dźwigienkami zaworowymi, oskami dżwigienek, laskami popychaczy, lifterami, sworzniami tłokowymi, zabezpieczeniami, lewym łożyskiem głównym wału i cylindrami WSZYSTKO uległo przez te lata zmianom, nawet śruby w bloku silnika.

Z tego co mi wiadomo silnik ten nie posiadał akcji serwisowych "ulepszano go tylko" rokrocznie po prostu, ale nie zawsze to szło we właściwym kierunku.

Zmian było tak duzo, że mysle ze nie ma sensu wszystkich ich tutaj przytaczać. Generalnie silnik z 1984/1985, a z 1998 to praktycznie inny silnik i oba cierpią na odmienne problemy "wtrakcieremontowe" - po prostu inaczej podchodzimy do remontu EVO z 1984/1985 a inaczej do 1998/1999.

 

Z tuningiem tego silnika jest podobnie. Ja osiągam 82 KM bez zadnych nadzwyczajnych zabiegów. Powyżej 85 KM trzeba już uważać, bo może spaść niezawodność.

 

Przypadłości jest wiele, jak silnik dostanie się w niepowołane ręce. Wtedy się zaczyna...

Silnika tego nie naprawi się dobrze, gdy nie ma się wiedzy i gdy nie ma się do niego odpowiednich narzędzi. Po prostu dobra naprawa (taka grubsza) jest praktycznie niemożliwa, gdyz jego wymagania techniczne sa duzo wyższe niż silników TC i M8. Podobnie jest z Shovlem. Wiem to na podstawie własnego doswiadczenia, którego 20 lat temu nie miałem.

W Polsce dobrze nie robi tego nikt. W Europie są może ze 2, 3 warsztaty, które robią to prawidłowo.

 

Dodam, ze właściwe zrobienie tego silnika jest bardzo trudne, bo wymaga drogich narzędzi specjalnych, umiejetności obchodzenia się z nimi, drogich narzędzi pomiarowych, właściwej wiedzy podczas składania oraz wiedzy jakich części należy użyć, aby taki remontowany silnik długo posłużył.

To nie Twin Cam, gdzie wymienia sie łozyska, wał oddaje do zakładu zewnętrznego (na przykład do mnie), kupuje uszczelki, składa i po robocie. W EVO czy Shovlu największa wartość ma doswiadczenie i wiedza, a narzedzia specjalne to prawdziwy skarb.

Silniki EVO i Shovel - sa do siebie bardzo podobne pod względem wymagań remontowych, (Shovel jest odrobine łatwiejszy) ale moge z pełna odpowiedzialnoscioa napisac, że EVO to najtrudniejszy silnik Big Twin Harleya do naprawy czy remontu.

 

Dobrze zrobione EVO nie posiada przypadłości.

Fabryczny ma ich kilka np.: łożyska w niektórych rocznikach, dźwigienki zaworowe, cylindry, odma, obieg smarowania - itd.

Nie ma przypadłości przy konkretnych przebiegach - to nie TC czy jakaś Japonia - po prostu jeździ, jak ma w środku to co ma mieć, to jeździ, bez przypadłości. Co 100 000 zrobić serwis i dalej jeździ, również bez przypadłości. Sam jestem tego dobrym przykładem, gdyż jeden z moich EVO ma już ze 250 000 i jest po 2 serwisie gotowy na kolejną setkę.

Pomiedzy tymi serwisami wymieniamy tylko olej, filtry i nic więcej nie dotykamy.

Po 100 000, mały przegląd, wymiana kilku drobiazgów i kolejne 100 000km.

 

Silnik z 1985 roku jeśli nie był robiony w między czasie jest raczej do serwisu, bez względu na przebieg.

 

Jak unikać awarii? - dobrze zrobić silnik lub mieć dobry silnik. Przeglądy co 100 000km. Serwis olejowy co 8000 km, lać dobre paliwo. Koniec.

 

Proponuje nie stosowac poznańskich tricków - w stylu tanich zamienników - bo jak coś poleci w silniku EVO to koszty takiej naprawy są horrendalne.

 

P.S.

Mam nadzieję (cichą), że nie będziesz do tego motocykla ładował śrub z Agromy... 😄

Bo wg mnie - trochę szkoda sprzętu.

Edytowane przez FIS
  • Lubię to! 1

"Radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia.''

Autoryzowany dealer S&S Cycle

site-logo-badge.png

https://harley-parts.pl/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odzew - post odbieram jednocześnie optymistycznie i pesymistycznie 😄

optymistycznie bo:

-nie myślę w ogóle o tuningu. jedynie co to może wjedzie thunderheader - już na półce jest ale nie spieszy się

-nie planuję na razie naprawy głównej 🙂 

-motocykl raczej do okazjonalnej spokojnej przejażdżki, do dalszej turystyki czy do karcenia jest dx na twin camie i stary gejes

 

pesymistycznie ponieważ sugerujesz konieczność "serwisu"

co konkretnie masz na myśli? tzn jaki zakres prac? 

 

rozumiem, że na przestrzeni kilkunastu lat mogło być sporo zmian - to może chociaż coś o wczesnym evo? jakie ma przypadłości? co koniecznie należy poprawić/zrobić? jakie elementy są kłopotliwe w naprawach? nie oczekuję oczywiście Twojego szczegółowego know-how 😉

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi co jest takiego w tych silnikach, że są tak wymagające w remoncie. Czy chodzi tu o coś takiego jak jest np. w bokserach Subaru. że tuleje i ogólnie silnik, trzyma swoje wymiary dopiero wtedy gdy jest skręcony w całość, dlatego do obróbki cylindrów trzeba posadzić cylindry na specjalnej płycie, która zasymiluje niejako złożony silnik, nawet do prawidłowych pomiarów owalizacji cylindrów musimy skręcić taki blok z płytą.

Czy Fis był by gotowy uchylić rąbek tajemnicy ? 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, IZO napisał:

Czy Fis był by gotowy uchylić rąbek tajemnicy ? 😄

jestem za 😉

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 4.11.2023 o 22:07, konrad1f napisał:

pesymistycznie ponieważ sugerujesz konieczność "serwisu"

co konkretnie masz na myśli? tzn jaki zakres prac? 

 

rozumiem, że na przestrzeni kilkunastu lat mogło być sporo zmian - to może chociaż coś o wczesnym evo? jakie ma przypadłości? co koniecznie należy poprawić/zrobić? jakie elementy są kłopotliwe w naprawach? nie oczekuję oczywiście Twojego szczegółowego know-how 😉

 

Zakres prac serwisowych w takim przypadku to pomiary silnika w celu wyeliminowania jak najszybciej potencjalnych zużyć, ze względu na fakt, że im dłużej niektóre zuzyte elementy pracują w silniku ty mocniej potem podrażają ewentualny remont/naprawę. To taka racjonalna ekonomia. Wydać kasę teraz, aby nie brać kredytu później. 😄

Modele z lat 1984 do 1986 posiadały szereg drobnych zmian takich jak szpilki cylindrów, sruby głowic, elementy pompy oleju i grubych - wał korbowy, zmiany materiałów z których wykonane sa części silnika (raczej na gorsze), generalnie powoli go "odshovlowywali". Co roku były jakies zmiany. Do roku mniej więcej 1989 szło to w dobrym kierunku (choć w przypadku wału - nie do końca), potem od 1992 zaczęli psuć dół (czyli dalej paprali wał) i ulepszać góre (bo im EPA kazała) , potem zmienili niektóre pasowania i ten trend pozostał do dziś... czyli dotyczy on też silników TC i M8.

 

Szlif cylindrów w płytach to najmniejszy problem w EVO... ale generalnie podobnie z nim jest jak z tym Subaru, tylko ze problemy dotyczą, albo błędnych "ulepszeń", albo błedów konstukcyjnych i montazowych idących w kierunku potanienia produkcji albo samej sprecyfiki budowy tego silnika. Zakres prac "ulepszajacych" zmienia sie w zaleznosci od stopnia zniszczeń w takim silniku i efektu jaki chce się osiagnąć na końcu. Generalnie zrobienie 80 kucy to najlepsza opcja w przypadku takiego silnika, bo i to juz jeździ, i dobrze sie ma, efektywnie wykozystane są zmienione parametry pracy silnika jak na dzisiejsze czasy i dzisiejsze paliwa. A i moc 80 kucy z 80 cali to żaden tuning.  Pozostawianie tego silnika w oryginale to wg mnie równe jest nie dbaniu o niego. W niektórych przypadkach niewiedza może go zamordować, obecnie mamy taki "zamodrowany" silnik w remoncie po jednym z podkrakowskich warsztatów... az sie nie chce wierzyć, że cos takiego można sprzedać klientowi. Nowe oryginalne cześci SE po 40-60 minutach pracy tego silnika od "remontu" lądują w śmieciach...

 

 

Edytowane przez FIS

"Radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia.''

Autoryzowany dealer S&S Cycle

site-logo-badge.png

https://harley-parts.pl/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...