KTM RFS

[Wrc1996]

Witam Panowie , mialem w planach kupic sobie w tamtym roku juz ktma 525 exc 2005-2007 rok , ale urlopy sie poje*** i musiałem zostac za granicą... teraz juz 100% zaklepane. Przez ten czas mialem okazje pisac z chłopakami z tiktoka co latają na enduro i odradzali Mi tego sprzętu argumentując,  że to jednak juz stary , zajechany sprzęt i do tego na gaźniku.. zacząłem miec wątpliwości sam co robić,  mając w kieszeni +- 20k co polecacie kupic poj 400+ ? 

[Qadrat]

Ale to się tyczy każdego motocykla enduro. Wszystko zależy jak był serwisowany przez poprzedniego właściciela. Te motocykle nie lubią czegoś takiego jak oszczędności, tu trzeba być gotowym na zostawienie w serwisie kwot idących w tysiące a nawet pięciocyfrowych. Nie każdy może się z tym pogodzić i potem są w ogłoszeniach ulepy robione po kosztach. Właśnie najgorzej jest kupić od kogoś takiego ulepa. Mój dobry kolega od wielu lat ujeżdża 450 na RFS, serwisuje według sztuki, nie żałuje pieniędzy i ma dobry sprzęt. Jedynie ostatnio coś narzekał, że KTM traktuje po macoszemu stare sprzęty (czytaj: takie mające >10 lat) i wielu części już nie idzie dostać w salonie. Dokładnie to chodziło o układ ładowania, albo coś z alternatorem albo koło magnesowe, jest problem z częściami i musiał jakieś przeróbki robić na nowszy model. 

Gaźnik to nie jest wada. Byle był dobrze ustawiony, szczelny i miał sprawne oringi, zaworki, iglice, dysze. Poświęcisz czasu, zrobisz porządny serwis gaźnika i masz spokój na długi czas. Niektórzy nawet twierdzą, że te gaźnikowe są bardziej narwane.

[Wrc1996]

Oczywiście kolego masz 100% racji w tym co napisałeś... można kupić 2 letniego zajeżdżonego trupa i zdrowego dziadka jak ktoś zdbał i użytkował z głową... no nic , trzeba będzie dokladnie  oglądać maszyny,  moze sie uda trafić coś w dobrym stanie . Dzięki za pomoc 

[jannikiel]

A ja twierdzę, za znanym zawodnikiem enduro do wyczynowego motocykla KTM ( a o takich tutaj mowa), trzeba mieć "wyczynowy " portfel, mój brat coś o tym wie, chociaż teraz ma Husqvarnę 350 na wtrysku ( czyli to samo co KTM), coś pogadywał kiedyś, że może sprzeda, ale nie wiem, czy mówił powaznie...  😉

[Wrc1996]

Kurde , każdy wszedzie pisze , że posiadanie enduro to droga zabawa , pytanie tylko co tam tyle kosztuje ?  Przeciez tam jest tylko jeden gar , prosty silnik