Skocz do zawartości

Na koło - 100, 200, 300 km/h a może więcej?


Rob Roy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W szwecji mamy jedna 500konna,moze nie wyglada tak groznie ale przynajmniej ladnie daje na tylnim (nieoficjalny rekord swiata,ponad 340km/h na tylnim kapciu ;) ) no i mamy jeszcze skuter sniezny z silnikiem od Hayabusy przerobionym na 600hk 8O  

Pozdro!

 

 

340 na kole?? ;)

 

Powietrze by go zdmuchnęło z drogi jeżeli minimalnie tylko uniósłby przednie koło i podwozie złapałoby nośność zamiast się przysysać, ja wyciskałem 7 poty z iksa i jechałem 310 (na obu kołach) i fizycznie wytrzymałem około 10sek ze wzrokiem ponad szybą (potrzeba tyle energi co stojąc na głowie bez podpierania rękoma) a jako że opór wiatru wzrasta kwadratowo to przy 340 jest prawie dwa razy taki jak przy 300. Pożyczcie od kolegi zx12 i juz nikt Wam nie wciśnie kitu z 340 na kole ;)

 

Jeżeli jest tu dobry matematyk to może wyliczyć przy jakiej prędkości i kącie nachylenia do drogi motocykla na kole uniesie się on w powietrze, żeby zaraz runąć w asfalt. Cx motocykla zmienia się katastrofalnie podczas jazdy na kole. Jeżeli ktoś śmiga 340 na kole to musieli to kręcić na księżycu gdzie nie ma atmosfery.

Poszukam Wam swoje koło przy 220 (rzeczywista około 140 :mrgreen: ), co tam, ale jakie miałem poważanie wśród braci motocyklowej, ale cóż człowiek był młody, głupi i bawił się w mystifikacje tylko dla samego prestiżu ehhh :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gumy przy 200 z naprawde solidnym okładem widziałem na własne oczy i nikt nie powie mi że są praktycznie nie wykonalne.

Na własne oczy widziałem kilka razy taką jazda a największa prędkość jaką widziałem jadąc tuż za delikwentem łojącym na kole na stojąco to zdaje sie 240...

 

Ciężko powiedzieć czy te 340 jest możliwe ale ja myśle coś w tym może być, może nie 340 ale 300 było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

240 a 340 to niebo i ziemia różnica w oporze straszliwa, zresztą widać to po mocach motorków do 50km/h styka 2 HP na następne 50 km/h potrzeba juz 10 HP, wzrost o 50 km/h musimy powetować juz 40 HP, następne 50 km/h to juz 80 HP, następne 50 km/h to już 110 HP, następne 50km/h to już 180 HP nie wiem ile potrzeba by pokonać następne 50km/h ale pewnie z 250 HP . I tak samo jest z oporem powietrza. licząc od 100 km/h prędkość wzrasta 3,5 raza a moc musi wzrosnąć aż 25 razy żebby pokonać napór powietrza przy 350 km/g.

 

Spróbuj stanąć na stopkach przy 100 km/h (możliwe) a potem pomnóż napór wiatru przez 25 (jeżeli przywiązać Ci ręce do czegoś w tej wyprostowanej pozycji to zaręczam że po krótkim czasie urwałby się.

 

Przykład: JUMBO 747 waży około 300 ton na postoju, około 290ton przy 100 km/h a po dodaniu następnych 150 km/h nie waży juz nic. Prędkość + wiatr to niesamowita potęga i to że ktoś coś przy licznikowym 240 robi, ma się nijak do robienia tego przy 280 nie wspominając juz o 340 ;)

 

Pomijam kwestie że nieprzeskalowana fabryczna busa pokazuje 340 przy 305.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie traci masy, poprostu siła unosząca jest większa od grawitacji, dlatego się unosi. Ale jest to możliwe dzięki naporowi wiatru na skrzydła samoloty, które mają bardzo specyficzny kształt "łezki" odchylającej struge do dołu, tym samym wypychają samlot do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w zasadzie jest juz inne zagadnienie bo dyskusja tyczyła się jazdy na kole przy prędkości 300, i mogę zgodzić się ze wszystkim co napisał adas7, ale ten ostatni przykład jakos mnie nie jakoś przekonuje,

swoją drogą widziałem ten filmik, dziwne jest również to że gość bodajże na R1 przyklejony jest do baku a kierowca streeta busy z drobną owiewką mija go na kole, przy takiej mocy i znacznych oporach powietrza motorek predzej powinien zaliczyć uślizg niż dzwignąc koło, i na koniec ponad 300km/h kawa i suzyki uzyskały na torze i to po paru okrążeniach rozpędzania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj panowie panowie,koles,ktory w ghost riderze lecial 340km/ od kilku juz lat ustanawia coraz to nowe rekordy odnosnie jazdy na tylnim kole z jak najwieksza predkoscia.Byl pierwszym,ktory przekroczyl granice 250km/h,potem 300km/h na tylnim kapciu,w tej chwili oficjalny rekord ustanowiony przez tego pana na turbodoladowanej Hondzie Blackbrid wynosi 323km/h z kawalkiem,w nastepnym roku facet ma pobic swoj wlasny rekord wlasnie na hayabusie,te wheelie w ghost riderze 2 sa nieoficjalnym rekordem swiata.Dlaczego wszedzie sie dopatrujecie jakiegos spisku?Widze,ze niektore rzeczy was po prostu przerastaja ;)

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego samolot traci masę wraz ze wzrostem predkości??

bo tego zajazyć nie mogę

 

Nie łap za słówka, bo i ja zacznę.

 

Nie napisałem że traci masę tylko wagę a to diametralna różnica, bo masa jest stała niezależnie od warunków a waga zmienia się przy różnych warunkach.

 

 

Dlaczego wszedzie sie dopatrujecie jakiegos spisku?Widze,ze niektore rzeczy was po prostu przerastaja ;)  

 

 

Jeżeli kiedyś będzie dane Ci posiedzieć za kierownicą przy 340km/h. to poprosimy o zdanie i stwierdzenie co kogo przerasta, ktoś kto jechał na motorze maks 250 nie ma bladego pojęcia co się dzieje przy 300, więc jak juz wyrosniesz ze skutera i zakupisz najnowszą ZX12 to się z nami podziel wrażeniami.

Tym własnie się jarają dzieci i dresy ewentualnie głupie laski "zobacz ile ma na blacie", "przepraszam a ile ciągnie?", najważniejszy jest licznik, "busy już są hujo.e bo ciągną tylko 280" słyszałem kiedyś takie zdanie.

I właśnie to wszytko te filmy jest robione pod publikę która wyda parę dolców i kupi sobie filmik, bo są to produkcje komercyjne (ja sam robiłem takie filmy pod publikę kumpli, jak juz pisałem).

Jeżeli tak fascynują Cie nieoficjalne rekordy to możesz mnie dopisać bo swego czasu chyba byłem numer jeden ze swoim licznikiem pokazującym 240km/h na kole, miałem nawet nakręcone 280, ale jako że to było F3 ktoś mógłby się połapać że on nawet z przepaści tyle nie pójdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego samolot traci masę wraz ze wzrostem predkości??

bo tego zajazyć nie mogę

 

Nie łap za słówka, bo i ja zacznę.

 

Nie napisałem że traci masę tylko wagę a to diametralna różnica, bo masa jest stała niezależnie od warunków a waga zmienia się przy różnych warunkach.

 

 

Dlaczego wszedzie sie dopatrujecie jakiegos spisku?Widze,ze niektore rzeczy was po prostu przerastaja ;)  

 

 

Jeżeli kiedyś będzie dane Ci posiedzieć za kierownicą przy 340km/h. to poprosimy o zdanie i stwierdzenie co kogo przerasta, ktoś kto jechał na motorze maks 250 nie ma bladego pojęcia co się dzieje przy 300, więc jak juz wyrosniesz ze skutera i zakupisz najnowszą ZX12 to się z nami podziel wrażeniami.

Tym własnie się jarają dzieci i dresy ewentualnie głupie laski "zobacz ile ma na blacie", "przepraszam a ile ciągnie?", najważniejszy jest licznik, "busy już są hujo.e bo ciągną tylko 280" słyszałem kiedyś takie zdanie.

I właśnie to wszytko te filmy jest robione pod publikę która wyda parę dolców i kupi sobie filmik, bo są to produkcje komercyjne (ja sam robiłem takie filmy pod publikę kumpli, jak juz pisałem).

Jeżeli tak fascynują Cie nieoficjalne rekordy to możesz mnie dopisać bo swego czasu chyba byłem numer jeden ze swoim licznikiem pokazującym 240km/h na kole, miałem nawet nakręcone 280, ale jako że to było F3 ktoś mógłby się połapać że on nawet z przepaści tyle nie pójdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukasz_SE napisał:  

Dlaczego wszedzie sie dopatrujecie jakiegos spisku?Widze,ze niektore rzeczy was po prostu przerastaja  

 

 

 

 

Jeżeli kiedyś będzie dane Ci posiedzieć za kierownicą przy 340km/h. to poprosimy o zdanie i stwierdzenie co kogo przerasta, ktoś kto jechał na motorze maks 250 nie ma bladego pojęcia co się dzieje przy 300, więc jak juz wyrosniesz ze skutera i zakupisz najnowszą ZX12 to się z nami podziel wrażeniami.  

Tym własnie się jarają dzieci i dresy ewentualnie głupie laski "zobacz ile ma na blacie", "przepraszam a ile ciągnie?", najważniejszy jest licznik, "busy już są hujo.e bo ciągną tylko 280" słyszałem kiedyś takie zdanie.  

I właśnie to wszytko te filmy jest robione pod publikę która wyda parę dolców i kupi sobie filmik, bo są to produkcje komercyjne (ja sam robiłem takie filmy pod publikę kumpli, jak juz pisałem).  

Jeżeli tak fascynują Cie nieoficjalne rekordy to możesz mnie dopisać bo swego czasu chyba byłem numer jeden ze swoim licznikiem pokazującym 240km/h na kole, miałem nawet nakręcone 280, ale jako że to było F3 ktoś mógłby się połapać że on nawet z przepaści tyle nie pójdzie  

Tak,zgadzam sie z toba w 100%,ksiega rekordow guinessa (czy jak sie to tam pisze ;) ) klamie,idioci sie dali nabrac :mrgreen: ja tam sie nie bede klucil,kazdy ma swoje zdanie....jezeli na seryjnym motocyklu (kawasaki Zx12R) koles zasowal 265-270 REALNYCH Km/h (280km/h licznikowych) na tylnium kolku to nie widzie powodu dla ktorego motocykl o mocy 500hk nie mogl pojechac 340km/h na tylnim kole...tez gadanie o oporach aerodynamicznych itd mnie jakos nie przekonuje,widzialem na filmie,w guinessie odnotowane wiec uwarzam,ze jest to mozliwe....

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co moze tyś 300 leciał i nieodfrunoł??? ile ten xx leci?? 310 licznikowe?? z przekłamaniami to pewnie ze 280 ;) ,chłopie jedne na klate nie moze 50 kg podnieść inny 250 letko macha , wiec to samo z jazdą na gumie TRENING TRENIG i jeszcze raz TRENING :!: mówie poczekajmy na garego i zobaczycie że sie da ;)

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie motory maja w NASA i jezdza nimi po ksiezycu i tam testuja mozliwosci itd itd ....

To Ty chyba jestes z ksiezyca. ;)

 

A co do tych predkosci na gumie to wg mnie jest to calkiem realistyczne.Predkosci 300km/h nie sa mi obce a i na gumie latalem z predkoscia 220-230km/h i zadnych problemow z tym nie bylo.A 340 na gumie z odpowiednia moca jest do wykonania.

Nie wiem Adas7 cos Ty przezywal przy tych 300 z groszem ale ja jakos nie doznawalem takich przezyc jak Ty,szybkosc jak szybkosc u mnie tylko troche wiecej wialo niz przy np.250 i dla mnie smieszne jest stwierdzenie ze przy 340 powietrze odrazu by przewrocilo motocykl do tylu a juz porownywanie to do samolotu...ludzie zejdzcie na ziemie!Wszystko jest mozliwe!Na poczatku XX wieku ludzie uwazali ze predkosc 50km/h zabija i dzis sie z tego smiejemy i tak samo ludzie za 50lat beda sie smiali z tekstow ze 340 na gumie jest nie do wykonania...

Adas7 ze Ty nie jezdzisz 340 na gumie to nie znaczy ze to jest nie mozliwe.

Aha,z mojego doswiadczenia wiem ze im szybciej lece na gumie tym motocykl jest bardziej stabilniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...