Kawasaki Ninja zx6r 2001 nowe życie

[Knezmichal]

Witam. Zakupiłem wczoraj od wujka motocykl Kawasaki Ninja zx6r 2001 rocznik za symboliczne 10€. Motor stał od 5 lat na dworze . Nie był w żaden sposób zabezpieczony. Postanowiłem, ze dam mu nowe życie. Po podpięciu akumulatora i przekręceniu kluczyka w stacyjce okazało się ze elektryka działa bez żadnych zarzutów. Oczywiście nie próbowałem go odpalić bo to by była pewna smierć dla tego cuda. jako amator chciałbym poprosic o jakieś wskazówki od czego powinienem zacząć . Oczywiście chciałbym sam zrobić kompletna renowacje. Zdaje sobie sprawę ze będą to dosyć duże koszta ale jestem na to przygotowany. Pozdrawiam Michał. 

 

[grizzli]

Zakręć silnikiem, ale ręcznie, nie rozrusznikiem, z kilkadziesiąt obrotów z wykręconymi świecami, będzie łatwiej. Świece nowe, koszt niewielki. Zrzuć stary olej, zalej świeżym, odpal. Po zagrzaniu oleju zrzuć go znowu, zalej świeżym, docelowym. Wszystkie filtry do wymiany, kosmetyka, przegląd, i jazda. Jeśli będzie chodził nierówno lub bena będzie podciekała, gazniki na stół, czyszczenie, regulacja, ewentualnie komplety naprawcze z zaworkami iglicowymi. Powodzenia.

Oczywiście świeża bena i zajrzyj w głąb zbiornika, czy nie ma tam bałaganu typu rdza i takie tam.

[Limo]

Gaźniki można od razu dawać na stół. Nawet nie ma sensu próbować odpalać bo nie zagada. Przed wykręceniem świec trzeba przedmuchać gniazda żeby żadne syfy nie dostały się do środka. A poza tym to jak wyżej 🙂

[SamotnyWilk]

Gdy juz zrobisz to ,o czym koledzy wyżej pisali to na twoim miejscu rozebrałbym jeszcze pół motocykla, wyczyścić i przesmarować wszystkie części ruchome,które pracują ,jak sety,linki, klamki, rolgaz,zamki, zawiasy itd,oprócz tego kontaktem przeczyścić wszystklie kostki i złącza elektryczne