Skocz do zawartości

Intruder VS 750 r.91 - Problemy.


Idaho
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oj ciężka sprawa....

 

 

Jakiś miesiąc temu zostałem wezwany do niedziałającego sprzęta, akcja odbywała się na wyjeżdzie, bo klient nie mógł/niechciało mu się do mnie przyjeżdzać.

 

Po dotarciu na miejsce okazało się że sprzęt nie pracuje na tylni cylinder (silnik V). Po wykręceniu świecy stwierdziłem że jest sucha, więc winę zwaliłem na gaźnik. Gdy rozebrałem gaźnik okazało się, że pęknięta jest jedna mębrana i trzeba kupić nową. Powiedziałem klientowi aby nie ruszał części z pudełek i ułożył je w jakimś miejscu aby ich niokt nie ruszał. Dwa tygopdnie później przyszła membrana, zabieram się za składanie sprzęta u tego koleśia a tu okazuje się, że niema jednej przepustniczki od ssania oraz spręzynki od niej...klient je gdzieś zgubił. Co robić...na podstawie drugiej dorobiłem taką samą przepustniczke, składam sprzęta robię synchro i sprzęt jakoś nie chce wkręcać się na obroty... tzn wkręca się ale dławiąc i strzelając w rurę wydechową.

Przy ostrym przygazowaniu zadymiał na czarno ( więc stwierdziłem że zabogata mieszanka). Wykręcam świece i faktycznie czarne jak smoła.

 

Pomyślałem sobie, iż winę ponosi dorobiona przepustniczka i że źle odcina dopływ paliwa. Jednak po skręceniu śruby składu obrotów do 0 sprzęt gaśnie, więc nie zaciąga paliwa przez układ ssania, zresztą na cylindrze gdzie jest oryginalna przepustnica świeca też jest czarna jak smola. Wziełem się za obniżenie iglic w przepustnicach.... przesunełem je na ostatni ząbek od góry. Efekt: troche mniej czarne świece. Sprzęt na biegu jałowym chodzi dobrze, natomist przy ostrym wkręceniu na obroty zadymia na czarno, jak już mówiłem zresztą. Sprawdziłem dysze w gaźnikach i zgadzają się z zalecanymi, przez producenta, niewiem jednak czy przypadkiem ich ktoś nie rozkalibrował. Jak mogę to sprawdzić? Sprawdzałem też poziom paliwa w gaźnikach, jest prawidłowy.

 

Macie może jakieś pomysły, bo moje się powoli kończą!!!

 

Ps. Filtry powietrza są nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź kable od synchronizacji i raz jeszce gaźniki (może coś przeoczyłeś?)

 

Druga opcja: Czy ten motocykl ma rozwiercony wydech? Małe Intrudery mają tak zaprojjektowany układ zasilania, że po rozwierceniu wydechu mieszanka robi się dużo bogatsza (czasem nawet trzeba zmienic dysze na miejsze!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzięki za odpowiedz.

 

1. Z synchronizacją wszystko ok. Sprzęt pracuje poprawnie i gaźniki też nie zasysają lewego powietrza.

 

2. Sprzęt ma jakieś akcesoryjne wydechy i w dodatku "rozbebeszone", ale nie puste.

Zresztą gdyby wydechy były puste to mieszanka była by uboższa nie bardziej bogata.

 

Poradzcie mi w jaki sposób mam zmierzyć czy dysze nie są rozkalibrowane? Nie chce klientowi kazać zmieniać dysz bez upewnienia się co się dzieje. Coś czuję, że chyba przejade się na zrobić test na analizatorze spalin...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie rzeczy - czy cieplota swiec jest prawidlowa ?

Jezeli tak to trzeba zrobic dosc chamski patent, ale on pozwoli sprawdzic, czy to sprawa dysz.

Rozplec elektryczny kabelek i powkladaj pojedyncze druciki w otwory dysz, tak aby sie jednoczesnie trzymaly na gwincie po wkreceniu dyszy w rozpylacz ( mowie oczywiscie o dyszach glownych ).

Jezeli to poprawi sprawe to jasne ze dysze zostaly rozkalibrowane i trzeba je zmienic na mniejsze.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą gdyby wydechy były puste to mieszanka była by uboższa nie bardziej bogata.

 

No właśnie cały problem w tym' date=' że "małe" Intrudery (ale nie Marauder mimo niby tego samego silnika) po rozwierceniu wydechu mają [b']BOGATSZĄ[/b] miesznankę. Niewiem z czego to wynika, ale tak jest. Jak znasz angielski to w necie znajdziesz kilka stron gdzie jest to wyjaśnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mi się nasuwa to sprawdzić czy zaworki paliwa zamykają się (zamykane przez pływaki). Mogą być trochę zużyte co będzie powodowało ciągłe przelewanie się gaźników. Tymbardziej, że gaźniki są zasilane przez pompkę paliwową. Znam takie przypadek i może to być to. Dysze w obu gaźnikach powinny być rozmiaru 132,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa prawdopodobnie się wyjaśniła... sprzęt pali olej i okopca świece dlatego czasami napierdzielał w rure wydechową, poprostu świecą totalnie odbijało. Wymieniłem dzisiaj świece i wszystko gra, zobaczymy tylko na jak długo. Ogólnie rzecz biorąc to ktoś bardoz postarał się aby zarypać ten silnik... a szkoda.

 

Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.

 

 

Co do dysz to wg moich danyc to powinny być 110/100 i takie są. Nie wiem czy nie są rozkalibrowane... poziom paliwa i zaworki iglicowe ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc sprawa dzisaj rozwiązala się definitywnie. Sprzęt miał za ubogą mieszanke?! Nagar na świecach spowodowany jest jednak spalanym olejem a nie za bogatą mieszanka, a te zadymienia z rury wydechowej spowodowane byly wypadaniem zapłonów, gdyż zapierniczały się świece zapłonowe. Poprzednio działał tylko dzięki zasyfionym filtrom powietrza. Podnioslem iglice na max i zwiększyłem mu ilość paliwa na biegu jałowym.( tak to jest jak ktoś wypruwa wydechy) Sprzęt chodzi całkiem ok. Poradziłem klientowi, iż aby sprzęt działał poprawnie, to konieczny jest remont silnika, klient nie będzi tego robił gdyż i tak już czuje się wpuszczony w maliny, gdyż wywalił już na sprzęta z 1000 zł a nie chce wywalać jeszcze 2000zł. Niedawno go kupił... :? . Kaszana, prawdopodobnie puści go dalej i tak się będą luczie z nim męczyć aż ktoś go w końcu wyremontuje, cóż taka rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Sprzęt chodzi całkiem ok. Poradziłem klientowi' date=' iż aby sprzęt działał poprawnie, to konieczny jest remont silnika, klient nie będzi tego robił gdyż i tak już czuje się wpuszczony w maliny, gdyż wywalił już na sprzęta z 1000 zł a nie chce wywalać jeszcze 2000zł. Niedawno go kupił... Confused . Kaszana, prawdopodobnie puści go dalej i tak się będą luczie z nim męczyć aż ktoś go w końcu wyremontuje, cóż taka rzeczywistość.[/quote']

 

To prawda . Szkoda że niektórzy motocykliści nie szanują swoich sprzętów (jedni jeżdzą i nic nie wymienią aż stanie kołkiema inni zarzynają) , czasem patrzę jak na zlotach nachlani kolesie katują swoje sprzęty ile wlezie na postoju i to od razu po odpaleniu na zimny silnik i pi...de , a kolesie którzy soją odok (też nachlani) podjudzaja kolesia żeby jeszcze bardziej dawał w pi..de . A jak coś jest nie tak ze sprzetem to wiadomo (lekko podrychtować) i do żyda , niech sie koleś martwi (a zawsze jakiś napalony klient (często spełniająć swoje marzenie) się znajdzie i pieknie jest wje..ny na minę) . Wystarczy poczytać na forum . :? No własnie ta rzeczywistość :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...