Skocz do zawartości

Yamaha XJ 600 DIVERSION - stuki prawa strona silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Jako świeżak chciałbym się przywitać i pozdrowić wszystkich doświadczonych użytkowników.
Kilka dni temu kupiłem swoje pierwsze moto - Yamahe XJ 600 DIVERSION.
Sprzedawca wydawał się baardzo uczciwy.
Dopiero dzisiaj pogoda pozwoliła na przejażdżkę. Motocykl sprawował się wyśmienicie, biegi wchodziły gładko, sprzęgło, hamulce, silnik i moc... Wszystko super. Moto wybacza wiele błędów.
Nurtują mnie tylko stuki z prawej strony silnika.
Jak go kupowałem to ich sobie nie przypominam (choć mogłem byc zbyt podekscytowany).
Wiem że ten model po prostu ma szukający kosz sprzęgłowy. To co mnie martwi to to że stuki nie znikają po naciśnięciu sprzęgła ale mocno cichną. Nie pasuje mi też miejsce skąd dochodzą tzn. Strona silnika się zgadza ale wydają się dochodzić z wyższych jego partii i bardziej z jego przodu.
Dodam jeszcze że popełniłem jeden z większych błędów przy odpalaniu. Otóż jakieś 2 sekundy po odpaleniu (temp. otoczenia koło 15°C) przykręciłem go do 8-9 tyś obrotów. Od razu się zorientowałem co zrobiłem.
Później pozostawiłem go na ssaniu jakieś 10 min i zgasiłem.
Od razu dopadło mnie załamanie... Że go przegrzałem (chłodzony powietrzem, a był przez 10 min na postoju na ssaniu), że zatarłem silnik (gęsty olej i brak jego filmu + obroty), i te stuki...
Różne fora straszą, że regulacja zaworów, gaźników (gaźnik były synchronizowane przez zakupem), że jakieś zimeringi, pierścienie.
Do starszych i szczerych użytkowników mam pytanie, bym mógł być spokojny.
Czy możliwe że tym jednym ruchem rozregulowałem gazniki ? Uszkodzilem zawory lub same tłoki ? Czy takie stuki to nasz poczciwy kosz sprzęgłowy a ja wpadam w paranoje ?
Wybaczcie ewentualne niedociągnięcia - jest to mój pierwszy post na forum
Pozdrawiam i proszę nie wyśmiewajcie mnie a tym bardziej nie straszczie naprawami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W XJ600 kosz to czasami nie stuka a napierd... tak, że aż się można przestraszyć ale to normalne. Tak samo jak poprawnie ustawione zawory dość mocno klepią i cykają. Nie przejmuj się też tym, że przy ~3500 obrotów silnik wpada w takie wibracje, że aż w lusterkach obraz się zamazuje. Dość specyficzny motocykl, trzeba się do niego przyzwyczaić. Moja miała nalatane 78 000 km, kosz na wolnych obrotach tak walił, że aż ludzie się oglądali. Mimo wciśnięcia sprzęgła stuki i tak było słychać.

A co do przegrzania - byś go musiał pałować w miejscu, w 30 stopniowym upale z manetką odkręconą do oporu przez jakieś kilka minut to może coś tam by dostał po dupie i zakopcił na niebiesko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff dzięki wielkie icon_smile.gif trochę mnie to uspokoiło.

chciałem wrzucić filmik jak Yamaha chodzi na zimnym silniku, ale forum na to nie pozwala. Podczas nagrywania wciskałem i puszczałem sprzęgło, ale stukanie nie ustępuje. Wystarczy że silnik się trochę rozgrzeje to wciśnięcie sprzęgła trochę uspokaja stukanie. Wystarczy też wkręcić go na obroty a problem znika i wszystko działa równiutko.
Dzięki jeszcze raz za odpowiedź
Pozdrawiam

Edytowane przez Mikołaj94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...