Forumowy lakiernik poszukiwany/ poszukiwana

[Natalia Cattiva]

Posiadamy jakiegos lakiernika na pokladzie?

Mam pare pytan, lub namiar na kogos kto ogarnia temat, z gory dziekuje.

 

[_Monter_]

Jeśli nie ja Ci pomogę to mam zawodowca w zapleczu. Dawaj.

[Gość]

O co chodzi Natalio?

[Natalia Cattiva]

Po wnikliwej analizie pewnego lakiernika (ktory to niemalze wszystkie 'rany' dostal wskazane palcem zaraz po przywiezieniu auta) oraz tygodniu stania pod 'chmurka' , MB otrzymal w koncu swoj werdykt - jakim jest wycena.

I tu nasuwa sie pytanie.

 

Za 6 elementow gosciu zaspiewal sobie 6000, co jak by nie patrzec, daje 1000 za element. :)

Z tego co mi wiadomo, ceny na rynku wahaja sie od 300 do 500+ w zaleznosci od auta, materialow, lakieru etc

 

Dodam jeszcze, ze auto ma kilka ognisk korozji, a spawanie, cynowanie, rozbiorka i skladanie w w/w kwote nie wchodza.

[Limo]

Wyszukiwarka u góry po prawej :P

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/179880-lakiernictwo-motocyklowe-motocykle-wspolczesne-a-takze-zabytkowe-rowniez-wysylkowo/?hl=lakier

[KLAUDIUSZ]

Jeszcze można skorzystać z czegoś takiego jak: TARGOWANIE SIĘ :D

[Gość]

W tym nie pomoge, techniczne pytanie tak. Co do wyceny czyjejs pracy hmm wszystko ma swoja wartosc, naklad ludzkiej pracy + materialy, niestety nieraz dochodzi jeszcze czynnik zwany cwaniactwem.

[Cosmoss]

Niestety, ale jeśli nie jest to autoryzowana lakiernia, to woła za dużo. Zwiedziłem parę lakierni w zeszłym roku..w Hondzie wołali 1000 zł za element ( niby po znajomości) , Pan Kaziu w garażu 700 zł, a 80 km. poza W-wę zapłaciłem 700 zł za dwa elementy i zrobił mi to chłopisko naprawdę porządnie.

[_Monter_]

1000 zł za element to w baaardzo profesjonalnej lakierni. Jak widać ceny znasz więc czas poszukać innego warsztatu.

[Natalia Cattiva]

W tym nie pomoge, techniczne pytanie tak. Co do wyceny czyjejs pracy hmm wszystko ma swoja wartosc, naklad ludzkiej pracy + materialy, niestety nieraz dochodzi jeszcze czynnik zwany cwaniactwem.

Robercie rozumiem, ze wszystko ma swoja wartosc, nikt tu nie mial na celu 'splunac' gosciowi stowa za element.. Prawdopodobnie w tym przypadku doszedl czynnik jaki wymieniles powyzej, czas to pewnie zweryfikuje.

 

Niestety, ale jeśli nie jest to autoryzowana lakiernia, to woła za dużo. Zwiedziłem parę lakierni w zeszłym roku..w Hondzie wołali 1000 zł za element ( niby po znajomości) , Pan Kaziu w garażu 700 zł, a 80 km. poza W-wę zapłaciłem 700 zł za dwa elementy i zrobił mi to chłopisko naprawdę porządnie.

Mi lakierowanie zbiornika HD w zeszlym roku wyszlo 1000 i to praktycznie bez proszenia sie, wcisniety termin, tez gdziestam w warszawie z polecenia znajomego, ktory robil dalsza robote (malowanie).

 

1000 zł za element to w baaardzo profesjonalnej lakierni. Jak widać ceny znasz więc czas poszukać innego warsztatu.

Takie byly odczucia.., chcialam zaktualizowac ta wiedze, teraz trzeba bedzie cos z tym zrobic.

[Gość]

Nie mowie ze Ty Natalio, ale zanim zacznie sie negowac czyjas wycene tak by wypadalo zapytac, czym sie rozni Twoja robota od innych, w czym jest lepsza itd Dam Ci taki przyklad, moze ze 40 lat wstecz przyjechal do nas facet z prosba o zrobienie elementu w zabytkowym aucie, nikt nie chcial sie podjac naprawy rozerwanych drzwi przez tramwaj gdzies tam podczas Berlinskiego zlotu. Dorobienie samego platu nie wchodzilo wtedy w gre, malo tego gosc powiedzial ze ma byc zero szpachli na rozerwanych jak puszka od sardynki drzwiach. 25 lat pozniej widzialem te same drzwi zrobione przez starego, wygladaly lepiej niz oryginal w nowym Mercedesie, brak bylo jakichkolwiek sladow naprawy, nie wspominajac o tym ze patrzac pod katem ten plat byl idealnie prosty, w nowych samochodach platy drzwiowe wywijaja sie w miejscach laczen, szwach, na brzegach itd laik tego nie widzi dopoki mu sie nie pokaze o co chodzi. Wiec robota a robota to moga byc kolosalne roznice.

 

Wspomnialas o korozji a tu roznice w robocie moga bc ogromne, tutaj autoryzowana stacja czy nieautoryzowana nie ma znaczenia, potrzebny jest prawdziwy fachowiec. A Ty rozmawiasz z dupami wolowymi pytajac sie ich o cene :) nikt nie wycenia roboty nie widzac jej