Skocz do zawartości

Jaki motoek dla początkującego


MAYON
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Do chopperkow moim zdaniem trzeba dorosnac.

Droge rozwoju od choppera do scigacza lub turystyka uwazam osobiscie za nieprawidlowa.

Ale od np turystyka, enduro lub scigacza do choppera jak najbardziej.

Osoba juz sie wyszalala, wyjezdzila i stweirdza ze jest w stanie wsiasc na cos co nie zapewnia pelnej wygody czyli choppera (dla wygodnickich moze byc goldwing :banghead: )

Bo dochodzi osoba do wnioslu ze jazda na motocyklu wcale nie musi byc wygodna wazne zeby sprawiala satysfakcje i klimat jej sie podobal. No ale osoba musi sobie zdawac czego sie wyrzeka dla tego klimatu i dla swojej ulubionej maszyny. Inaczej to wyrzeczenie nie ma sensu. Tak jak znajomy mowil zawsze w takich sytuacjach "nie trudno byc cnotliwa w klasztorze a czy tak by bylo w zyciu codziennym z pokusami ? " :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja swoją przygodę z motocyklami rozpocząłem w tym roku właśnie od choppera lub cruisera (jak kto woli) czyli Yamahy Drag Star 650. Ponieważ to moje pierwsze moto nie mam doświadczeń z innymi markami czy typami ale jak dla mnie to rewelacja. Nie zauważam tzw. walenia się moto na zakrętach i prowadzi się go wspaniale.Co prawda nie jest bardzo zwrotny ale nie przeszkadza mi to.

Co do drogi rozwoju to nie zgadzam się z przedmówcą. Dla mnie ma to sens w obie strony. Dlaczego nie zamienić choppera na turystyka?. Jezeli pojeździłem chopperem i dochodzę do wniosku, że jednak wolę maszynę do dalszj turystycznej, wygodniejszej jazdy to dlaczego nie. Kupuję turystyka lub enduro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ma to sens w obie strony. Dlaczego nie zamienić choppera na turystyka?.

Jasne, że tak. Ja zacząłem od VT 500 C Shadow, potem przesiadka na CB 650 Nighthawk (naked/softchopper), a teraz latam na VFR. Trzeba jednak przyznać, że Shadow jak na choppera, ma niezłe właściwości jezdne (tylko heble są słabe). Po treningu na nie zawsze stabilnych motocyklach, VFR jeżdzi dla mnie jak lokomotywa po szynach i zatrzymuje się prawie w miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy wy czasami nie przesadzacie z opisem cruiserów-chopperów tak na dobrą sprawe to nie ma wygodniejszych motocykli jak w /w (no możę jeszcze jakiś typowy tyrystyczny model ) bo jeśli ktoś ścigacza lub crosa uważa za motocykl super wygodny to ja przepraszam ale kompletnie się z tym nie zgadzam i wiem o czym pisze , dajmy na to przykład yamaha xv 650-1100 drak star jest to typowa maszyna do dalekiej turystyki (CZY DO DALEKIEJ TURYSTYKI MOŻE BYĆ MOTOCYKL NIEWYGODNY ? ) Yamaha produkuje bardzo dużo modeli cruiserów i chopperów i we wszystkich katalogach podkreśla się że są to maszyny przedewszystkim turystyczne taka np.xvz1300 royal star ,to naprawde super wygodna maszyna a silnik ma od słynnego vmx1200 czyli V-maxa( w tym motorze moc tylko 140 KM ).A co do szybkości przeciesz każdy z nich poleci powyżej 160 km/h ale tak naprawde przyznajcie się kto z was tą szybkością śmiga ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turystycznie można jeździć wszystkim nawet crossem (jak ma homologację :D), Dnieprem, R1, WSK czy Komarem. Zresztą każdy jeździ tym czym chce lub tym na co go stać.

 

Nie przesadzamy Asaf. Motocykle typu chopper/cruiser (ale zwłaszcza te pierwsze) nie są projektowane z myślą o dalekiej turystyce. Do turystyki przeznaczone się motocykle TURYSTYCZNE (jak Varadero czy inne Gold Wingi). Silnik V2 nie jest najefektywniejszym źródłem napędu. Silnik R4 o dużo mniejszej pojemności zapewniea dużo lepsze osiągi. DRAG STAR :D (zwłaszcza 650ccm) do 160 chyba się nie rozpedzi. A jak nawet to spróbuj utrzymac nim taką prędkość na trasie. Wygoda?? Też bym nie przesadzał. Owszem siedzenie może samo w sobie jest wygodne al eogólna pozycja juz nie (cały cieżar ciała spoczywa na kręgosłupie a nie na nogach czy ramionach jak w przypadku motocykli turystycznych).

 

Royal Star nie jest według mnie typowym cruiserem - ma silnik V4 (a jak mówimy o chopperach czy cruiserach to wchodzi w grę tylko V2). Wygodny może jest ale niewiem jak zawieszenie i hamulce? Bo to jest główna wada wszystkich imitacji Harleya (w który zresztą też w modelach "softail" są za słabe hamulce i zawieszenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie ale nie wszystkie cruizery czy choppery mają czy powinny mieć dwa cylindry całkiem inną drogą poszło wiele firm np BMW w swoim motocyklu posiada silnik boksera ,albo dajmy na to firma Moto Guzzi a Honda Valkyrie z silnikiem 6-cylindrowym albo wspomniana Honda Gold WIKING tak na dobrą sprawe każda prawie firma wkłada silniki jakie im się podoba i nie zawsze są to v2 jeśli zaś pisze o drak starze że jest to motocykl zaprojektowany i przeznaczony do dalekiej turystyki to nie dla tego że tak mi się wydaje jest to poprostu przedruk z katologu firmy Yamaha PZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W katalogu można napisać co się chce :D A prawda jest nieco inna. Choppery i cruisery sa projektowane do lansowania się w spacerowym tempie (tak do 90 km/h) po równych, prostych drogach. To że sporo ludzi jeździ nimi turystycznie (min. ja - żeby nie było jeżdzę Gold Wingiem czy Varadero) niczego nie dowodzi. Ze stajni Yamahy do turystyki jest przeznaczony np: TDM 900 (swietne hamulce, duży zbiornik, zawieszenie o sporym skoku,owiewka, mocny silnik).

 

Silnik w chopperze czy cruiserze ma być V2 i kropka! Te motocykle to nawiązanie do historii (Harleya i Indiana). Wkładac oczywiście, ze można silnik jaki się chce ale to już nie jest typowy chopper.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc ja mam 31 lat nigdy nie jezdzilem scigaczami (zadnym motocyklem) ale na poczatku jak bylem mlody podobaly mi sie te wszystkie maszyny co ruszajac ze skrzyzowania zanim ja ruszylem swoim uniakiem one juz przekraczaly nastepne skrzyzowanie, potem bardzo podobaly mi sie crossy i enduro. Ale wiek zdaje sie robic swoje, pozatym wzrost tez zrobil swoje. No i na kursie na nauke jazdy mialem mz251 potem hyosunga 125 (super dzwiek silnika) i na koncu tajfun - tragedia. Stwierdzilem wowczas ze podobaja mi sie motory ktore przy niskich obrotach ladnie ida. Niskie obroty to mam namysli 3500 obr na minute, ladny wydech to tez jest to co mnie pociaga. Zrezygnowac z jazdy szybko i wymijania wszystkiego co na drodze? - odpowiedz moja brzmi tak. Zdalem 9 pazdziernika 2004 roku na prawko i zaczalem sie rozgladac za motorkami. Niestac mnie narazie na duzego czoperka (mialem w planach "starego" intrudera 1400) wiec musze wybrac cos tanszego i zaczalem sie zastanawiac nad dwoma : Kawasaki EN500 i yamaha virago 535. Na korzysc tego drugiego przemawia to ze ma nizsze obroty i jest to V2 - tak wiec wybiore napewno virago no chyba ze wygram w totka wowczas bedzie to intruder 1400 :D

Pozdrawiam i czekam na moje prawko powinno byc gotowe za 2 tyg :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choppery i cruisery sa projektowane do lansowania się w spacerowym tempie (tak do 90 km/h) po równych, prostych drogach. To że sporo ludzi jeździ nimi turystycznie (min. ja - żeby nie było  jeżdzę Gold Wingiem czy Varadero) niczego nie dowodzi.

No nie wiem czy aby tak do końca :D a co powiesz o Vulcanie 1500 Nomad :?: Cruiser jak nic (a ciężkie bydle jak cholera) a do dalekiej turystyki pasuje jak ulał :mrgreen: kumpel takim jeździ - jakiś czas temu lecieliśmy A4 od Wrocka w stronę Opola, skubaniec bez trudu pocisnał ok. 180 kaemha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

: Kawasaki EN500 i yamaha virago 535. Na korzysc tego drugiego przemawia to ze ma nizsze obroty i jest to V2 - tak wiec wybiore napewno virago

 

Zapytaj na PW Pawła (moderator) przeprowadzał test i porównanie tych dwóch motocykli.Virago wcale nie wyszła tak swietnie w konfrontacji z EN500, a silnik nie jest taki niskoobrotowy.. Poza tym Virago jest mniejsza, więc jak masz sporo wzrostu to bedziesz wyglądać na niej jak na "pierdopędzie: :D Zreszta ten temat był wałkowany wielokrotnie na forum. Mozesz poszukać w archiwum

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem  czy aby tak do końca  :D  a co powiesz o Vulcanie 1500 Nomad  :?:  Cruiser jak nic (a ciężkie bydle jak cholera) a do dalekiej turystyki pasuje jak ulał  :mrgreen:  kumpel takim jeździ - jakiś czas temu lecieliśmy A4 od Wrocka w stronę Opola, skubaniec bez trudu pocisnał ok. 180 kaemha.

 

No fakt. Nomad (czy inny Road King) jest zaprojektowany jako turystyczny. No ale i tak w konfrontacji z typowo kurystycznym motocyklem wypada kiepsko (spróbuj zjechać Nomadem na żwir albo jechać przez kilkaset km po autostradzie 180 na godzinę).

 

Wcześniej nie brałem pod uwage tego typu motocykli (z fabryczną owiewką i kuframi). "Goły" chopper to zupełnie inna historia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

bede sie sugerowal tyutulem. motor na początek. skoro jest to dzial krążowników, to jest tylko jedno rozwiązanie , wziąć motorynke i przerobic na chopera. Kurde , widelce z przodu to o metr przedłużyuć i nie ma hu.. we wsi ;) . POZDRAWIAM !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...