Skocz do zawartości

Yamaha XT350 spalanie stukowe?


meter30
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Borykam się z pewnym problemem w mojej Yamaszce Xt350 z 86r. Moto po remoncie góry silnika- zrobiona głowica, szlif cylindra, nowy tłok Wossner. Jeździ, kompresja OK, moc jest, ładnie pali, ładnie pracuje w pelnym zakresie obrotów. Natomiast kiedy się rozgrzeje i daję mu wycisk np jadąc pod górkę na wysokim biegu z manetką odkręconą na full, to po chwili słychać przerażający dźwięk jakby zawory uderzały w tłok i silnik się blokuje. Jednak wystarczy się zatrzymać, odczekać minutę, motocykl odpala i jedzie dalej. Tak mi się zdarzyło już 4 razy, myślałem, że do dupy tłok/pasowanie i puchnie, ale kompresję trzyma dobrze, jest moc. Podpowiedziano mi, że to może być spalanie stukowe, ale z kolei to charakteryzuje się elektrodą świecy wypaloną na biało jak przy zbyt ubogiej mieszance- ta jest czarna jakby miała za bogato. Zapłonu w tym motocyklu się nie reguluje, świeca jest nowa, taka jak opisano w serwisówce. Poniżej foto świecy, z jednej strony jest bardziej wypalona niż z drugiej. Poradźcie coś drodzy motocykliści bo już zainwestowałem taczkę forsy, a nadal jest coś nie tak...

dc1838e4af2c0504med.jpg

0c2b78226256a264med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciezko bez wysluchania stwierdzic czy to naprawde spalanie stukowe, ale mozliwe jako ze pod gore na bezposrednim biegu silnik ma za malo mocy.

Po prostu trzeba wjezdzac pod gore na nizszych biegach i wyzszych obrotach, a nie odwrotnie.

Kazdy kto ma jakikolwiek zwiazki z motoryzacja ma chyba wyczucie kiedy silnik sie "meczy" a kiedy nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objaw puchnącego tłoka coby nie napisać. To że trzyma kompresję nie świadczy o tym, że nie może puchnąć.

 

 

TT

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie zmierzyłem dociskając ręcznie manometr (nie mam końcówki na taki gwint świecy) i jest 13 bar, tzn tyle udało mi się ręką utrzymać bo troche mimo wszystko uciekło przez nieszczelnosci przy styku manometru z glowicą. Czyli chyba jest za duże?? (wedle serwisówki powinno być standard 10,8, min 8,8, max 11,8 bar - to przeliczone z jednostek PSI - 156/128/171. Już dwukrotnie w tym sezonie zdejmowałem glowicę- nic przyjemnego. Głowica jest założona z innego motocykla, czyżby była za mocno splanowana? Trzeba ją odprężyć? Motocykl pali aż miło, ładne pracuje w pełnym zakresie obrotów, żadnych niepokojących dźwięków

Edytowane przez meter30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie po prostu brak mocy , xr600 która ma 40KM miała nieraz ciężko podjechać pod górkę z 2 osobami na 5 a xt350 ma mieć siłę ?

 

jaką masz prędkość na tym 5 biegu pod górkę jak ci zaczyna stukać ?

silnik się blokuje tzn że jak już zgaśnie to nie da się obrócić starterem i dopiero po minucie wał się obraca ?

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja nie wiem co to za 600tka która nie podjeżdża pod górę. Moja 350tka wyjeżdżała na 6 biegu pod solidne góry jeszcze przed remontem, teraz po remoncie ma jeszcze więcej mocy, wyjazd pod górkę o nachyleniu mniej więcej 8-10% na 6 biegu to dla niej żaden wyczyn, może to kwestia przełożeń. Moment blokowania silnika występuje zazwyczaj przy prędkościach 80-100km/h. Występuje to tylko wtedy kiedy manetkę odkręcę na max i tylko na gorącym silniku. Kiedy wjeżdżam na polowie lub 3/4 gazu to nic się nie dzieje. Na zimnym silniku też mogę odkręcić na full i da radę. Objawia się to strasznym stukaniem, coś zaczyna walić w silniku i ten traci moc, przestaje ciągnąć. Wówczas odruchowo wciskam sprzęgło, silnik gaśnie, puszczam sprzęgło i koło jest zablokowane (ale to być może od kompresji, bo tego moto nie idzie odpalić z pychu nawet na 6 biegu bez dekompresora). Wówczas staję, schodzę z moto, kopniak może ze 2 razy i motor działa jak gdyby nigdy nic. Starterem da się obrócić od razu po zatrzymaniu, nie blokuje startera

Edytowane przez meter30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...