Skocz do zawartości

Pomiar mocy silnika dniepra, weryfikacja stopnia sprężania


marecki_55
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jak w temacie chciałbym się dowiedzieć czy ktoś dokonywał pomiaru mocy dniepra i czy może dokonywał pomiaru stopnia sprężania?

Stopnia sprezania sie nie mierzy. Jest to wielkosc geometryczna, charakterystyczna dla danego silnika. Jest to stosunek objetosci skokowej powiekszonej o objetosc komory spalania do objetosci komory spalania, inaczej mowiac stosunek objetosci nad tlokiem w DMP do objetosci nad tlokiem w GMP.

Zmierzyc mozna cisnienie sprezania.

1. Rozgrzac silnik do temperatury pracy.

2. Wykrecic swiece zaplonowe.

3. W miejsce jednej swiecy zaplonowej wkrecic manometr.

4. Jezeli masz rozrusznik elektryczny krecisz rozrusznikiem do czasu az cisnienie przestanie rosnac.

Jezeli nie masz rozrusznika kopiesz energicznie w "kopniaczek" tak dlugo az cisnienie przestanie rosnac.

5. Powtarzasz w drugim cylindrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jest tak jak piszesz, ale jako projekt inżynierski miałem zwiększyć stopień sprężania. Dlatego pierw pomierzyłem te parametry geometryczne i wychodzi na to że seryjny stopień sprężania wynosi w przybliżeniu 6. Stąd moje pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jest tak jak piszesz, ale jako projekt inżynierski miałem zwiększyć stopień sprężania. Dlatego pierw pomierzyłem te parametry geometryczne i wychodzi na to że seryjny stopień sprężania wynosi w przybliżeniu 6. Stąd moje pytanie

Objetosc skokowa cylindra znasz, ewentualnie mozesz ja bez problemow obliczyc majac srednice cylindra i skok tloka. Dla przypomnienia pi to w przyblizeniu 3,14. Objetosc komory spalania mozesz zierzyc nalewajac so niej cieczy np nafty i przelewac tea ciecz do cylindra pomiarowego (menzurki).

Potem obliczasz stopien sprezania. Wystarczy to zrobic dla jednego cylindra. Drugi powinien byc w zasadzie identyczny.

Dla zwiekszenia dokladnosci pomiaru wykonaj go 3 razy. Mozesz to zrobic tez inaczej tzn na zasadzie pomiaru roznicowego. Do menzurki nalewasz cieczy , zapisujesz objetosc, nalewasz do pelna do komory spalania i zapisujesz wynik. Roznica jest objetoscia komory spalania.

Obie metody maja swoje wady i zalety. przy pierwszej popelniasz blad bo czesc cieczy zostaje na powierzniach komory spalania, przy drugiej mozesz przelac ciecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadajac na pierwsze pytanie to napewno nikt na tym forum.

Musisz sie udac na forum bokserow rosyjskich np kolyaska.

Jako ze mialem przez jakis czas do czynienia z tym silnikiem to wiem ze zwiekszenie stopnia sprezania nie bedzie latwe w rzeczywistsci z powodu kiepskich materialowo szpilek trzymajacych cylinder z glowica, proponuje wzisc to pod uwage w twoim projekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak zrobiłem, jest tylko jedna kwestia pojemność skokowa nie jest równa temu co mieści się w cylindrze przy dolnym martwym punkcie ponieważ trzeba odliczyć wypukłość tłoka. Ja dokonałem pomiaru pojemności cylindra i wyszło 315 cm3, komora spalania ma pojemność 75cm3 grubość uszczelki 0,5 mm. Licząc stopień sprężania wychodzi około 6 a powinno być 7.

 

Szpilki można zrobić z lepszego materiału ale niestety nie ma zbytnio miejsca do obniżenia głowicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie Wikipedii jest ładny wzorek:

Ss = (Vd + Vc)/Vc.

Vd - jest łatwo obliczyć ponieważ jest to objętość walca czyli - 3.14 * (d/2) * (d/2) * przesuniecie tłoka,

Vc - tu jest problem ponieważ objętość nad tłokiem jest nieregularna; można to zmierzyć nalewając wody do cylindra.

 

Ss rośnie gdy Vc maleje - to jest przykładowy sposób na zwiększanie Ss.

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Compression_ratio

Edytowane przez samonek4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zwiększyć stopień ..

Tylko w tym silniku to robota głupiego i nikt tego nie robi min. z powodu jaki podał Ci Adam tj. kiepskie materiały... Poza tym precyzja wykonania tego silnika jest... hmmmm... taka jakby budowlana... tj. z dokładnością do pół metra mniej więcej ;).

 

Na kolyasce, lub szybciej na redmotorz popytaj, na tym drugim Koledzy co lubią porzeźbić siedzą...

 

Z doświadczenia... Uszczelka won, planowanie głowicy, przeróbka tłoków coby gniazda pod wentyle zrobić, aby się miały grzybki gdzie schować... Ogólnie robota głupiego... Choć ja na dyplomie robiłem przekrój przez silnik wieśki kobuza... I nawet pędzony elekstrycznie i ruchomy.... 30 lat temu to było coś ;)

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdradź cel, który chcesz uzyskać. Samo zwiększenie stopnia sprężania jest do zrobienia tylko pytanie po co? Chcesz uzyskać większą moc, elastyczność silnika, obroty? Że to nie ma sensu wie każdy, kto już przez to przeszedł. Można dorobić bardziej wypukłe tłoki. Można splanować głowicę. Można nawet wymienić na jakieś japońskie gaźniki. Tylko albo wał pęknie, albo okaże się, że bez poprawy układu smarowania silnik zaciera się, albo trzeba poprawiać cały układ rozrządu. Z g...a bata nie ukręcisz, a nawet jak ci się uda to skórka okaże się nie warta wyprawki. Samo doprowadzenie do tego by ten silnik miał parametry fabryczne to już coś!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdradź cel, który chcesz uzyskać. Samo zwiększenie stopnia sprężania jest do zrobienia tylko pytanie po co? Chcesz uzyskać większą moc, elastyczność silnika, obroty? Że to nie ma sensu wie każdy, kto już przez to przeszedł. Można dorobić bardziej wypukłe tłoki. Można splanować głowicę. Można nawet wymienić na jakieś japońskie gaźniki. Tylko albo wał pęknie, albo okaże się, że bez poprawy układu smarowania silnik zaciera się, albo trzeba poprawiać cały układ rozrządu. Z g...a bata nie ukręcisz, a nawet jak ci się uda to skórka okaże się nie warta wyprawki. Samo doprowadzenie do tego by ten silnik miał parametry fabryczne to już coś!

Ostatnie zdanie które napisałeś jest najlepsze. Po za tym zwiększenie stopnia sprężania ma doprowadzić do zwiększenia mocy. Te silniki miały różny stopień sprężania i właśnie dąże do tego by osiągnąć wyższy. Problem w tym że parametry podane przez producenta jak narazie nie mają się ni jak do rzeczywistości. Kolejna kwestia to taka że silnik był projektowny na paliwo 74 oktanów a teraz mamy sporo więcej. Kiedyś niski stopień sprężania chronił silnik przed spalaniem stukowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywistosc rowniez wygladala roznie, bo nie bylo powtarzalnosci jesli chodzi o jakosc wykonania tych silnikow, specjalnie koncowka produkcji byla najgorsza jako ze wiele zlomowych i odrzuconych poprzednio czesci trafilo do tych silnikow jako "dobre".

W zwiazku z tym masz zle wykonane kola zebate napedu rozrzadu, nieutwardzone krzywki walkow rozrzadu, nieosiowo zrobione waly i inne kwiatki.

Silnik ma mieszana konstrukcje lozysk ( korbowody sa chyba na panewkach ) i instalacja olejowa rowniez nie jest wystarczajaco wydajna.

Ogolnie lepiej zwiekszac moc silnika uralowskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...