aro228 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Mam pytanie, czy sprzęt typu (exc 250, ec250, itd.) nie będą za mocne dla nowicjusza z niewielkim doświadczeniem w terenie?Dodam, że z założonym stroju będę ważył ponad 90 kg i mam 185 cm wzrostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiciu_r Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2018 (edytowane) To jest jak z windsurfingiem, aby się nauczyć pływać musisz 500 razy wylądować w wodzie. W terenie jeździsz wolno na siedząco lub szybko na stojąco. W pierwszym przypadku dojedziesz wszędzie, ale o adrenalinie co najwyżej poczytasz na wikipedii. W terenie takie enduro (cross) ma latać pomiędzy nogami, ale będzie czas że piasek powąchasz zanim się nauczysz. Kup maszynę i na początek legalny tor crossowy dla podszkolenia. W sumie mocniejszy sprzęt jest moim zdaniem bezpieczniejszy. Edytowane 19 Kwietnia 2018 przez wiciu_r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Nie ma co sie bac 250 w 2T.. i nie ma co patrzec na wagi, wymiary etc. Licza sie proporcje - czyli tak jak motocykl bez olivy daleko nie zajedzie, tak i jezdziec bez glowy rowniez - zdrowy rozsadek, siadac jechac - czerpac radosc i trzymac sie mocno zeby nie wyjechalo spod dupy :) Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aro228 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Czyli rozumiem że jeżdżąc rozsądnie, spokojnie ogarnę? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Rozsadek ponad wszystko, ale spokojnie to tym sie nie da jechac :) Jak masz troche oliwy w glowie i checi to z palcem w tylku ogarnies.A taka cwiara w 2T sporo moze Cie nauczyc- believe me :) I jak Wiciu skazal - gleba i chrupanie piachu w ustach to bedzie standard :) Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiciu_r Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Po 30 minutach wyda ci się, że już wiele umiesz. Stopniowo szuter, trawa, potem piasek, a za tydzień gliniaste koleiny. Mała, ale dobra rada: nie jeździj sam. Upadek enduro przy 5km/h może być gorszy niż asfaltowy ślizg przy setce. Telefon w kieszeni na piersi dostępny dla obydwu rąk. Mówisz rodzince, gdzie mniej więcej jedziesz. Jeżdżę sam w miejsca, gdzie jakby co znajdą mnie robotnicy leśni za tydzień. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Dokladnie, jak nie bedziesz mial z kim, to zawsze powiedz komukolwiek, gdzie mniej wiecej bedziesz - bo to roznie bywa..a protektory od wszystkiego Cie nie ochronia.Jest fajnie jak jest fajnie, ale jak cos sie dzieje to bywa roznie.. Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4jku Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Ciekawe podejście. Litra na pierwsze moto też polecacie? Ja oczywiście się nie zgodzę z przedmówcami. Zapytam za to, dlaczego na pierwsze enduro polecanie ćwiare 2t a nie coś na czym można się spokojnie poduczyć nie ryzykując wyjebki "bo kichnął podczas jazdy i odwinął za mocno"? 250 2t to sprzęty na których dosłownie można latać, na prawdę uważacie że to są sprzęty do nauki? Cytuj Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :) https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Ja nie powiedzialam, ze uwazam, iz jest to sprzet do nauki, ale jezeli kolega pyta- odpowiadam. Jest dorosly, ostatecznie sam podejmie decyzje.Dodam tylko, ze ja uczylam sie jezdzic na takim motocyklu - 250 w 2T i to na starej ciosanej siekiera krowie po wertepach, ok lekko nie bylo i chcialam kilka razy ja gdzies zakopac, ale jakos mnie nie zniechecila, a wrecz teraz siadam sobie na cos wiekszego i sie smieje :)Nigdy wczesniej nie jezdzilam na niczym mniejszym. A moj pierwszy motocykl i z reka na sercu nauczyl mnie duzo pokory - to moje prywatne doswiadczenie, nikt nie musi sie z tym zgadzac. Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4jku Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2018 (edytowane) lekko nie bylo i chcialam kilka razy ja gdzies zakopac, ale jakos mnie nie zniechecila, a No właśnie o to mi chodzi: po co iść pod wiatr? :) :flesje: Jeśli chodzi o enduro to zaczynałem od klr 250, kx125, wr 250, exc 200. W międzyczasie jeździłem na exc 450 i exc 525. Nie wiem jak bym do tematu podszedł gdyby exc 200 był moim pierwszym motocyklem, ale pewne jest że na chwilę obecną nie jestem w stanie wykorzystać jego pełnych możliwości i zapewne nigdy nie będę (zresztą pełni możliwości kx125 też nigdy nie będę potrafił wykorzystać, a co można z nim robić wystarczy zobaczyć na youtube). Może jestem beztalenciem... ;) Uważam że z motocykli które miałem najbardziej przyjazny użytkownikowi i najłatwiejszy w prowadzeniu, wybaczający najwięcej błędów był klr 250 (cieżko nim było zrobić coś głupiego bo był słaby, za to wyjechałem na każdą górkę na którą wyjechały exc 450 i 525, tyle że wolniej) :D. Na drugim miejscu wr 250, tyle że wr znacznie mocniejszy ale wg mnie dalej nadający się na pierwsze moto do nauki. Pozwala na wolną jazdę w trudnym terenie, podnoszenie koła bez konieczności wskakiwania na wysokie obroty jak w przypadku 2t (wystarczy dociążyć przód, lekko gazu i już jesteś na kole) i bez konieczności operowania sprzęgłem. Po prostu bardzo łatwy w prowadzeniu. Ogólnie mówiąc nie jestem zwolennikiem wskakiwania na głęboką wodę z nastawieniem że albo się ktoś nauczy albo skręci kark. Edit: Pierwszy lepszy filmik z kx125: Na prawdę nie rozumiem po co komuś na początek 250 2t. Niech najpierw polata tak jak na filmiku a potem spróbuje 250 :) Tylko trzeba pamiętać że cross do jazdy enduro nie za bardzo się nadaje... Ale to już inny temat, chodzi mi tylko o to jak można pomykać setką :) jak się potrafi... Edytowane 20 Kwietnia 2018 przez 4jku Cytuj Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :) https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2018 No właśnie o to mi chodzi: po co iść pod wiatr? :) W odpowiedzi na pytanie: co plynie z pradem - cytat Herberta sie cisnie na usta - chyba konczyc nie musze.. :) A wracajac do tematu, masz racje, ze ciezko wykorzystac taki sprzet w pelni, ale czasem warto brac pod uwage mniej oczywiste 'przypadki', np.taki, ze nie kazdy mial szanse zaczynac na Komarze czy innym Junaku w wieku 6lat, a druga sprawa nie zawsze Ty wybierasz sobie 'cos', czasem 'cos' wybiera sobie Ciebie a Ty masz gowno do gadania, ale to rownie obszerny temat jak jazda crossem w 'trybie Enduro' - niemniej jednak nie na miejscu :) Zalozycielu tematu - moze rozwin w jakim kierunku chcialbys zmierzac - cross czy enduro - moze latwiej bedzie doradzic? Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aro228 Opublikowano 23 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2018 Zamierzam jeździć typowo enduro.Przecież "endurowe" 250 2t jest o wiele spokojniejsze od crossówki o tej samej pojemności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 23 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2018 Zamierzam jeździć typowo enduro.Przecież "endurowe" 250 2t jest o wiele spokojniejsze od crossówki o tej samej pojemnościCo nie znaczy, że spokojne. Z resztą z tym o wiele też bym nie przesadzał:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4jku Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zamierzam jeździć typowo enduro.Przecież "endurowe" 250 2t jest o wiele spokojniejsze od crossówki o tej samej pojemności Ja bym raczej powiedział że enduro nie musisz cisnąć na wysokich obrotach żeby jechać a nie że są słabsze. Ogólnie wg mnie do nauki najlepszy jest 4t i już. Łagodniej oddaje moc, łatwiej dawkować gaz (zwłaszcza na niskich obrotach), jak trzeba przejechać technicznie a nie szybko, mocny z dołu. W 2t odwijasz, nie dzieje się nic, a ułamek sekundy później wyjeżdża Ci spod dupy albo jesteś na kole... Myślę że powinieneś się przejechać na takim 250 2t a później dla porównania przejedź się na 250 4t. Sam ocenisz czym Ci się lepiej jeździ i na czym się pewniej czujesz. Cytuj Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :) https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Dokladnie. Jesli masz tylko moznosc przejechania sie obydwoma sprzetami - skorzystaj - z pewnoscia wiele Ci to rozjasni :) Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.