Skocz do zawartości

Urwane lusterko, czyja wina?


HARPAGAN
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odpowiadasz zawsze, Sąd oceni w jakim stopniu.

Jeżeli postrzelisz na strzelnicy dziecko, które weszło w niedozwolone miejsce, rodzić odpowie za niedopilnowanie, Ty czy zachowałeś ostrożność i czy mogłeś tego uniknąć.

Jeżeli na zamkniętym placu budowy znajdzie się dziecko, które znalazło dziurę w ogrodzeniu a Ty jadąc ciężarówką je przejedziesz, dostaniesz zarzuty i odpowiesz przed sądem, czy zachowałeś należytą ostrożność i czy mogłeś uniknąć tragedii.

Analogicznie na drodze. Przejedziesz człowieka który stał w niedozwolonym miejscu, odpowiadasz a Sąd oceni czy zachowałeś szczególną ostrożność w złych warunkach widoczności.

To, że ktoś łamie jakiś przepis, nie pomniejsza w żaden sposób odpowiedzialności drugiego uczestnika zdarzenia.

Bardzo dobrze napisane. Należy jednak pamiętać, że wszelkie zdarzenia w których ucierpią ludzie, są traktowanie i rozpatrywane nieco inaczej niż te w których chodzi tylko o szkody materialne. Wszystko co opisałeś ma raczej zastosowanie w przypadku szkód ludzkich. W przypadku szkód wyłącznie materialnych sądy raczej upraszczają rozpatrywanie sprawy i w opisanym przypadku wina została by raczej przypisana kierowcy który zostawił otwartą klapę. Oczywiście dobry adwokat byłby zapewne w stanie powalczyć o inny wyrok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówimy tutaj o werdykcie końcowym.

 

Eeee no nie. Mówimy o tym co stanowią przepisy. Natomiast o werdykcie końcowym w sądzie to sobie możemy mówić i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. No chyba że jesteś wróżbita Maciej?

 

 

Zaden kierowca nie jest zobowiazany do tego aby przewidywac rzeczy absurdalne albo zabronione przez prawo / przepisy.

 

 

Aha, a później:

 

 

 

Jezeli wyjezdzasz z podporzadkowanej to niema opcji abys niebyl winny, i niegra roli ktorym pasem ruchu jedzie ten, kto najduje sie na drodze z pierszenstwem. To slyszy od nas kazdy kursant.

 

 

Wybacz ale ciężko dyskutować z kimś kto ma rozdwojenie jaźni.

 

 

Amator mowi zawodowcowi jak jest, siory ale kom by sie umial.

 

 

 

Oj królu złoty, wybacz ale jak pierdzielisz farmazony, zawodowcu drogi, to czuje się w obowiązku aby Ci na to zwrócić uwagę. Chyba że jesteś na takim etapie zawodostwa że jesteś wszechwiedzący, nieomylny, wszystkie paragrafy i precedensy masz w głowie - wszystko wskazuje jednak że... Że tak nie jest. Próbujesz głosić swoje teorie, tymczasem ja znam wyroki w pewnych sprawach które przeczą temu co mówisz, tak więc nie ma możliwości abym przyznał Ci rację. Dziękuję za uwagę, pozdrów tego drugiego KSa ;) :flesje:

 

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4jku

 

Pisalem juz wczesniej, to, ze wyrok byl Taki a nie inny nie musi oznaczac, ze ktos niema racji, tak jak pisalem dopiero w trzeciej instancji doszedlem do swojego.

 

Aaaaaaaa i nie odpowiedziales na pytanie, ale szczerze mowiac nie liczylem na to hipokryto.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hipokryto.

 

 

 

Jakiś cytat na poparcie, czy tylko tak sobie prowokujesz? Z którym KSem rozmawiam?

 

Nie będę odpowiadał na to pytanie tutaj, załóż sobie osobny temat. Sprawa byłao autobusie i lusterko a nagle zrobiło się pierdylion innych historii z życia wziętych bez związku z tematem. Nie będę uczestniczył w prowokacji nie na temat która będzie rozwijana przez kolejne 10 stron. Ot tak sobie postanowiłem że będę mądrzejszy :)

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LWfilip, dnia 06 List 2017 - 17:48, napisał: snapback.png

Myślę, że wielu ludziom z okolic władzy i nie tylko, zależy na tym żeby Polacy nie mieli broni w domu.

 

Ja tam z okolic władzy nie jestem a też mi zależy żeby Polacy nie mieli broni w domu. Powód jest prosty, niestety broń działa również poza domem... Jak ktoś wymyśli giwerę która będzie działała tylko w domu to się nogami podpiszę pod takim pomysłem.

 

A przy okazji... KS, pewno się ucieszysz... Właśnie planuje zakup AK47

 

4jku

 

 

Temat Bron dla kazdego Polaka strona 112 post nr. 2232

 

Str 112 2232

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/171258-bron-dla-kazdego-polaka/?p=2368368

 

Tu masz niezbity dowod na swoja hipokryzje

 

Zadalem ci pytanie kim jestes z zawodu, jezeli sprzetasz psie kupy, to mimo tego mozesz spokojnie o tym napisac, zadna praca nie chanbi.

 

pytalem kiedy ostatnio byles w sadzie - odpowiedzi nie dostylem

 

To, ze potrafisz przeczytac ustawe to wiemy, niestety nie potrafisz zestawic ich razem aby stanowoly calosc bo poprostu tego nie potrafisz.

 

Mi tam Kolo doopy lat gdy Taki amator jak ty zarzuca mi cokolwiek, bo pod tym wzgledem nie siegasz mi do kostek.

 

tak wiec z toba w tym temaci koncze dyskusje bo nie jestes partnerem, wiedzy i doswiadczenia ci brakuje chlopcze.

 

P.S.

 

pozostaje tylko liczyc na to, ze przez psychologa nie przejdziesz.

 

A gdybys umil czytac, to doczytal bys sie, ze wypadek mial miejsce nie w PL a w Dani, wiec co chlopcze porownujesz Danie do Polski ? Rownie dobrze moglbys porownac do Bangladesz'u :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadasz zawsze, Sąd oceni w jakim stopniu.

Jeżeli postrzelisz na strzelnicy dziecko, które weszło w niedozwolone miejsce, rodzić odpowie za niedopilnowanie, Ty czy zachowałeś ostrożność i czy mogłeś tego uniknąć.

Jeżeli na zamkniętym placu budowy znajdzie się dziecko, które znalazło dziurę w ogrodzeniu a Ty jadąc ciężarówką je przejedziesz, dostaniesz zarzuty i odpowiesz przed sądem, czy zachowałeś należytą ostrożność i czy mogłeś uniknąć tragedii.

Analogicznie na drodze. Przejedziesz człowieka który stał w niedozwolonym miejscu, odpowiadasz a Sąd oceni czy zachowałeś szczególną ostrożność w złych warunkach widoczności.

To, że ktoś łamie jakiś przepis, nie pomniejsza w żaden sposób odpowiedzialności drugiego uczestnika zdarzenia.

Tomasz, po ch*j mieszasz dzieci w ten wątek? Klapę otworzył kierowca zawodowy, dorosły, świadomy geometrii pojazdu i zagrożeń z niej wynikających. (albo o zgrozo... nieświadomy :) )

Dziecko biegające po strzelnicy??? Proszę, przestań...

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz, po ch*j mieszasz dzieci w ten wątek? Klapę otworzył kierowca zawodowy, dorosły, świadomy geometrii pojazdu i zagrożeń z niej wynikających. (albo o zgrozo... nieświadomy :) )

Dziecko biegające po strzelnicy??? Proszę, przestań...

 

Kombinuję jak mogę żeby dotrzeć do Waszych umysłów. Mam nadzieję że skutecznie.

 

Dobra, skoro sprawę rozjechania człowieka na ulicy mamy załatwioną, wrócę jeszcze do zdarzenia Kornackiego.

Zdumiało mnie jak przeczytałem tu kilka opinii jakoby kierowca autobusu przyjął mandat, bo się wystraszył a wina nie jest jego...

Kamera bardzo dokładnie uchwyciła to zdarzenie. Widać jak na dłoni, że to autobus wjeżdża w Maserati a nie odwrotnie. Widać też że drzwi były otwarte już dużo wcześniej niż kierowca rozpoczął manewr skrętu. Więc sytuacja nagłego otwarcia drzwi przed jadącym samochodem, nie występuje. Dla mnie sprawa jest oczywista. Wina kierowcy autobusu. Przy czym nie ma kompletnie znaczenia czy zahaczył o zderzak zaparkowanego samochodu, błotnik czy drzwi otwarte czy zamknięte. Ta sytuacja z kornackim co prawda inna sytuacyjnie ale bardzo zbieżna jest przyczynowo z Harpaganem. Obaj jechali a uderzony samochód stał. Obaj (domniemywam) nie widzieli elementu w który uderzają. Kierowca autobusu, po to przechodzi intensywny kurs doszkalający żeby wiedzieć i mieć świadomość prowadzenia pojazdu bardzo dużego, o dużych zwisach, który mocno zachodzi przy manewrach, który ma duże, wystające lusterka, wysoko umieszczone i łatwo jest o coś zawadzić. Ale to ryzyko o którym pisze nie może być przenoszone również na innych użytkowników dróg.

Co mnie obchodzi jako poszkodowanego że kierowca autobusu nie widzi z tyłu że przy zachodzeniu tyłu walnął mnie w drzwi? To jego problem, jak nie widzi niech zamontuje kamerę, czujniki albo wyjdzie z autobusu i oceni czy się zmieści. Takie realia tego zawodu.

Edytowane przez Tommo

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommo,

 

nie mieszaj prosze dwoch roznych zdarzen. Pierwsze o co bym sie zapytal, to o to czy kierowca autobusu wziol na ta sprawe adwokata ?

 

Gdy ta pani wysiadala z Maseratti to otworzyla drzwi nie zupelnie do konca, patafian ktory wsiadal otworzyl je na maxa , zamknac tez nie zamknal jak najszybciej tylko czekal niewiadomo naco.

 

Kierowca autobusu zaniedbal spojrzenia w prawe lusterko,przed ruszeniem.

 

Polska kraj niuansow. Nie wiem jak by bylo w Niemczech bo tu argumentacja byly by zgola inna i nie wiem jak by to w oczach sedziego wygladalo.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommo,

 

nie troluj

 

Jezeli zatrzymuje sie na przystanku autobusowym ( wolno mi do trzech minut, tyle, ze w momencie gdy nadjezdza autobus to musze natychmiast odjechac ) i otwieram drzwi to musze sie liczyc z tym aby robic to w sposob niezagrazajacy innym uzytkownikom ruchu.

 

Kierowca autobusu wziol poprawke na otwarte drzwi ( Maseratti w tym momencie wogole tam nie powinno byc ) tyle, ze jak sie jest debilem i widzi stojacy autobus, to nie otwiera sie tych drzwi szerzej niz odleglosc do autobusu, przynajmniej mi sie taka lampka w glowie zapala.

 

Za otwarcie drzwi w calosci niema kary ale za otworzenie ich szerzej niz byly jest juz konkretne stworzenie zagrozenia. Tak jak pisalem wyzej, jezeli kolo poszedl do sadu bez adwokata to po prostu mial pecha i tyle.

 

Dla mnie ten dupek ktory te drzwi otworyl szerzej niz byly powinien zaplacic za te drzwi, moze by sie nauczyl, ze w ruchu drogowym nalezy myslec.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kierowca autobusu zaniedbal spojrzenia w prawe lusterko,przed ruszeniem.

 

 

 

No, no... Już widzę jak przed każdym ruszeniem na światłach na zielonym, patrzysz się w oba lusterka czy aby ktoś nie otworzył drzwi i nie zawadzisz go tylnym zderzakiem. Jasne mistrzuniu...

 

KS dalej czekam na wskazanie mojej hipokryzji (pomimo że już widzimy że cokolwiek planujesz wyciągnąć nie ma związku z tematem). Jeśli chodzi o broń, to tak, jestem przeciwnikiem powszechnego dostępu do broni, ale skoro prawo daje możliwość jej posiadania to postanowiłem wyrobić pozwolenie - ja tu hipokryzji nie widzę. Dodatkowo wynika to z mojej nowej pracy, która z bronią jest ściśle związana, ale wybacz to już sprawa którą nie mam ochoty się tutaj dzielić. W dalszym ciągu hipokryzji nie wykryłem, ale spoko, szukaj dalej, "tonący brzytwy się chwyta".

 

Chyba że może już wytrzeźwiałeś i chcesz się z tego wycofać? Ja Ci jasno wskazałem dwa cytaty z twoich wypowiedzi które wzajemnie sobie przeczą i obu próbujesz bronić w zależności kto które zdanie popiera. Jesteś po prostu typem gościa który z zasady zajmuje przeciwne stanowisko i go broni do samego końca... Problem się pojawia kiedy obie strony sporu są już obsadzone, i zaprzeczasz jednym, niechcący popierając opozycję, a jak to sobie uświadomisz to zaczynasz popierać opozycję, niechcący negując twoją pierwotną opinie. Cytaty które wkleiłem jasno tego dowodzą. Ewentualnie wracam do teorii rozdwojenia jaźni, albo dostęp do twojego konta ma jeszcze jakiś troll.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4jku

 

No widzisz i tu bys sie wlasnie zdziwil. To, ze Ty nie rozgladasz sie przy ruszaniu nie znaczy wogole, ze ja tego nie robie. A gdy jade z przyczepa to jest to obligatpryjne, taka jest bowiem roznica miedzy amatorem a zawodowcem.

 

Przeczytaj post nr. 125 i czytaj, czytaj, czytaj az zrozumiesz bo z tym masz naprawde Problem, zato wypowiadas sie z regoly w tematach o ktorych pojacia masz mniej niz Zero :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jest jakieś wykroczenie jak się otworzy drzwi całkowicie, albo nie zamknie natychmiast po wejściu do samochodu? Ile punktów można złapać za to?

Tomasz, gdybym niósł przykładowo taką szubienicę na Helołyn. Stanąłbym sobie przy drodze wystawiając ją w obręb pasa ruchu na drodze. Bez trójkąta, odblasków itd. No i ktoś by mi w nią przy....walił. Byłaby jego wina? :)

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz, gdybym niósł przykładowo taką szubienicę na Helołyn. Stanąłbym sobie przy drodze wystawiając ją w obręb pasa ruchu na drodze. Bez trójkąta, odblasków itd. No i ktoś by mi w nią przy....walił. Byłaby jego wina? :)

 

Byłaby jego wina, że nie zachował ostrożności i wjechał na Ciebie, a ty dostałbyś mandat za stworzenie zagrożenia na drodze.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ty dostałbyś mandat za stworzenie zagrożenia na drodze.

 

Tommo

 

Ale martwym nie wystawia sie mandatow, a jjuz napewno oni ich nie pruyjmuja i nie placa, do sadu tez ich pozwac Jakis glupio :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...