dakmen Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 1,5 godziny temu miałem potężnego dzwona emką. Jadę ok 60km/h, zbliżam się do skrzyżowania z drogą podporządkowaną. Odejmuję gazu, uważnie obserwuję stojące po obu stronach samochody. Jest ok. Lampa świeci jasno,wszyscy mnie widzą. Jestem ok 15-20m od osi skrzyżowania gdy nagle z lewej rusza różowe CC. Daję po heblach na maxa. Jeszcze zdążyłem pomyśleć: "K**wa, przecież zachowałem wszelkie środki ostrożności!" Trafiłem w tylny błotnik CC, przeleciałem 5 metrów. Wstaję,wkurw.ony na maxa. Patrzę a tu z CC wychodzi jakaś tępa ci*a... ;) ;) . Rzut oka na motocykl: masakra.Zbieram szprychy z jezdni. Na szczęście jechał za mną sąsiad,pomaga mi postawić motocykl bo buty ślizgają mi się na rozlanym oleju i paliwie. Nogą zahaczyłem o cylinder i krwawi jak cholera. Sąsiad dzwoni po gliny. Krowa co pierd.li o tym że możemy się dogadać :P . Mówię "wała!" Staram się przypomnieć czy mam ważne OC (remont w chałupie i przez to bałagan w papierach). Mam :P .Potem policja, spisywanie itd. itp.; zwiezienie motocykla do garażu, wizyta u konowała (na szczęście tylko powierzchowne uszkodzenia nogi).Straty:-błotnik przedni-teleskopy zrobiły się bananowe-koło przednie-bak-uchwyty lampy-głowica,podnóżek, lusterko,ramka lampy Niby nie dużo ale boję się o ramę. Walnąłem w nią przy skręconym kole i nie wiem czy nie skręciło ramy :cry: :cry: Tak przy okazji.Jakby ktoś miał teleskopy od irbita (u mnie właśnie takie były przerobione na wzór emkowskich) lub prostą felgę to byłbym wdzięczny za odsprzedanie 8) To się najeździłem kur.a!!! ;) Przez ślepą bladź. A, oddzielnym tematem będzię wycena przez PZU. Jak to wyceniać??? (zabytek) Ja będę proponował ceny? :roll: :?: Jak to jest? Może ktoś z Sz.Forumowiczów miał taki przypadek? Dzięki za podpowiedzi :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 Ehhh ;) Klasyczny przypadek niestety tobie sie nie udalo :? Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i do poskladania moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosna Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 buuuu wielka szkoda!!!! reanimuj swojego weteranka jak najszybciej i wracaj na droge ;) Mam prośbe opisz później jak wyglądąła wycena przez PZU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 och kurna serdecznie Ci współczuję; dobrze żeś cały :!:z weteranami o tyle kiepska sytuacja, że nie wiadomo jak wyceniac części. Z emkowskim przodem są problemy, ale może póki co załóż sobie przód dnieprowski. Tłumienie olejowe sprawuje się tu lepiej niż w oryginalnym, chociaż moto dużo gorzej wygląda. Jeśli chcesz to póki jeszcze sezon, mogę Ci użyczyć dnieprowski przód, musiałbyś tylko po niego przyjechać. Dnieprowskie koło też by się znalazło. Życze szybkiego powrotu do zdrowia :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 15 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 Kurna, nie wiem, ten rok pechowy jest.Ciągle jakieś nieszczęścia.Z PZU nie patyczkuj się, jeżeli żle wycenią, powołaj własnego rzeczoznawcę.Z nimi trzeba twardo, odwołuj ile sie da. Zbieraj wszystkie raporty od lekarzy , rachunki na lekarstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dakmen Opublikowano 15 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 Noga cała tzn nie połamana i nie pęknieta. Ale dziś dodatkowo nap.erdala mnie biodro i ramię (już wiem na czym wylądowałem ;) ).Byłem w PZU, Jutro ma przyjechać rzeczoznawca. I tu może być mały kłopot. W dokumentach mam K-750 ;) i będę musiał pilnować żeby robili wycenę wg części do M72 a nie do K750. :? Poza tym nie mogę przegiąc pały bo koszt naprawy przekroczy wartość motocykla i bedzie dupa. Ha ha koleś powiedział (na moje pytanie o przekroczenie wartości motocykla) że na pewno przekroczy. Ha ha. Nie sądzę aby naliczyli kosztów powyżej 6000pln. Chociaż kto wie. Bedę miał rękę na pulsie. Znajomy z pracy podsunął mi dobry pomysł. Ma telefon do gościa który kupuje przez Gdańsk części do chińskiego Czangjanga. ;) Niech wyceniają w porozumieniu z tym importerem z Chin. Dzięki Michał. Na razie poszukuje przodu od Irbita bo taki miałem (po skróceniu) i bardzo mi odpowiadał-był miękki. Nie bardzo w związku z tym chcę zakładać przód od emy który jest twardy. O rozwoju sprawy będę informował :P baba + samochód= śmierć lub trwałe kalectwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 15 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 teraz posłuchaj mnie uwaznie :pzu zrobi z niego szkode całkowitą już przy 70 % jesgo wartości - czyli na 100% powiedzą ,że im sie nie opłaca . ( to jest wbrew prawu - ale to inna opowieść)- można z nimi wygrać - jak bedzie potrzebne powiem jak.zasada 1: jak najwieksza wartość - bedzie trudno bo w papierach jest kaska - trzeba wywindować na jak największą.zasada 2: jak największe uszkodzenia - opisz wszystko .zbierz ceny części z allegro , ogłoszeń - bedzie to ważne przy sporze.zasada 3: bierz pieniądze bezsporne i domagaj się większych - bezsporną maja obowiązek zapłacić w 30 dniu od daty zgłoszenia.zasada 4 idż do lekarza zrób badanie - masz ewentualnie 6 m-cy na zgłoszenie szkody osobowejw sumie nie możesz brać cen części importera z Chin - bo to wg papierów nie ten motor - tego nie przeskoczysz. jak powiesz że ma części emkowskie to nie zwiększysz jego wartości przez kolekcjonerski charakter- wyjdzie ,że jest składak- wtedy mogą przyjąć nawet wartość mniejszą niż kaśki.mozesz wykazać nawet ,że naprawa przekracza jego wartość to nie ma znaczenia - prawdopodobieństwo ,że zrobią szkodę całkowitą jest 100%.niezalezny rzeczoznawca nie wyda Ci zaświadczenia o zabytkowym charakterze , bo w sumie nie jest zabytkiem z prawnego punktu widzenia. - tym nie zwiększysz jego wartości . za bardzo nie wiem jak to przeskoczyć .mam znajomego rzeczoznawcę , który specjalizuje sie w zabytkach - dam Ci znać , co powinieneś zrobić .czekaj na oględziny , zbieraj wszelkie dane z masowych środków przekazu - nie spiesz sie i tak Cie uziemili na zime. a ja się odezwę niedługo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 15 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 jestem po rozmowie z rzeczoznawcą - powiedział ,że zapis że to kaśka zawsze można zmienić - bo robił takie rzeczy - po prostu zły zapis w dowodzie rej, ale teraz to nie czas , bo miejsce może dobre.powiedział ,że trudno jasno rzec na ile mogą wycenić taki motor- spławił mnie zdawkowym - trzeba brać co droższe , a na pytanie jak , że trzeba ich przekonać - hmm i wiem tyle co nic.najlepsze to to ,że z allegro można składać propozycje cen części.za to mam obręcz do emki lub falbanę kpl. z tym ,że nie ma wybieraka, jakby co do kaśki też mam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dakmen Opublikowano 15 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 Dzięki Andrew ! Moja koncepcja jest taka: -mam nad nimi pewną przewagę powiedzmy merytoryczną w temacie starych motocykli i nie dam się (przynajmniej będę próbował ;) ) zagadać,-co do K750 w papierach...hmmm.... myślałem o rozwinięciu tematu nt. końcówki produkcji emki w Irbicie i początku produkcji K750 w Kijowie tzn. rama i blachy były jeszcze emkowskie (z magazynów) zaś silnik już kaśkowski czyli ruski bałagan ale ceny na części blacharskie jak do M-72 i cena giełdowa motocykla też. Nie mogę zapomnieć podczas ewentualnej dyskusji właśnie o tej przewadze merytorycznej.-nie wiem czy kręcić coś z odszkodowaniem zdrowotnym.Co prawda byłem u konowała i j.bany satrapa wpisał mi "powierzchniowe otarcia" na co zwróciłem mu uwagę ale nie bardzo wiem co z tym dalej zrobić.-obawiam się że tak jak w innych urzędach tak i w PZU motocykl zostanie potraktowany jak duży rower i spławiony właśnie szkodą całkowitą i zaciemnianiem obrazu, ale już moja głowa by pilnować aby dupa nie była z tyłu -zaraz idę do garażu (ku.wa serce mi się kraje jak patrzę na te 8 m-cy pracy które ch.j trafił :cry: ) i spiszę dokładnie zniszczenia, będę zwracał rzeczoznawcy uwagę na najdrobniejsze szczegóły (m.in na to że lakiernika trzeba przepłacać bo żaden nie chce brać się za lakierowanie drobiazgów motocyklowych) Chyba i zbiornik pójdzie do wymiany :P ma zajebiste wgiecenie. No chyba że go ciąć i klepać od środka.. Andrew, dzięki, tą felgą od emy jeśli prosta ;) jestem zainteresowany (ewentualnie może być kaśkowska), szprychy dokupię na Łodzi, nie wiem czy półbębna szlag nie trafił (ale mam inny na zapas). Ale się narobiło ;) Dzięki za wszelkie porady i propozycje Lagi górne od teleskopów to chyba będę dorabiał na Politechnice. Może będą mieć odpowiedni materiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 16 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2004 Chyba i zbiornik pójdzie do wymiany ma zajebiste wgiecenie. No chyba że go ciąć i klepać od środka.. [qote] zbiorniki , ramy , zawieszenie i kierownice nie podlegają naprawie , są to elementy bezpieczeństwa - nie daj sobie wmówić ,że można to naprawić - to tak jakby w samochodzie próbować prostować drążki kierownicze - ..a zbiornik chociazby miał nie duże wgniecenie - zgodnie z technologią - powinien być wymieniony- zakaz spawania.nie daj sobie wcisnąć nic innego.na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 16 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2004 a co zrobisz póżniej to już Twój biznes ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek_virag535 Opublikowano 16 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2004 witamja dwa lata temu mialem podobnie z uralem, tylko trafilem w innego motocykliste (jego wina, i nie mielismy co do tego wątpliwości) spisalismy oswiadczenia i kwita. Straty podobne, przedni błotnik, felga, lagi i osłony, (tylko tyle). Miałem niezły problem z tym że nie było policji, bo PZU chcialo się wyłgać i mówiło ze są różnice w zeznaniach, ale koles okazał saie spoko i sie nie wypierał (chyba) bo w końcu się wykłuciłem. Wypłacili mi wtedy jakies 1200 zł w tym za transport okolo 100 km i tydzien parkingu w wawie. Wiec wszystko poszlo w miare gladko, kupilem lagi i osłony, reszta własne klepańsko i malowanie, więc kasy zostało mi sporo ponad połowę - poszło na szybki dyfer i inne pierdoły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dakmen Opublikowano 16 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2004 rama się nie skosiła???Niestety za 1200 to nawet jak bedę sam robił to się nie zmieszczę. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek_virag535 Opublikowano 16 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2004 no tak ale ja mialem mniejsze straty :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dakmen Opublikowano 16 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2004 No właśnie jeździłem z rzeczoznawcą na oględziny emy.Rozmowa w samochodzie: ON: To na ile pan wycenia ten motocykl , tzn przd wypadkiem ile mógł być wart??Ja: Wg cen giełdowych, z koszem, ok 6-6,5 tyś PLNON: :eek2: . Wie pan co? Wg mnie on jest wart 1,5 tyś PLN ;) Dzięki Andrew za podpowiedź - jak opowiadałem mu o zawiłościach nazwy M72/K750 to spytał mnie:On: Czyli to składak tak?? NIE! ;) Byłem na to przygotowany :smile2: :smile2: Od razu oświadczył że naprawa przekroczy wartość moto ;) . I że widzi że remont został przeprowadzony metodą garażową. Na moje pytanie jak inaczej miał być wykonany i kto miał mi go zrobić nie otrzymałem otpowiedzi. :| Będzie niezła polka. Wycena dopiero za 1,5 tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.