Skocz do zawartości

Kask na 125cm3 używany około 300zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam jeszua to nie pytanie retoryczne to po prostu jest dla mnie nie do pojęcia bo sprzedają różne dziwne auta składane z dwóch itd ale kask ? i naprawdę to jest parę zł w przeciwieństwie do auta gdzie wchodzi w grę większa kasa i przy dobrym dzwonie jest jakaś szansa ale za kilka zł sprzedać kask który przy nawet małym szlifie nic nie pomoże a nawet może zaszkodzić bo złamany laminat może przykładowo zadziałać jak nóż . Kiler od zaufanej osoby oczywiście bym się mocno zastanawiał czy brać nowy tani czy używkę ale nie posiadam znajomych motocyklistów . pozdro daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wcale nie twierdze że ty masz kupić od zaufanej osoby . Pisałeś że nie znasz nikogo takiego

Chodzi mi o OGÓLNĄ zasadę nie bycia bardziej świętym od papieża

temat będzie tu wisiał jeszcze długo długo .

Może ktoś inny będzie miał podobne "rozważania" przeczyta i dojdzie do jakiś konstruktywnych wniosków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiler osobiście rozumiem Twój tok rozumowania i jeśli miałbym kogoś zaufanego , kask by pasował dobrze chciałbym mieć bezpieczniejszy za pieniądze mniejsze i pewnie bym się zdecydował na taką opcję ponieważ w tym wypadku problem może być tylko z tym że ktoś go wcześniej miewał na głowie (mi to nie przeszkadza i hipotetycznie znam osobę więc wiem np że nie walił tam kupy ) ale to hipotetycznie więc szukam czytam co i jakie testy , troszkę jest w tym zamieszania ale puki co pada deszcz więc jest jeszcze chwila czasu :) pozdro daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli generalnie kasków używanych się nie boimy pod warunkiem że jesteśmy pewni sprzedającego lub jesteśmy takimi fachowcami że sami potrafimy ocenić jego bezwypadkowość ??

Skoro nawet doświadczeni motocykliści nie potrafią wybrać kasku nowego, to jakim fachowcem trzeba być żeby ocenić wypadkowość używanego?

 

Ciekawe jest to, że jak codziennie słucham dylematów zakupowych użytkowników jednośladów to prawie żaden nie bierze pod uwagę możliwości ochrony (a ryzyko wypadku odrzuca na rzecz swojej zajefajności), to tutaj temat tyczy się tylko i wyłącznie bezpieczeństwa skorupy. Elita i śmietanka :cool:.

 

Abstrahując od tematu wytrzymałości i jednorazowości kasku, to chyba zapominamy że wnętrze dopasowuje się do głowy użytkownika i po jakimś czasie przestaje się układać. Brak komfortu jest jak dla mnie argumentem za całkowitą rezygnacją z używanych kasków i ten wniosek wyciągam z autopsji.

Mam taki sam kask, jaki sprzedałem kilkuset klientom w ostatnich 6 latach, z czego część z nich to dobrzy znajomi z którymi jeżdżę. Czasem dla beki zamienialiśmy się kaskami i po dopasowaniu do cudzego sagana te same rozmiary leżały totalnie do kitu. Powiem więcej: mam już trzeci egzemplarz tego samego modelu (z czego jeden był używany - kupiłem dla niespotykanej grafiki) i ten używany leży zupełnie inaczej. Poza tym zupełnie nie chce się dopasować do mojej głowy. Więcej pewnie takiego zakupu nie powtórzę, chyba że do kolekcji na półkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok . rozumiem wszystko co piszesz ty i inni

ja jedynie chcę podkreślić że bezwypadkowy kask używany nie jest zagrożeniem dla jego użytkownika . A że jest mniej wygodny ?? no cóż . ktoś kto kupuje używany musi się liczyć z tym że nie jest nowy

pozatym kurcze tak jak pisałem - nie znam się ale w moim odczuciu jeśli chodzi o względy bezpieczeństwa to używany np shoei xr 1000 będzie bezpieczniejszy niż nowy firmy XXX

Edytowane przez kiler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż piszesz, że rozumiesz... ale nie do końca...

(kurde, a miałem nie dyskutować już...)

Nie o sam komfort chodzi dosłownie... Przy ewentualnym paciaku, kask używany, który jest uklepany do innego łebka, może zrobić kuku zamiast ochronić. I tak nie mam linka do badań z tego tytułu i tak mam przykre doświadczenia i kumpla którego już nie mam z tego powodu...

Po prostu sam rozmiar to nie wszystko...

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooo...MGS member się ostał.. :biggrin: Jak ktoś ma pisane, to i cegła w drewnianym kościele na łeb mu spadnie, to a' propos kasku.

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda Cosmoss i nikt nie wie co i jak się stanie więc staramy się profilaktycznie zabezpieczać .Czytałem różne opinie i na forach wychodziło dokładnie tak jak tu

:) Ja z braku znajomych nie kupię "pewnego" używanego więc będzie średni , nowy i tak naprawdę nie wiemy czy się przyda (mam nadzieje że nigdy ) i jak się sprawdzi ale Koledzy wytłumaczyli mi jakie są plusy i minusy . Proszę o podpowiedzi w których normach szukać a dyskusję proszę uspokoić i jak pisał chyba kiler proszę podawać konkretne powody ponieważ na pewno komuś ta dyskusja da do myślenia lub pomoże w wybraniu odpowiedniego kasku . pozdrawiam daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nooo sam nie wiem jak to się stało że się ostałem . Jak samotny wilk mcquade :wink:

pewnie się nie znam . Może kiedyś zginę w kasku (nieważne czy używanym czy nowym )

ale mimo że się nie znam wcale nie uważam że kask "ubija się" na tyle żeby przez to stawał sie niebezpieczny . Oczywiście kwestia komfortu to coś innego ale to właśnie minus na który ktoś się godzi kupując uzywkę .

Tak samo nie prześwietlam co kilka dni np przedniej ośki bo mogły się pojawić mikropęknięcia i mi koło odpadnie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście kiler moim zdaniem jeśli włożę "pewny używany " kask na głowę i pasuje to oczywiście nowy też pasuje bo nic idealnie z naszą czaszką nie jest produkowane, więc jak już pisałem ta "używka " pewnie nie była by dla mnie osobiście problemem :) problemem jest tylko to że nie zdawałem sobie sprawy że ludzie sprzedają "rozbite " kaski bez informowania kupującego aby zarobić 200zł i powiem szczerze że takie osoby powinny jak w wypadku zatajenia stanu auta lub kręconego licznika zobowiązane do zwrotu pieniędzy (choć w przypadku kasku może to mieć tragiczne następstwa ) ale możemy tylko pogadać bo oni mają to w dupie , zarobili , pozbyli się kasku i wszystko gra :( pozdro daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) powiem szczerze że takie osoby powinny jak w wypadku zatajenia stanu auta lub kręconego licznika zobowiązane do zwrotu pieniędzy (choć w przypadku kasku może to mieć tragiczne następstwa ) ale możemy tylko pogadać bo oni mają to w dupie , zarobili , pozbyli się kasku i wszystko gra

Jeszcze czego, równie dobrze można mieć pretensje do producenta czy sprzedawcy kasku nowego (tandetnego) że nie dał odpowiedniej ochrony i rodzina zmarłego przychodzi z wyrzutami... Jak ktoś chce sobie zaszkodzić to nikt mu tego nie zabroni, choćbyśmy pisali tutaj wypracowania.

 

Nie pisałem nigdzie że kask dopasowany do cudzej głowy uchroni gorzej, bo nie znam takich badać, ale nie mogę tego wykluczyć przy silnym rozbiciu gąbki policzkowej. Przypuszczam że może to znacząco wpłynąć na ochronę szczęki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam wyników testów (o ile były prowadzone ) ale tak jak pisałem nawet na zdrową logikę używany (któryś raz z kolei powtórzę że bezwypadkowy ) shoei arai itp powinny być bezpieczniejsze niż nowy kask firmy xxx

oczywiście jeśli nie masz pewnego źródła to zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest kupno nowego (chociaż osobiście dużo bardziej bym wolał nawet najniższy model np agv niż blendy , bajery w kasku xxx )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arcer bez przesady producent , sprzedawca sprzedaje tandetę i wszyscy dokładnie o tym wiedzą kupując liczą się z ryzykiem a ja jako laik chcąc co prawda taniej ale kupić coś "bezpieczniejszego liczę się z pewnymi niedogodnościami ale ukrycie faktu (jak było pisane wyżej że kask już spełnił swoje zadanie ) to chyba słaby pomysł ponieważ sprzedający za powiedzmy 200zł naraża życie kogoś zarabiając kilka złotych więc nie popadajmy w skrajności . Acer rachunek jest prosty kupujemy gówno i liczymy się z tym lub ktoś nas oszukuje narażając nasze życie i to jest różnica ,mogę to opisać dla Ciebie w kilku żołnierskich słowach jeśli przyszłoby Ci do głowy nadal pisać w takim toku myślenia pozdro daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto nigdy nie jeździł w używanym kasku niech pierwszy rzuci kamień :D

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...