Skocz do zawartości

Brak tabliczki znamionowej, przegląd Gs500


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ostatnio nabyłem nowe moto. I jest taki problem, moto jest bez przeglądu, ma opłacone OC, teraz chcę przerejestrowac i zrobić przegląd. Problem w tym że nie mam na ramie tabliczki a na ramie nie ma nigdzie wybitych numerów, co muszę teraz zrobić aby zrobić przegląd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez numeru ramy i bez tabliczki znamionowej nic nie zrobisz. Cała sprawa pachnie na kilometr lewizną. Może być tak, że któryś z poprzednich właścicieli (bo pewnie w dowodzie rejestracyjnym figuruje kto inny, niż moto sprzedawał) na papiery po jakimś rozbitku chciał zalegalizować kradzioną sztukę, w której numery "zniknęły". Może być też, że moto było tak rozbite, że przy "remoncie" numery na ramie się gdzieś zapodziały...

Generalnie też bym radził oddać... Tylko faktycznie - jak go kupiłeś bez sprawdzenia numerów?

A może wszystko było legalnie i w moto była po prostu wymieniona rama. Chociaż raczej tak na co dzień ram się nie wymienia... (to dopiero musiał być dzwon, skoro nie dało się jej już posklejać...) Ale wtedy nie ma problemu. Bierzesz fakturę na ramę od poprzedniego właściciela, idziesz do Wydziału Komunikacji i składasz wniosek o wydanie tabliczki znamionowej zastępczej. Oni wskażą Ci, która stacja diagnostyczna to robi. I po kłopocie - będziesz miał nowy numer.

Ale coś tak czuję, że takiej faktury nie ma. Sorry, ale wlazłeś na minę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgłoś się na policję - motocykl zabiorą, może jeszcze jakąś sprawę Ci założą ;)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim stanie moto nie zarejestrujesz - możesz zapomnieć o drogach publicznych. Pozostają jeszcze łąki, pola, nieużytki...

Tylko w razie kontroli... dla każdego policjanta równanie będzie proste: brak numerów = sprzęt kradziony.

Jedyna rada - daleko, nie daleko - odstąpienie od umowy. Zwracasz moto, odbierasz pieniądze i już. Tylko, że w umowie jest pewnie jakiś Hans Kloss, albo Grigorij Saakaszwili - bo przecież gościa z dowodu też nie sprawdziłeś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzales w jakim miejscu biją numery fabrycze np w Google w tym motku? Na główce ramy nie ma? Jeśli nie ma to bedzie ślad że zeszlifowane a jak w ogóle nic nie ma to ciekawe...

 

Jaki to rocznik?

Edytowane przez Dejv81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dowodzie rejestracyjnym masz stempelki z SKP - ich spytaj jak podbili przegląd :D

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor wątku pisze, że moto jest bez przeglądu, więc stempelki są pewnie sprzed lat... :rolleyes:

 

Kurde... głupio mi się zrobiło, bo łacha drzemy, a chłopak naprawdę wtopił parę złotych... no i jeszcze policją go straszą...

 

Jakbym miał 100% pewności, że kradziony, no to przecież ktoś za tym motorkiem może oczy wypłakuje - zgłosił bym się faktycznie na policję. Numery odczytają. Moto oddadzą prawowitemu właścicielowi.

Paserka nieumyślna, współpraca z organami ścigania... obeszłoby się jakąś drobną grzywną. Tyle, że papiery zamazane :sad:

A jak tylko bity i "fachowo" zrobiony... można puścić na części. Tyle, że jak się ktoś połapie, a sprzęt był faktycznie lewy... to też papiery zamazane. Jak się nie odwrócić, zawsze d... z tyłu!

Edytowane przez Stefanek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej dzięki za odpowiedzi. Aktualnie powoli dostaje się do 4 właściciela przedemną, on zarejestrował ten motocykl i robił przegląd, umowy z jego imieniem nie mam ale mam umowę z imieniem 3 wlasciciela przedemną, odnalazlem jego profil na fb i ma tam zdjęcia tego moto bez tabliczki też. Spróbuje nawiazac z nim kontakt, a w razie w pojade w poszukiwania tego 4 właściciela przedemną, mieszka w niedużej miejscowosci a kuzyn kupił honde Cb450 nighthawk to się wytestuje :)

 

Ale jakby był kradziony to ja bym nie miał chyba dowodu, karty pojazdu, papierów OC i umowy z wlascicielami poprzednimi nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...