kupno husqvarny 250 2t pomocy, ogłoszenie

[Franus1570]

Witam wszystkich :) .chcialbym prosc was o pomoc tzn mam budzet 5tys (tak wiem bardzo slaby) ale dla mnie na poczatek zabawy wystarczy i jestem przygotowany na pozniejsze koszty naprawy. Mianowicie chodzi i o ten egemplarz : https://sprzedajemy.pl/husqvarna-250-nr40536202

Co o niej myslicie ? ogolnie jezdze amatorsko po łakach i od czasu do czasu na zwiry. Jezdzilem suzuki 125 w 2 t i opanowalem do perfect dlatego przesiadam sie na wieksze:)

Edytowane 11 Stycznia 2017 przez Franus1570

[Tommo]

Jak Cię stać na kapitalny remont to bierz.

[emil1005]

drugie 5k i bedzie jako tako do jazdy :crossy:

[Franus1570]

Oko no to rozumiem i dzięki za odp ;-) ale czy za 5tys kupie coś lepszego? Od czegoś trza zacząć a czy każde moto bd tak zatyrane. ? Ogólnie chciałem jak najmłodszy bo wiadomo blok nie bd tak zużyty. A wiadomo ze tłok łożyska do wymiany chyba że nie słychać jeszcz, a korba to jak ktoś dbał i wymieniał przed zbliżającą się wymiana to posłuży dłużej. Jak myślicie gdybyście mieli 5tys wzięli byście takie coś czy lepiej poczekać znaleźć coś w starszym rocznik a miał np. rozpisane całą historię typu " niedawno był remont nowe awory itp "? :-)

[Tommo]

Francus są dwie szkoły kupowania używanego crossa:

1. Kupujesz tanio padlinę z pełną świadomością, że idzie na stół i robisz wszystko jak należy.

2. Kupujesz igłę ale drogo i masz spokój na jakiś czas.

Ja preferuję drugą opcję, bo cenię sobie spokój wewnętrzny i nie lubię siwych włosów na głowie. :)

Edytowane 12 Stycznia 2017 przez Tommo

[żółf]

Tylko, że padliny nie da się doprowadzić do stanu igły, albo będzie to nieopłacalne.

 

Masz na forum ostatnio wysyp tematów o crossach w bardzo małym budżecie, wg. mnie wyrzucanie pieniędzy w błoto, ale dopóki to nie moje pieniądze to rób co chcesz.

 

Sprawdź czy do tej husy dostępne są części, i nie tłok czy korba, bo to nie problem, ale np. elementy układu zapłonu, elementy zaworu wydechowego itd. Może trafisz na "okazję", ale te zdarzają się niezwykle rzadko.

[Franus1570]

Francus są dwie szkoły kupowania używanego crossa:

1. Kupujesz tanio padlinę z pełną świadomością, że idzie na stół i robisz wszystko jak należy.

2. Kupujesz igłę ale drogo i masz spokój na jakiś czas.

Ja preferuję drugą opcję, bo cenię sobie spokój wewnętrzny i nie lubię siwych włosów na głowie. :)

 

I o taka odp mi chodzilo :) Dzieki wielkie all za odp juz wiem co mam robic. A mianowicie kupuje "złom" czyli ta co wam wyslalem wczesniej rozbieram ja na czesci pierwsze i robie od podstaw:) ogolnie lubie sie pobawic w garazu (mam z tego pelna satysfakcje) tzn odswiezam rame itp oczywisce u siebie a wiec koszty sie obniza, zmieniam naped u siebie ( chyba ze bd jeszcze na czym pojezdzic) ,zmieniam lozyska na kolach chyba ze tez bd git ogolnie ja ogarniam. A co do silnika to zobacze jak pracuje jak cos mi nie bd pasowalo to klade 2tys na stol do tego 500+- za wyglad i bd wiedzial co mam i godną huske :cool: :biggrin:

[Tommo]

Jeżeli lubisz dłubać i masz na to czas to jak najbardziej tak. Tylko nie zapomnij o jednym, bardzo istotnym szczególe. Trzeba mieć też odpowiednią wiedzę i trochę doświadczenia, żeby plan do końca się udał.

[Franus1570]

Jeżeli lubisz dłubać i masz na to czas to jak najbardziej tak. Tylko nie zapomnij o jednym, bardzo istotnym szczególe. Trzeba mieć też odpowiednią wiedzę i trochę doświadczenia, żeby plan do końca się udał.

 

Dzieki ;) a co do wiedzy to roche tam mam ale jestem ambitny i szybko sie ucze takze z pomoca forum jakos sie ogarnie , wkoncu kiedys trzeba i ktos musi :wink:

[żółf]

 

I o taka odp mi chodzilo :) Dzieki wielkie all za odp juz wiem co mam robic. A mianowicie kupuje "złom" czyli ta co wam wyslalem wczesniej rozbieram ja na czesci pierwsze i robie od podstaw:) ogolnie lubie sie pobawic w garazu (mam z tego pelna satysfakcje) tzn odswiezam rame itp oczywisce u siebie a wiec koszty sie obniza, zmieniam naped u siebie ( chyba ze bd jeszcze na czym pojezdzic) ,zmieniam lozyska na kolach chyba ze tez bd git ogolnie ja ogarniam. A co do silnika to zobacze jak pracuje jak cos mi nie bd pasowalo to klade 2tys na stol do tego 500+- za wyglad i bd wiedzial co mam i godną huske :cool: :biggrin:

Widzę, że jesteś optymistą, może będzie tak jak mówisz, ale zwykle jest z goła inaczej - czyli zarżnięte jest wszystko. Poniżej kilka przykładów

 

-Zawieszenie przód (olej, uszczelniacze, panewki) - 300zł części + to co wymaga wymiany

-Zawieszenie tył (nie mając specjalistycznych narzędzi nie zrobisz tego w domu) 350 serwis + ew. części

-Tarcze hamulcowe - po 200zł

-Pompa hamulca/sprzęgła - reparaturki 150zł, wymana ok 500

-Łożyska i tulejki kiwaka, wahacza, główki ramy (200-800zł)

-Gaźnik nowy - 800zł

- Dyfuzor - 400-1000

-Wata w tłumiku - 50zł

- opony - 500zł

 

i tak dalej, więc jadąc kupować zrób sobie taką listę i podsumuj ile kosztowałoby doprowadzenie wszystkiego do ładu. I nie wierz w jakieś zapewnienia typu: gaźnik trzeba wyregulować, bo jeżeli np. nie chodzi na wolnych, to prawdopodobnie jest już tak wypiaskowany, że nie ma sensu go reanimować.

 

Do tego dochodzi silnik, a tutaj w ogóle jest zagadka. Absolutnie unikaj sprzętów które mają problemy ze skrzynią biegów, bo za dwa tryby wychodzi 600zł, a cała skrzynia ponad 2k

[Franus1570]

ogolnie kiedys latalem na quadach to moj projekt http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=65041

a wczesniej w stuncie teraz przechodze na teren to mam nadzieje ze jakos mi w tym pyknie:)

Widzę, że jesteś optymistą, może będzie tak jak mówisz, ale zwykle jest z goła inaczej - czyli zarżnięte jest wszystko. Poniżej kilka przykładów

 

-Zawieszenie przód (olej, uszczelniacze, panewki) - 300zł części + to co wymaga wymiany

-Zawieszenie tył (nie mając specjalistycznych narzędzi nie zrobisz tego w domu) 350 serwis + ew. części

-Tarcze hamulcowe - po 200zł

-Pompa hamulca/sprzęgła - reparaturki 150zł, wymana ok 500

-Łożyska i tulejki kiwaka, wahacza, główki ramy (200-800zł)

-Gaźnik nowy - 800zł

- Dyfuzor - 400-1000

-Wata w tłumiku - 50zł

- opony - 500zł

 

i tak dalej, więc jadąc kupować zrób sobie taką listę i podsumuj ile kosztowałoby doprowadzenie wszystkiego do ładu. I nie wierz w jakieś zapewnienia typu: gaźnik trzeba wyregulować, bo jeżeli np. nie chodzi na wolnych, to prawdopodobnie jest już tak wypiaskowany, że nie ma sensu go reanimować.

 

Do tego dochodzi silnik, a tutaj w ogóle jest zagadka. Absolutnie unikaj sprzętów które mają problemy ze skrzynią biegów, bo za dwa tryby wychodzi 600zł, a cała skrzynia ponad 2k

 

dzieki za przyklad :) ogolnie zrobilem sobie taka liste wyszlo mi 2,800tys jakby odjac takie mnie istotne rzeczy to ok. 1,800zl. Wiem nie bd to igla ale na nauke jak znalazl :wink:

Ogolnie mi chodzi aby dorwac cos do 5k takk na nauke aby mialo te + - 60KM ,najlepiej dobra okazja aby nie pakowac tyle w to a jak juz obeznam sie ze sprzetem to moge zaryzkowac cos zaczynajac sie o 9k. ( w tamtym tyg sprzedalem swojego crossa 30KM i all szczerze powiedzialemo moto nowemu wlascicielowi i mam nadzieje ze KARMA powroci) :PPPPP .

 

A moze macie inne propozycje sprzetow z + - 60KM do 5 tys(w tym jakies 1,5 tys na doprowadzienie do porzadku jesli bd trzeba? :) PS. nie bd kupowal moto za 6,5tys bo i tak moge wpakowac sie w bagno i zabulic kolejne 2tys a wiec wole padline:)

[Limo]

3k to trzeba liczyć na remont samego silnika, chyba że chcesz używac chińskich zamienników ale nie radzę.

I jeszcze jedno - zaczynanie od 250 2T to nie najlepszy pomysł, nawet pomimo doświadczenia w stuncie, to jednak zupełnie inna bajka (sam też teraz zaczynam i też bawiłem sie w stunt ale w terenie trzeba uczyc się jazdy od nowa).

[Franus1570]

3k to trzeba liczyć na remont samego silnika, chyba że chcesz używac chińskich zamienników ale nie radzę.

 

I jeszcze jedno - zaczynanie od 250 2T to nie najlepszy pomysł, nawet pomimo doświadczenia w stuncie, to jednak zupełnie inna bajka (sam też teraz zaczynam i też bawiłem sie w stunt ale w terenie trzeba uczyc się jazdy od nowa).

 

no raczej w orginal chinczykow sie nie kladzie ;) Wiem wiem ze inna bajka ale lepiej wlasc odrazu na gleboka wode.

Ale powrocmy do tematu za 5k kupi cie cos lepszego niz ta co wam pokazalem?

[Limo]

Zdecydowanie lepiej właść, nie można byc pipą :biggrin:

[żółf]

Za 5 k możesz kupić wiele różnych ... trupów. Nie znam żadnego przypadku zakupu motocykla cross/enduro do kwoty 5k, który nie byłby wtopą, ale kto wie może Tobie się akurat uda.

 

Już o tym pisałem nie raz, ale szukając enduro dla siebie też chciałem kupić tanio i sobie wszystko zrobić. Od razu założyłem że musi być to KTM, ze wzeględu na tanie i zarazem dostępne części. Budżet 8 max 10 koła. I oglądając te sprzęty liczyłem sobie ile włożę w remont, bo w każdym coś było nie tak. Stwierdziłem, że lepiej dołożyć troszkę i szukać sprzętu w miarę trzymającego się kupy, bez jakiś dziwnych druciarskich napraw, wydaje mi się, że wyszedłem na tym dobrze.