Dlaczego nie Carbon ? (włókno węglowe)

[Limo]

Mowa o felgach motocyklowych jakbyś zapomniał ;)

[Tommo]

Mowa o felgach motocyklowych jakbyś zapomniał ;)

Bo Tommo pisze o wytrzymałości a w offie potrzebna jest elastyczność której carbon nie ma.

Piszesz tu coś o felgach??

 

W offie potrzebna jest wytrzymałość i niska waga a nie elastyczność.

Edytowane 3 Stycznia 2017 przez Tommo

[Limo]

Post nr 7 mistrzu - to do niego się odnosiłem. Nie musiałem nic wspominać o felgach bo to było oczywiste (dla mnie przynajmniej).

[żółf]

Tommo chłopie nic tylko zacząć robić enduraki z carbonowymi obręczami i wygrywać wszystkie zawody łojąc dupę KTMowi i japońskiej zgrai :)

[Sherman]

Nie chcę się zbytnio mieszać do dyskusji na temat elastyczności włókna węglowego, bo od wielu lat pływam na deskach windsurfingowych z carbonu, które są mega sztywne, ale używam do nich masztów z carbonu, które mają bardzo dużą elastyczność (i fakt, maszty wykonane w 100% z carbonu są bardzo łamliwe).

Ale pisząc o carbonowych obręczach pomyślcie, jak wyglądałby proces zakładania opony na nie? Przecież standardowe obręcze można wygiąć niechcący łyżką Carbonowe rozjebały by się przy pierwszym podłożeniu łyżki.

[Tommo]

Tommo chłopie nic tylko zacząć robić enduraki z carbonowymi obręczami i wygrywać wszystkie zawody łojąc dupę KTMowi i japońskiej zgrai :)

Jesteś pewien, że przepisy dopuszczają takie rozwiązanie?

 

Sherman tak samo zmienisz opone jak przy torowych zastosowaniach.

[żółf]

bardzo proszę:

 

http://www.fim-live.com/en/library/download/60116/no_cache/1/

 

25.03 Carbon fibre
The use of carbon fibre reinforced materials is authorised (with the exception of
handlebars and wheel rims).

 

 

Widocznie kierownice i obręcze były zbyt zajebiste i zakazali, szczególnie taka kierownica carbonowa musiała dawać duże zyski na okrążeniu :) Ciekawe czy równie spektakularne jak złamanie się w pół i wbicie w płuca :D

Edytowane 3 Stycznia 2017 przez żółf

[Tommo]

No i temat się wyjaśnił. Przepisy nie dopuszczają.

 

żółf sprawdź sobie jeszcze w necie, jak tak dobrze ci idzie, z czego wykonany jest monocoque w F1 i jakie obciążenie musi wytrzymać podczas wypadku.

[żółf]

No i temat się wyjaśnił. Przepisy nie dopuszczają.

 

żółf sprawdź sobie jeszcze w necie, jak tak dobrze ci idzie, z czego wykonany jest monocoque w F1 i jakie obciążenie musi wytrzymać podczas wypadku.

Odnoszę wrażenie, że nie masz zbyt dużo wspólnego z offem i nie połamałeś zbyt wiele carbonowych elementów :) Jak chcesz to mogę Ci wysłać kawałek jak będę ściągał stare osłony baku, to sobie potestujesz, możesz na tym stawać, używać prasy hydraulicznej, wyginać i będzie ok, ale jeden strzał z młotka i po sprawie. Tor asfaltowy - felgi z carbonu są ok, offroad - nie da rady, ramy tak samo, jakby miało być inaczej to by takie robili. Ew. ramę pomocniczą (subframe) mogę sobie wyobrazić carbonowy, aczkolwiek skoro husqvarna robi z innego kompozytu.

 

A co do ramy z f1 to z tego co pamiętam w fabryce w Milton Keynes nie wpuszczali do pomieszczenia gdzie pracują nad ramą i innymi elementami z cf, jak do wielu innych, więc co tam w środku siedzi to nie mam pojęcia. Niestety ale teamy f1 niechętnie dzielą się szczegółami budowy bolidu

 

Ale tu masz fajny filmik z fragmentem crash testu

 

Edytowane 4 Stycznia 2017 przez żółf

[Tommo]

A ja odnoszę wrażenie, że całą swą teorie snujesz na podstawie jednej złamanej owiewki :)

Zrozum, że carbon carbonowi nie równy. Inne zadanie i obciążenia ma przenosić owiewka grubości i wadze listka, inne element nośny zbudowany z tego materiału. Carbonowy hełm Marines też pęknie jak go stukniesz młotkiem? Miałem w Moto Guzzi carbonowe błotniki i kilka osłonek dekoracyjnych. Ważyło to nic ale było cieniutkie jak papier a i tak kosztowało od wafla kasy. Ale to był element dekoracyjny a nie nośny, wytrzymałościowy, wpływający na bezpieczeństwo.

 

Co do F1 słabo szukałeś. Obejrzyj to:

 

 

Bariera jest tylko jedna. Koszty. Materiały są drogie i proces produkcji (w większości ręczny) jeszcze bardziej. To bardzo ogranicza zastosowanie carbonu na masową skalę. Jak z tym się uporamy, to nawet szczoteczkę do zębów będziesz miał z carbonu :)

[żółf]

My chyba o dwóch różnych rzeczach rozmawiamy. Ja nie neguję używania carbonu w ogóle - zajebisty materiał, ma wiele zastosowań, ale do niektórych rzeczy się nie nadaje. Filmik z crash testem jest prawie identyczny z tym którego podlinkowałem wyżej i doskonale dowodzi temu jak zachowuje się carbon - po prostu pęka. I choćbyś zrobił felgę która w enduro wytrzyma więcej skoków i uderzeń niż aluminiowa, to nie można sobie pozwolić na to żeby koło przy którymśtam skoku pękło, bo to mogłoby oznaczać śmierć zawodnika. Każdy materiał ma swoje właściwości i nadaje się do jednych zastosowań, a do innych nie.

A jak tak lubisz F1 do dam Ci jeden przykład. Tytan jest lepszym materiałem od alu pod prawie każdym względem, a do produkcji śrub już na pewno nadaje się kilka razy bardziej, jednak w F1 (przynajmniej w redbullu) śruby i nakrętki (w kół) wytwarzane są z alu. Dlaczego? Bo jest lżejsze, pomimo że mniej wytrzymałe i tak robi robotę.

[lech N]

Stopy duraluminium - jeśli już. Alu jest zbyt miękkie.

Przy laminatach carbonowych to tkanina szklana idzie jako pierwsza warstwa , a carbon na wierzchu .