Car Audio

[Adam]

Siemacie.

Nie mam o tym kompletnie pojęcia, potrzebuje konkretnej odpowiedzi, bo w internecie jak zwykle polecają zestaw ekonomiczny za 2kzł. Chcę po prostu normalne radio, ale nie chce utopić niewielkiej kasy, żeby nie wydawać jej po raz kolejny.

 

 

Szukam taniego zestawu CarAudio do mojego zabytkowego wozu. Plan jest taki:

Fabryczne charczki zostają razem z Safari i tego nie ruszam.

 

Radio.

Idzie w bagażnik. Opcje są dwie:

 

Radio z pilotem - obłaziłem sklepy i alledrogo. Pilota mają tylko chinczyki za 50zł (są złe?). Pajoniery (mogę wydać do 300zł na radio) i inne marki znane mi ze słyszenia w ogóle takiej opcji nie biorą pod uwagę.

 

Radio z prostym panelem - czytaj elektronika w panelu, łączone z bazą za pomocą niewielu pinów. Wlutuję sobie skrętkę i pociągnę sam panel do wnętrza ładnie go chowając, a radio zostanie w bagażniku. Kto takie kojarzy i poleca.

 

... inne opcje?

 

Głośniki

Tu jest hardcore. Niskotonowe, dwudrożne, odseparowane - zgłupiałem. Wszyscy polecają odseparowane więc na nich się skupiłem. Głośniki idą pod fotele i na tylną półkę w starodawne kolumienki tego typu.

 

 

Tego syka na przodzie jakoś upchnę. Allegro chuczy od gotowych zestawów:

 

http://allegro.pl/boschmann-zestaw-140w-glosniki-10cm-tweetery-b703-i5165399042.html

http://allegro.pl/zestaw-glosnikow-dalco-dc-483s-glosniki-zwrotnice-i5980620936.html

http://allegro.pl/glosniki-165mm-system-audio-zestaw-odseparowany-hq-i5948266117.html

http://allegro.pl/glosniki-samochodowe-blaupunkt-pure-66-2-280w-i5918051356.html?bi_s=ads&bi_m=p5&bi_c=115011

Mam brać któryś z nich, czy skompletować sobie z pojedynczych sztuk jak w ostatniej aukcji?

Nie chcę wydać więcej jak 150zł.

 

 

[michoa]

 

Pilota mają tylko chinczyki za 50zł (są złe?).

 

nie są

3 lata miałem w tico gówno firmy dalco -radio +slot usb +aux na minijacku +slot SD i bardzo sobie chwaliłem , po czasie zaczął wupadać panel i nie zawsze się włączało za pierwszym podejściem a drugi minus to że ono teoretycznie wyłączone chla bardzo dużo prądu( wzmacniacz nie przechodzi w standby tylko jest jakby cały czas włączony nawet szum w głośnikach słychać jak panel zgaśnie stąd ten pobór prądu ) i jak np auto postoi dłużej to mi aku wyładowywało , zrobiłem sobie wyłącznik od odkurzacza na kablu i po problemie-jak auto codziennie jeździło nie było bólu ale postał 2-3 dni w minusowe temperatury i nieraz słabo kręcił....

 

że wypada panel to może być wina że to auto nie miało zbieżności miało 4 inne opony a kumpel nim ciskał po 140 czy 160km/h gdzie w środku wszystko tak się wtedy trzęsło że schowek się otwierał i oesy offrad też były :D

 

Wcale tak słabo to nie gra , są 4 kanały , regulacja basów , trebli itp , na 4 gb kingstonie SD trochę mulił i nie każdy telefon podpięty przez USB je widział ( mój np je widział przełączałem na pamięć masową i w radiu sobie numery utworków na wyświetlaczu przełączałem ale ziomka jakiś inny srajfon nawet nie chciał się ładować przez to USB )

 

radio ma kiepską czułość automatycznego szukania - jak mi się antena złamała to nic sam automatem nie znalazł a ręcznie w ciul stacji

 

moje kosztowało chyba 64.99 nowe i w sumie chyba do dziś u kumpla w astrze jeździ a to będzie 4 czy 5 rok więc nie est źle za tą kasę ?

[J.Pastor]

Wzmacniacze w klasie A tak mają, ciągną max prądu niezależnie od głośności.

[michoa]

taaa klasa A w chińskim radiu oj chłopie poleciałeś jak głuchemu wieżę hifi na urodziny :D

tam jest zwykła AB na tanim scalaku tylko po prostu jak pisałem - wzmacniacz nie przechodzi w tryb stand bo po wyłączeniu radia i cały czas bierze prąd spoczynkowy , tego prądu jest z 50mA niemniej tico jak postało z 2-3 dni w chłodniejsze dni to opornie kręcił nie wiem co tam adaś ma za klasyka , bo auto z stykowym zapłonem albo prostym tranzystorowym elektronikiem zapali nawet z słabym aku ale coś z kompem już nie.........

 

Jak latał codziennie problemu nie było......

 

w ogóle co za trupa reanimujesz że safari jakiś prl ?

 

 

Wszyscy polecają odseparowane więc na nich się skupiłem

 

dla mnie nieodseparowane głośniki samochodowe to kompletna głupota -grają tyłem w bagażnik więc ilość gratów wpływa na dźwięk ( głównie na bas ) i z reguły słabiej grają od odseparowanych

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez michoa

[Adam]

Problem rozwiązany - pójdzie tablet w osłony przeciwsłoneczne i głośniki Bluetooth w bagażnik i pod fotele. Kasa ta sama, a przy okazji bede mógł sobie poszukać numer do mechanika :D

[michoa]

a co to za parch?

[Adam]

Kant