Gość Punkbuster Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2016 (edytowane) Na filmie brzęczał wydech przez to że romek był na centralce i twardym ubitym gruncie.Wtedy wibracje są mocniejsze i się jakoś inaczej przenoszą na podzespoły. Wtedy jeszcze nie brzęczał w czasie jazdy. Dzięki za koment, myślałem że już nikt się nie interesuje ;) Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Nie ma za co. Ciekaw jestem, jak ci się ten sprzęt będzie użytkowało w porównaniu do budżetowego "Japończyka". Ja mam zakupiony chyba najtańszy pojazd marki japońskiej, jaki jest dostępny na rynku. Jest to sprzęt dla żonki - Suzuki Address 110, które można wyrwać poniżej 7 tyś. Produkcja odbywa się chyba w Malezji. Narazie po 2tys. km nic się nie dzieje, ale to żadna niespodzianka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Ja mam zakupiony chyba najtańszy pojazd marki japońskiej, jaki jest dostępny na rynku. Jest to sprzęt dla żonki - Suzuki Address 110, które można wyrwać poniżej 7 tyś. Produkcja odbywa się chyba w Malezji. Narazie po 2tys. km nic się nie dzieje, ale to żadna niespodzianka. W podobnych pieniądzach jest też Honda Wave 110i. Z wujem szukałem czegoś nowego i taniego, wybór padł na Hondę. Nówka z 2016 roku za 6700 zł. Po 3500 km nic się nie dzieje a do tego nawet bardzo fajnie to jeździ i tak jak zapewnia producent, pali poniżej 2l / 100 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Też planowałem kupić Wave, ale dla żonki automat i większy schowek są zaletą. Do tego Wave wychodził drożej o kilka stówek i padło na Addressa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 (edytowane) Po co 110 cc skoro można mieć 124cc i wciąż łapać się na prawko B ? 14 cc więcej to zawsze coś :D Tyle co silnik modelarski w samolocikach, a to popiernicza po niebie nieziemsko ;) edit. poza tym Wave 110i ma tylko 8,5 km. To aż 2,8km mniej niż mój 2 razy tańszy Romet.A to dosyć sporo.A za 7 kafli da rade spokojnie kupić niezajechany używany markowy 15 konny sprzęt który mieści się na B.A i w trase można pojechać z przelotową koło stówki i v maxem 120. Także tiry nie straszne. A z nowych Junaczek rs 125 z tej samej fabryki co Ybr 125 :) Edytowane 27 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Akurat Wave było dla wuja, który mieszka na wsi i chciał jakiś nowy, nie chiński motocykl, którym pojedzie do sklepu czy do znajomych. Prawo jazdy kat. A posiada więc mógł kupić sobie każdą pojemność i legalnie jeździć, dla niego nie było istotne czy łapie się na kat. B. W trasy dalsze niż 30 - 50 km nie jeździ więc rozważał nawet jakiś skuterek 50 ccm ale taki w 2T spali około 3 - 4 litrów. Popatrzyliśmy co tam można ciekawego kupić i jak zobaczył, że za 6700 zł można wziąć nową Hondę to za 2 dni już u niego stała. Silnik na wtrysku, dość ciekawa zmiana biegów bez sprzęgła (skrzynia rotacyjna, rusza z każdego biegu), pali na poziomie 1,7 - 2 litrów na 100 km, porządnie wykonana, w razie czego to gwarancja w serwisie z prawdziwego zdarzenia, przy moich 95 kg do stówki się rozpędzi, wygodna przelotowa prędkość to tak do 80 km/h. Do takich potrzeb motocykl idealny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Troche niewierze w to 100km/h przy 8,5 koniach mech. mocy ale niech będzie.To spalanie jest świetne.poniżej 2 litrów roman mi nigdy nie zszedł . Najmniej wyszło chyba 2,5L.Popieram wujka decyzje . Też bym wolał 100 razy bardziej Wave 110i niż jakiś kibel :DZa tą kasę 7 kafli bym w pierwszej kolejności kupił używanego Hyosunga gt 125 , bo to moto po prostu rządzi na prawko B.Ale jeśli bym musiał wybierać nowego to bym wziął nowego chinola. Skoro mój za 3,5 kafla jeździ bez problemu . To taki za 7 kafli tym bardziej będzie ładnie jeździł . Nie boje się chinoli . Sprawdzone proste konstrukcje. Tylko trzeba trochę miłości dać :D. Tam wyczyścić, tam dokręcić i będzie to jeździć długo że ho ho. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 A u mnie z kolei chodziło bardziej o automat i schowki. Schowek na kask pod siedzeniem ma 20 litrów + kuferek ok 30 litrów, więc zakupy wchodzą porządne, a na płaskiej podłodze przewoziłem już zgrzewkę wody. Silnik podobnie, jak w Wave na wtrysku. Nawet Kymco Agility City wychodziło drożej. Spalanie Addressa to od 1,9 do 2,3l/100km. Do jeżdzenia na zakupy dla kobiety, a czasem mojego do roboty ideał.Sam dla siebie myślałem o chinolku do dojazdów do pracy, ale skoro jest Address, to dałem sobie spokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Troche niewierze w to 100km/h przy 8,5 koniach mech. mocy ale niech będzie. Do 80 km/h rozpędza się migiem, od 80 do 100 km/h już trzeba ją dłużej rozpędzać. Prędkość licznikowa ale nie wydaje się żeby były jakieś duże przekłamania. Na YouTube są filmiki jak niektórzy jeszcze szybciej tym jeżdżą, może mniej ważą. Niskie spalanie to właśnie zasługa wtrysku, do tego dochodzi brak manualnego ssania i problemów z gaźnikiem. I pamiętaj, że nie w każdym przypadku większa moc = większa prędkość. Dla porównania miałem za dawnych lat skuter Aprilia SR50LC, seryjny i odblokowany, moc wg producenta 4,5 KM a bez problemu rozpędzał się ze mną do 90 km/h. W F650 mam 48 KM i prędkość maksymalna to 160 km/h, dla porównania np. taki GS500 ma 45 KM i jak się przyłożysz to na długiej prostej do 180 km/h dobije. W latach 90-tych był taki motocykl jak CBR 250 RR MC22, 45 KM, kręcił się do 20 000 obrotów. Na YouTube jest sporo filmików jak niektórzy rozpędzają to do 200 km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 (edytowane) Tak samo w latach 90 były takie motocykle jak rgv 250,tzr 250 czy nsr 250 które po lekkim tuningu dobijały pod 70km . A prędkość max koło 220km/h czyli niewiele wiecej niz cbr 250rr. Ale za to przyśpieszenie 4sek do setki. Ale to było 2T więc inna bajka. Bardzo żałuje że już nie robią dużych 2T. W latach 80 robili 500 cc 2t które brały FZR 1000 jak chciały. Mimo ''tylko'' koło 110-120km były niesamowicie szybkie.W latach 70tych robili nawet 3 cylindrowe 750tki w 2 suwie :) Wave pewnie tak idzie bo waży koło 80-90kg. Mój waży w dowodzie 115kg.Ale sądzę że na przyśpieche bym wava wziął bez problemu . Gdy kręcę pod czerwone pole na maxa to mam na 2 biegu 60km/h na 3 80km/h na 4 90km/h a na 5 w zależności od pogody i ułożenia gwiazd na niebie 100-110km/h . Wartości licznikowe ofc. Gps najwięcej leciałem 100-102km/h coś takiego na prostej . Teraz do 250 cc są maksymalnie Twiny albo v2 . Kiedyś normalnie robili rzędowe 4 :) Przykład właśnie cbr 250 rr, fzr 250,zxr 250(zx2r)czy hornet 250(wszystkie kręciły się pod 20k rpm) Teraz robią ekonomiczne Twiny czy single z przyklejonymi owiewkami żeby UDAWAŁY sporty(W tych poj.). Edytowane 27 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Osiągi użytkowych pierdzików mają drugorzędne znaczenie. To są pojazdy użytkowe. Mają być praktyczne, niezawodne i tanie w utrzymaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 (edytowane) No i pewnie przez to Chińczycy nie robią 15 km 125cc choć na pewno mają takie możliwości(to nie są kretyni). Czytałem że Chińczycy mogą wyprodukować każdą jakość. Nawet na poziomie najlepszych motocykli japońskich.Najważniejsze Pytanie to ile dasz na produkcje :D A i pewnie wielka czwórka nie pozwala Chińczykom wyprodukować lepszych jakościowo motocykli niż oni sami mają. Bo były by tańsze:D(Nie trzeba płacić haraczu za znaczek i prestiż marki) Edytowane 28 Sierpnia 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Masz bujną wyobraźnię. Osiągi silnika żadna magia. Niższe sprężanie to wprawdzie mniej koni mechanicznych, ale też mniejsze obciążenie elementów silnika, więc można zastosować tańsze materiały i niższe standardy produkcji, a wciąż utrzymać taką wytrzymałość, żeby trochę sprzęt posłużył. W dodatku niższy stopień sprężania to też możliwość stosowania paliwa o gorszej jakości. Te same silniki, które napędzają Romety, Junaki itp. służą też mongolskim pasterzom i chińskim robotnikom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 4 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2016 (edytowane) https://www.youtube.com/watch?v=ltz1y4-LZqE znalazlem fajny komentarz na youtube :D Edytowane 4 Września 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Punkbuster Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 (edytowane) No i to jest koniec. Byłem na myjni, polałem gdzieś wodą i nie ma iskry. Musiałem pchać 2 kilometry motocykl do domu(wstyd na całego). Potem w domu odpalił na 5 sekund i koniec . Suszyłem całą instalacje Wymieniłem cewka ,świeca, przewód WN , fajka i moduł i skończyły mi się pieniądze . Nie mam już siły ani pieniędzy by to dalej ciągnąć. Moto leci na złom. Przebieg zatrzymał się na ok. 12360km. TEMAT DO ZAMKNIĘCIA Edytowane 6 Września 2016 przez Punkbuster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi