odpalanie dwusuwa "do tyłu"

[NiceTree]

cze

dzisiaj wpadłem na pomysł odpalenia mojej jawki na pych "do tyłu"

tak żeby silnik chodził w drugą stronę :(

po 2 próbie udało się jak mi jeszcze pomogł pchać kolega (Anarch) :(

powiedzcie czy jest to jakaś różnica dla silnika w którą stronę chodzi?

no bo w sumie tłokowi to bez różnicy, ale czy w magneśnicy

coś mogę zepsuć w ten sposób?

 

PS. spróbojcie tego w waszych dwusuwach, fajnie sie jeździ na wstecznym (i aż 3 biegi hehe :lol: )

myślałem że kumple poszczają sie ze śmiechu :clap:

[Neos]

hehehhe, niezly pomysl :lol: trzeba sprubowac :mrgreen: :twisted:

[Gość Arni]

A próbowałes palić gume do tyłu?Swietne uczucie tylko trza troche oleju na opone i kogos zeby Ci sprzeta podtrzymywał.Jak motorek zapala do tyłu to znaczy że zapłon jest zle ustawiony (przynajmniej mi tak powiedzieli).No i jedna rzecz - w trakcie pracy "na wstecznym" nie próbuj naciskac na kopstarter bo masz wtedy do wymiany cały wałek i zebatki.

[NiceTree]

Arni-dzieki że mi powiedziałeś o tym starterze, będe uważał

*zapłon jest dobrze ustawiony ja go specjalnie tak odpaliłem

z tym przestawianiem zapłonu to wiem że tak się włączało wsteczny

w welorexach (tych pojazdów dla inwalidów na bazie jawy)

coś tam się chyba wciskało i zapłon się przestawiał tak że tłok "odbijał" do tyłu

[Icea_PL]

Ja osobiscie tego nie polecam - nie popre tego zadnymi mechanicznymi wnioskami... ale moim zdaniem nierozsadne. Silniki nie sa przystosowane do chodzenia 'do tylu'.

[rozek]

W dwusuwie to nic dziwnego, ale jak kiedys probowalem pojezdzic jawka na "wstecznym" to nie umialem

[Gość Anonymous]

może sie pare śrubek odkręcić, bo praca silnika "do przodu" powoduje dociąganie, a do tyłu... poprostu sprzyja odkręcaniu

dobrze mówie??

[NiceTree]

nie no ja nie mowie zeby od razu tak jeździć po mieście buah :clap:

ale na jedynce nawet się można było rozpędzić :(

tylko nie można się patrzeć za siebie ale przed siebie i to wystarczy

żeby trzymać równowagę (tylko żeby w nic nie walnąć z tyłu to trzeba na pustym placu robić :lol: )

[Anarch]

taaaaaa...... dawno sie tak nie ubawilem jak przy tym

poprostu myslalem ze rabne

hehe

super to wygladalo

nie, mysle ze nic sie nie powinno zepsuc

bo jak w jedno sie obraca to w druga tez ujdzie, przynajmniej na jakis czas

buehehe ale po prostu boki zrywac

 

a ja sie juz 2dzien bawie z uszczelkami w iskrowniku (@#@#@)

[Icea_PL]

Powiem tyle :(

 

Wariaci :clap:

[Techniacz]

Ta rozne rzeczy gloopie przychodza do lba =]]] Ja np zastanawiam sie z qmplem czy simson uciagnie sanki z kims na asfalcie =]]] W zime po sniegu 2 sanki (czy 2 pare san jak poprawnie powinno byc ? :() a na kazdych 1 pasazer (pasazer 72kg, pasazerka hmmm z 60 :() + ja na simie =]]]]] No ale po asfalcie bedzie ciezej, zobaczymy (narazie musimy sanki skombinowac, bo moich mi szkoda, nie wiem czemu ale mi szkoda :clap:).

Pzdr

[Pierun]

Emzet madrze gada :(

Jezeli wal kreci sie w prawo, sruba ma prawy gwint to przy obrotach nakretka sie dokreca. Gdy wal zacznie sie obracac w lewo, to moze sie bardzo szybko odkrecic. Roznie jest w roznych motorowerach, niektore maja takie blaszki, ktore dodatkowo blokuja nakretki aby sie nie odkrecaly. Poza tym przy dluzszej jezdzie do tylu moze sie wypiac spinka od lancucha, jezeli takowa jest. A przewaznie przy motorowerach sa spinane. Poza tym raczej nie powinno sie nic zepsuc. Chociaz cholera wie... Ja kiedys mialem ciekawy przypadek gdy mialem gokarta z silnikiem od WSK 175. Zatrzymalem sie zeby spalic buta :crossy:, puszczam sprzeglo... no i troche sie zdziwilem jak jechalem do przodu :mrgreen:. Pewnie w momencie gdy sie zatrzymalem minimalnie przestawil sie zaplon, tlok odbil i zaczal napedzac wal w druga strone :(. W ogole, ktos mi mowil ze przy tych silnikach takie cos sie czasem zdarzalo. Pozdro... wariaci :clap:

[Anarch]

hehe

kolega mial pomysl

zeby z dwoch stron kierownice dac i tak jezdzic :twisted:

hehe

nie no jeszcze jakies smiszne rzeczy trza powymyslac

 

eeeeee tam wariaci, wariaci to to ze na takich sprzetach jezdza,

ktos ma pomysl jak przerobic ogara na pedaly bo mam po wczoraj dosc pchania???

[JaWaK]

haha wiem cos o tym .. muj wujek miał komara sporta .. i zapłon był tak pięknie ustawiony i w ogóle ten komar brał wszycho pod górkę i 60 dych szedł :o ale do żeczy :twisted: kiedys się scigali i wujek lekko kopnoł zapalił i nic gotowi start ... a wujek do tyło zamiast do przodu :clap: ale musiało być zdziwo :(

[Neos]

ja tez osobiscie tego nie polecam, szkoda sprzeta :(