Hamowanie motocyklem przy dużej prędkości

[mort3n]

Ja tam cały czas trzymam sobie dwa palce na hamulcu i na sprzęgle. Nawet gdy trzeba awaryjnie hamować to w zupełności mi wystarczają.

 

[ks-rider]

KS jesteś pierwszym instruktorem od którego to przeczytałem

 

Fincher

 

a to dobrze czy zle ? :icon_mrgreen:

 

 

No cóż uczą dużo więcej tego co może być przydatne w normalnym ruchu.

 

Jakbym Hough'a słyszał. Zasada 12 sekund. Nic dodać nic ująć

 

Wertyder

 

Bo tak powinjno byc !

 

Zapytam jak poprzednio, to dobrze czy zle ? :icon_mrgreen:

 

Przeczytalem dwie jego ksiazki i uwazam ze byla to totalna strata czasu. Calosc mozna by strescic w kilku stronowej broszurze. Powtorka goni powtorke i slonie uciekajace z Zoo sa czestsze niz w afrykanskiej sawanie

 

Facet zna jedynie dwie techniki pokonywania zakretow a sa trzy. Ta trzecia jest wlasnie najwazniejsza a niema o niej ani slowa.

 

W tym austriackim filmie jest o niej mowa.

 

:crossy:

[fincher]

KS jesteś pierwszym instruktorem od którego to przeczytałem

 

Fincher

 

a to dobrze czy zle ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

 

Hmm podstawiając do wzoru, wychodzi mi że tragicznie :)

Fajnie by było mieć instruktorów którzy faktycznie chca czegoś nauczyć, a nie takich których samemu trzeba jeszcze szkolić :)

 

Całe szczęście że zostało mi tylko zrobić pełne A, i nie będę musiał słuchać więcej głupot na kursach. Tylko martwi mnie to że tacy ludzie mają czelność nazywać się instruktorami.

[ks-rider]

Zylbys w Niemczech to musialbys wykonyc 4 manewry na placu i jazde egzaminacyjna ktora jest w przypadku rozszerzania kategori przyslowiowym Pikus'iem.

 

Teoria odpada.

 

Koszta okolo 400,- €

 

:crossy:

Edytowane 26 Października 2015 przez ks-rider

[ks-rider]

Yuby

 

ale o jakim szkoleniu w ADAC mowisz ? Te dla poczatkujacych, srednio zaawansowanych czy dla zaawansowanych ?

 

Nie myl tez prosze szkolen na torze z tymi do jazd na ulicy.

 

A jak masz ochote sprobowac na torze to mysle, ze pownienes zapisac sie na doszkalania propagowane przez Motorrad czy PS prowadzona przez Jürgen'a Fuchs'a i mam nadzieje, ze wiesz o co chodzi.

 

pozdro

 

:crossy:

[ks-rider]

Kumpel byl w tym roku i sobie b. chawalil, w przyszlym roku tez planuje. Prosilem aby zalatwil i mi, powiedzial, ze zobaczy ile kart dostanie. Moze sie uda.

 

:crossy:

[4jku]

 

1. Kierownice nalezy trzymac cala dlonia a nie trzema palcami.

 

2. Przy zle ustawionej - i nie tylko klamce mozna sobie zakleszczyc palec / palce klamka

 

3. niewykorzystac / nie miec mozliwosci do wykorzystania pelnego / wystarczajacego nacisku na klamke podczas hamowania, bo palce uniemozliwiaja dalsze docisniecie klamki.

 

 

 

Szczerze to też jeżdżę cały czas z 2 palcami na sprzęgle i hamulcu... Zapewne wynika to z offroadowego nawyku żeby jednak podczas ciśnięcia klamek trzymać kierownicę więcej niż jedną ręką...

 

Ad. 1 - No a jak chcesz użyc całej dłoni, to przekładasz wszystkie palce z kierownicy do klamki hamulca to trzymasz kierownicę jedną ręką + kciukiem drugiej ręki, mało tego, hamując dalej trzymasz kierownicę jedną ręką i kciukiem drugiej, a jak do tego dojdzie jeszcze wysprzęglanie to się okaże że trzymasz kierownicę dwoma kciukami :)

 

Ad. 2,3 - Owszem, dlatego mam krótkie klamki :) i nie stanowi to problemu

 

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno, być może z tym związane. Przy przeciwskręcie ja ciągnę jedną stronę kierownicy a nie odpycham drugą ręką - mogę tak robić bo cały czas trzymam kierownicę. Gdybym używał całej dłoni do wciskania klamek, to rzeczywiście nie dałbym rady i musiałbym przestawić się na odpychanie :)

Edytowane 26 Października 2015 przez 4jku

[fincher]

Zylbys w Niemczech to musialbys wykonyc 4 manewry na placu i jazde egzaminacyjna ktora jest w przypadku rozszerzania kategori przyslowiowym Pikus'iem.

 

Teoria odpada.

 

Koszta okolo 400,- €

 

:crossy:

 

W Pl teraz też nie obowiązuje mnie teoria na kursie, a z jazd "trzeba" zrobić 10h.

W praktyce wychodzi podobnie, bo około 1000zł kurs i 180egzamin.

Najbardziej boje się tego że znowu trafie na jakiegos idiote który będzie próbował mi wciskać swoje dziwne racje.

Nie żebym uważał się za jakiegoś mega ridera, ale jak słyszszałem "nie dotykaj przedniego hamulca bo łatwo się przewrócić" to normalnie miałem ochotę zdjąć kask z głowy i za jego pomocą uszczuplić uzębienie tego pożal się Boże instruktora.

Do tego jak facet zobaczył że na jazdy przyszedłem ze swoim kaskiem ( nie jest to jakiś tiger z rynku tylko dość dobry model Airoha) to stwierdził że mi w tym jeździć nie pozwoli, bo nie ma pewności czy jest bezpieczny..... Dał mi za to swoje "wiadro"....

Nawet jednej lekcji z tym kolesiem nie wytrzymałem, i postarałem sie o to by stracił pracę w tym ośrodku. Wiem że to trochę hamskie, ale jak ktoś nie ma bladego pojęcia to nie powinien się brać za nauczanie innych.

[ks-rider]

Dlaczego chamskie ?

 

Takich trzeba Tepic !

 

:crossy:

[fincher]

Sukcesem by było pozbawić takiego uprawnień instruktorski, a tego niestety nie mogę dokonać. Przynajmniej nie wiem jak.

[ks-rider]

Z tego co wiem tylko starostwo moze go pozbawic uprawnien. - Glowy nie daje.

 

:crossy:

[Gość komandosek]

Moim skromnym zdaniem cała dyskusja o tym czy hamować 2 czy 3 palcami jest bezprzedmiotowa w jeśli pacjent nie potrafi choćby zatrzymać się w wyznaczonym miejscu. Albo wyczuć gdy koło zbyt mocno się uślizguje i odpuścić w porę.

[Gość komandosek]

Ja rozumiem tą logikę - pewnie uczy na motocyklu z ABSem i ma wyj**ane na to czy kursant po kursie będzie umiał się zatrzymać czy nie. Jak pamiętam ostatnio też sam gdzieś pisał, że należy hamować całą ręką ...by sobie palców nie przytrzasnąć. Oklaski :)

[4jku]

Nie w każdym :)

[ks-rider]

jeśli pacjent nie potrafi choćby zatrzymać się w wyznaczonym miejscu. Albo wyczuć gdy koło zbyt mocno się uślizguje i odpuścić w porę.

 

Ty oczywiscie juz na kursie potrafiles zablokowac i odpuscic klamke po zablokowaniu kola a po egzaminie to juz wogole.

Zapomnieliscie woly, jak cielakami bylista !

 

Zaraz Ks napisze że po to jest ABS.

 

No a do czego niby jest ?

 

Ja rozumiem tą logikę - pewnie uczy na motocyklu z ABSem i ma wyj**ane na to czy kursant po kursie będzie umiał się zatrzymać czy nie. Jak pamiętam ostatnio też sam gdzieś pisał, że należy hamować całą ręką ...by sobie palców nie przytrzasnąć. Oklaski :)

 

Na innych juz wogole nie szkole. bo wlasnie mam wyj**ane ! W PL moze policja i prokuratura zlewa wypadki cieplym moczem, u mnie niestety nie. No ale kaudy moze sprobowac mi wylozyc dlaczego mam sie narazac ? W imie jakiej idei ?

 

Komandosek, zrob uprawnienia, zacznij szkolic a pozniej pisz o szkoleniu i o problemach z nich zwiazanych.

 

Przy okazji zapytaj ile godzin spedza polski kursant na placu a ile w ruchu drogowym / miejskim.

 

P.S. Znam jedna jedyna Fahrschule w ktorej kolo ma dwa motocykle bez ABS'U. tyle, ze szkoli ( wlasnie z tego wzgledu - brak ABS'u moze 5 osob rocznie - nikt nie chce sie szkolic na zlomach ). :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane 27 Października 2015 przez ks-rider