Skocz do zawartości

Białoruś - był ktoś ostatnio?


de_Palma
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Też planuję taką traskę, start 27 lub 28.08. Też chciałem przez Białoruś ale nie wiem czy kumpel, który ma ze mną jechać, zdąży ogarnąć wizę. Mój wniosek jest w trakcie. Jeśli nie, to pewnie pojedziemy przez Suwałki :) On zawraca w Tallinie, ja jadę dalej. Z tego co wiem, wizę tranzytową na Białoruś dostaniesz tylko wtedy, gdy masz wizę do Rosji. Jeśli nie, to tylko turystyczna ale z kolei trzeba mieć dane osoby/instytucji zapraszającej - w ambasadzie chcą nawet skan paszportu takiej osoby, choć nigdzie to oficjalnie stwierdzone nie jest. Wiza tranzytowa jest na 48h chociaż można też zrobić dwukrotną, czyli 2x48h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wizę da się bez problemu ogarnąć ,Mogę dać namiary na osobę która wystawia zaproszenia za drobna opłata. Trzeba tylko uważać co się wpisuje w uzasadnieniu wniosku, zwracają duża na to uwagę.

Proponuję unikać przejścia w Brześciu oraz wyrabiania wizy w ambasadzie:)

 

BTW 28 sierpnia jest fajny zlocik w Lidzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wróciłem, przejechane 1760 km w pięć dni. Powyżej trzeba się meldować na milicji ;) albo zapłaci się karę 100 E na granicy. Benzyna 95 w okolicy 2,7 zł, papierosy ok 2 zł, wódka 15 zł za 0,5, piwo od 2,5-3 zł. Władza walczy z pijakami ;) Mięso dla miejscowych bardzo drogie, kilogram schabu ok. 25 zł.

Drogi dobre, ruch mały... Na granicy to ruch białorusinów, Można próbować od strony Polskiej wjechać pasem VIP (Bobrowniki) ale białoruskie służby i tak trochę przetrzymają ;) Trzeba pamiętać, że mają czas +1 h, na stacjach można płacić kartą, oprócz tych małych ale lepiej rublami białoruskimi. Nie przyjmują już dolarów i euro. Wymienić można w kantorach w bankach. Można wymienić też złotówki. Na moje najlepiej płacą za dolary. Dostępność 95 lepsza niż kiedyś, chociaż trzeba patrzeć na znaki bo w niektórych dystrybutorach jej nie ma. Generalnie najpierw się płaci potem tankuje, można dać więcej i pani nadmiar po zatankowaniu odda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mam pomysł żeby w przyszłym roku zrobić trase: Mińsk, Moskwa, Peterzburg, Helsinki i powrót przez kraje nadbałtyckie. Pomysł z wczoraj wiec nie zakładam wątku tylko niucham w temacie. Napiszcie ile kosztują wizy (z załatwieniem) i jak ze spaniem i jedzeniem. Inne rady też mile widziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 9 miesięcy temu...

No to ja wjeżdżam ....... Odezwę sie jak bede miał dostęp do WiFi130000e6ba113f980fe808291026c7f7.jpg

 

3 godziny na granicy, formalności bardziej skomplikowane niż w ambasadzie USA, nie było praktycznie taryfy ulgowej dla motocyklistów. Drogi trochę gorsze niż w Polsce, główne są płatne, ale tylko dla puszek. Sporo radarów stacjonarnych, błysnęły mi dwa razy :), minąłem tylko jeden patrol drogówki.

Paliwo po niecałe 3 PLN. Dojechałem do Mińska i idę spać .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minsk..... Spodziewałem sie, ze zobaczę klimat jak w Kijowie. Jest trochę inaczej. Przy wjeździe do miasta - salon Porsche. O ile po drodze do stolicy minąłem tylko dwa motocykle, w Minsku jeździ ich dużo i są na bogato. Nawet na parkingu hotelowym dostawilismy sie do lokalnego bikerac4c8da63eaa9d6fcbfdf203369788a43.jpg

W wielu kwestiach jest dość tanio. Nocleg w nowiutkim Hampton by Hilton kosztował nas $63, kilometr od ścisłego centrum, z parkingiem, śniadaniem i na wypasie.

Rano pojechaliśmy szukać starówki. Jest bardzo mała, bo miasto było zniszczone w czasie wojny i nic prawie z niego nie zostało.

eeaffe2bd38bcf4e66e768720d626276.jpg

Trafiliśmy akurat na uliczna imprezę taneczna

https://vimeo.com/177870932

Jest kilka barów z fajnym klimatem. Wszędzie piękne dziewczyny, usmiechniete i ładnie ubrane.

Ulice Mińska są szerokie, w sowieckim stylu. Nie spotkałem żadnego Moskwicza, Lady, Wołgi ani innego wytworu RWPG.

Same wypasione auta - park samochodowy mieszkańców na poziomie Warszawy.

 

Pojechaliśmy na północ w kierunku Katynia.

Pięknie utrzymany cmentarz, koniecznie trzeba odwiedzić.

223e0df0939c38e6dacff04d93b3a212.jpg8465a1ebc365440a8cc6bc221d2fa3d6.jpg0036865c9b4ccc63d42b1d854e48605b.jpg

Po Bialorusi jeździ sie znakomicie. Jest niewielki ruch, drogi są trochę gorsze niż w Polsce, ale malownicze okolice i poczucie bezpieczeństwa rekompensuje wszystko. Można jechać na prawdę szybko, tylko trzeba zwalniać do przepisowych prędkości we wioskach bo tam postawili pełno fotoradarów. I nie ma, ze +10km, strzela fotę jak jest powyżej i koniec.

Po ostatnich dwóch dniach mam już pewnie u nich cały album.

Kierowcy jeżdżą wzorowo. Trzymają sie blisko prawej krawędzi (jak w Austrii :) )

Jeżdżą pewnie, spokojnie, przepuszczają motocykle, nie ma agresji, niebezpiecznych sytuacji itd.

Z Katynia ruszyliśmy na północ, w kierunku granicy z Rosja, bo następnym celem był Sankt Petersburg.

Nawigacja pokazała , ze granica jest nieprzejezdna, ale uznaliśmy, ze Garmin nie dogadał sie z ludźmi prez. Łukaszenki i są jakies błędy.

Przed granica próbowaliśmy wydać resztę białoruskiej waluty w przydrożnym barze.

142359215d01aaa4f47eb35fc5dc97e9.jpg

A na granicy niespodzianka - przejście jest lokalne, a nie miezdzynarodne i nas nie przepuścili. Kazali jechać przez Łotwę, to ok. 150km dalej.

Cały nasz plan podróży sie posypał. W Pskowie mieliśmy już zarezerwowany i opłacony nocleg. I mieliśmy plan, zeby w końcu dojechać gdzieś o normalnej porze i posmakować wieczornych atrakcji we wschodnim stylu :)

Ruszyliśmy wiec w drogę na około, ale po 40 km przyszła burza, pioruny i ulewa. Schowaliśmy sie w ostatniej chwili w zadaszeniu pod jakaś oboraffe9018a2d52a17cc20fc7c2b6d35542.jpg

Jak już przestały walić pioruny założyliśmy kombiki i ruszyliśmy w drogę.

Na granicy białorusko-łotewskiej już bez żadnej kolejki. Celniczki białoruskie piękne i eleganckie, ale żadna sie nie uśmiechnie tylko chciały dać mi sztraf za podjechanie pod okienko - 3 metry za znakiem Stop.

Obejrzały majty, skarpety i inne rzeczy, które mieliśmy w kufrach i po 45minutach byliśmy już pod szlabanem na Łotwie.

Łotysze już uśmiechnięci, w świetnym humorze i szybko obsługują.

Cały czas w deszczu dojechaliśmy o 1 w nocy do Rezneke - a do 3.30 nad ranem bratalismy sie z lokalesami w przyhotelowym barze i poszliśmy spać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... ale na tych zdjęciach, to nie jest cmentarz katyński... Poza tym Katyń jest w Rosji, a z tego co piszesz wynika, że nie wjechaliście do tego kraju...

Pozdrawiam,
Jacek
__________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC|
Forum powinno być jak Media Markt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.... słuszna uwaga. Odrobiłem teraz lekcje i to był wczoraj Khatyn , a nie Katyń :)

Masakra wioski Bialoruskiej https://en.m.wikipedia.org/wiki/Khatyn_massacre

Dzieki Biblo, przez te bukwy człowiek traci czujność. Tez mi sie wydawało, ze Katyń w Rosji, ale patrzę wielki kamienny napis, wyglada jak Katyń , to skręciłem tam. Groby są, atmosfera jest :) teraz już wszystko jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.... słuszna uwaga. Odrobiłem teraz lekcje i to był wczoraj Khatyn , a nie Katyń :)

Masakra wioski Bialoruskiej https://en.m.wikipedia.org/wiki/Khatyn_massacre

Dzieki Biblo, przez te bukwy człowiek traci czujność. Tez mi sie wydawało, ze Katyń w Rosji, ale patrzę wielki kamienny napis, wyglada jak Katyń , to skręciłem tam. Groby są, atmosfera jest :) teraz już wszystko jasne.

Dokładnie tak. Przez lata, ludziom mydlono oczy i pokazywano Khatyn, zamiast Katynia. Sam pamietam, jak w podstawówce, byłem chyba w ósmej klasie na wycieczce, min. w Khatyniu. Wiedziałem już o Katyniu od dawna, jednak widok cmentarza w Khatniu, tak jakby zaprzeczał prawdzie o Katyniu i wydawało się, że cały problem jest wyolbrzymiony. Taki zresztą był tego cel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...