Regulacja gaźników Yamaha XJ600 51j oraz różne drobiazgi

[raz dwa trzy]

Witam. Chciałbym wyczyścić gaźniki ustawić pływaki i może jeszcze mi ktoś coś podpowie :) Nigdy tego nie robiłem, ale chyba to nie jakaś czarna magia. Waku zamierzam zrobić z 4 wężyków i wlać tam olej. Zacząłem od odkręcenia gaźników. Teraz pytanie: czy wie ktoś które śrubki to dysze i ile obrotów trzeba ustawić po przykręceniu do końca. Daje foty, aha może to głupie ale na przyszłość jak pisać pod obrazkiem? No i Czy to jest dobrze połączone bo na końcu wężyka od gaźników 2 i 3 jest jakiś filterek od mercedesa Vito. Wiem że 1 to nie dysza tylko jak to ustawić bo w trzech gażnikach ta vlaszka okrągla nie przylega 100% szczelnie tylko w jednym czyli w czwartym. I przy ośce od otwierania wszystkich tych okrągłych blaszek na zewnątrz widać jakby benzyna tam się pojawiała. To zabierać się za rozkręcanie? :) Najlepiej proszę o wyjaśnienie numeracji. Z góry dzięki i sorry jak coś pokręciłem

[Michał_zr]

Ta blaszka to przepustnica.

1: to śruba do synchronizacji gaźników ( odpowiednie uchylenie przepustnicy daje odpowiednie podciśnienie).

2: to śrubka regulująca mieszankę wolnych obrotów

3: dysza zapewne powietrza

4: spust paliwa / wody z komory pływaka

5: regulacja wolnych obrotów

6: zawleczka trzymająca oś przepustnicy

 

Jaki jest powód że w ogóle bierzesz się za gaźniki ?

Nie pali, ma doła w mocy, czy nie chodzi równo ?

 

Poczytaj trochę serwisówke i internet zanim się za to zabierzesz bo części do gaźników są bardzo drogie :D

[raz dwa trzy]

Aj dont spik inglisz :) ogólnie nie jestem takim psujkiem żeby to zaraz rozwalić. Chodzi mi o to jak to wszystko ustawić porządnie, najwyżej oddam do mechanika tylko tyle ma roboty że muszę czekać do sierpnia.

1. Jak ustawić przepustnice?

2. Jak już powykręcam wszystkie dysze to ile je tam wkręcić?

#3. Tam przy tej ośce jest trochę mokro i chyba nie może tak być... Idzie to jakoś naprawić?

Ogólnie to kupiłem moto które dłuuugo stało, jak trochę pojeździłem to podczas jazdy ja mu na gaz a on zgasł :) mulił się nie chciał wchodzić na obroty, dopiero jak trzymałem ssanie to mogłem go kręcić ale tylko do 3tys, potem nagle zaskoczył i jakoś jechał, tylko gdzieś przy 7tyś zaczynał mulić i mulić coraz bardziej ale już dojechałem w domu.Zamówiłem świece. Plis help me :) Browar w nagrodę jak komuś by się chciało pomóc bezradnemu :) linka podaje w razie czego do serwisówki http://www.zachowajto.pl/xsbTZdv/yamaha-xj600-51j-84-92-pdf

Na razie tyle bo jeszcze nie rozkręcałem :) Pozdro

[Michał_zr]

Tam jest mokro bo wyjąłeś gaźniki i niemi obracałeś no i się wylało paliwo z komór pływakowych i pociekło na te ośki :)

 

Jak się czujesz na siłach to gaźniki na stół i rozbierasz, nie wszystkie na raz tylko po kolei, robisz zdjęcia, czyścisz, myjesz przedmuchujesz :D Kup sobie jakiś "zmywacz go gaźników" i sprężone powietrze jak nie masz kompresora.

 

Ale ja na Twoim miejscu sprawdził bym na samym początku zaworki czy mają odpowiednie luzy. Jaki masz wydech (seryjny czy modyfikowany lub przelotowy) ? Jaki filtr powietrza ?

 

Wracając do gaźników, jeszcze przed rozkręcaniem jak nie ruszałeś śrub od regulacji składu to wkręć je do delikatnego oporu licząc obroty będziesz mógł z tych ustawień skorzystać po czyszczeniu gdyby na fabrycznych nie chciał zapalić :) Poczytam to Twoją serwisówkę w wolnej chwili to Ci powiem jakie są oryginalne ustawienia.

Powiedz jeszcze jaki masz przebieg, najlepiej realny :D

 

Pozdrawiam

Michał

[raz dwa trzy]

Witam! Trochę się zdołowałem bo nie mogę odkręcić dyszy wolnych obrotów oraz spustu paliwa w gaźniku nr1. Poza tym jedna membrana jest dziurawa, nie wiem czy w ogóle mogą być tak pofałdowane? Ogólnie dysze wolnych powkręcane jedna 4 obroty dtuga 3 a trzecia chyba 2.5. Pływak nr 4 jest wyraźnie niżej od pozostałych .Jakieś sugestie?

Miałem napisać o motocyklu. No to przebieg 87 tys, ale teraz mi się wydaje, że może mieć więcej, chyba że naprawdę długo stał tyle lat. Wydechy oryginalne chyba nie przerabiane, airbox oryginalny, zamówiłem nowy filtr powietrza i świece. Przypomniało mi się: czy przewody z cewek tak luźno wychodzą? Aha co to są za dysze które są tam gdzie pływaki? Pozdro!

[bruns]

Witam! Trochę się zdołowałem bo nie mogę odkręcić dyszy wolnych obrotów

Śrubę regulacji składu mieszanki wolnych obrotów nazywasz dyszą ? A przepustnice nazywasz blaszkami ?

Na Twoim miejscu to bym tam pazurów nie sadził , bo widzę że bladego pojęcia o gaźnikach nie masz i narobisz więcej skody niż pożytku .

[lukasz-2211]

Osobiście posiadałem ten model lecz tutaj zgodzę się z przedmówcą - zabierając się za taką, badź podobą robote należałoby mieć jakiekolwiek podstawy mechaniki, badź na poczatek poświecić parę dni dla wujka google i artykułów zawiazanych z twoim motocyklem i planem napraw jakie założyłeś.

 

Zdaje sobie sprawę że motocykl kupiłeś po cenie przysłowiowego złomu i próbujesz go wskrzesić. Chwała ci za ratowanie klasyka, lecz może pójść kolejna kwota jaką właśnie wydałeś. Już potrzebujesz zestawu naprawczego na cztery gaźniki żeby je "w miarę" zsynchronizować bo ewentualny luz na ośce lub nieszczelne krućce ssące mogą brużdzić podczas regulacji na samoróbce wakumetrów.

Jeśli zagada i bedzie jeżdzić, to należy obserwować kolor świec dla ewentaulnej korekcji składu mieszanki - to chyba najprostszy i najtańszy sposób jeśli domyślasz się o czym mówie?

No i wszystkie przewody wysokiego napięcia do wymiany bo jak zacznął szwankować to bedziesz obwiniał gaźniki jak i odwrotnie aż dojdziesz do :banghead:

 

Motocykl jest prosty w konstrukcji lecz może doprowadzać do bólu głowy...szczególnie jak postoi parę dobrych dni :dry:

[Michał_zr]

Kolego bruns, nie ma co tak od razu kolegi dołować. Jego sprzęt i ma prawo sie na nim uczyć, Ty tez zapewne jak pierwszy raz widziałeś gaźnik nie wiedziałeś co się jak nazywa :)

 

A co do gaźników to najważniejsze żebyś czasem nie pomylił która cześć z którego gaźnika jest, segreguj to najlepiej do jakiś pudełeczek.

Cewki na razie zostaw, poskładasz gaźniki zajmiesz się cewkami. Membrana jak jest dziura to do wymiany i teraz będzie pewnie drogo, masz dwa wyjścia kupić oryginalną nową membranę u producenta albo szukać na allegro gaźników/gaźnika lub dobrej membrany bez nij nie ma sensu zakładać gaźników do moto.

Kwestia 2, jak kolega wyżej zauważył staraj się używać poprawnych nazw części :D te śrubki od wolnych obrotów to nie dysze a "śrubki regulacyjne skład mieszanki" (przynajmniej ja taka nazwę znam).

Kwestia 3, co do tych śrubek spustowych to jak masz już odkręconą komorę to dopasuj odpowiedni klucz/śrubokręt do tej śruby i poproś kogoś o pomoc i na pewno się odkręci.

Kwestia 4, te dysze co są w komorach pływaków to są właśnie główne dysze które pracują w użytecznym przedziale obrotów bo od około 3tys do "odcinki", je też musisz wykręcić wyjąć z gaźników i wyczyścić, tutaj polecam dobrać bardzo dobrze śrubokręt żeby ich nie zniszczyć a są na pewno dokręcone mocno.

 

Pewnie o czymś zapomniałem ale pytaj dalej.

I jeszcze raz powtarzam, MYŚL CO ROBISZ bo gaźniki to nie taka łatwa sprawa i na pewno nie tania. Powodzenia życzę :)

 

Pozdrawiam

Michał

[raz dwa trzy]

Dzięki za zainteresowanie i sorry za nazewnictwo. Wszystkie części kompletuje do osobnych pojemników z napisanym nr gaźnika. Może użyć nafty i kropnąć na te śruby? No to w takim razie będę polował na używki bo nowe membrany za 180 za szt :banghead: . Może jak kupie tanio całe gaźniki to nie będę musiał odkręcać tych śrub. Ogólnie to filozofia przy odkręcaniu nie jest a najwyżej oddam później do synchro mechanikowi, no a jak bym już wcześniej oddał to bym wiedział to co już wiem + koszty za robocizne. Będę tu opisywał moje dalsze kroki. A króćce są popękane ale całe od środka. Pozdro!

[Michał_zr]

Możesz próbować naftą, ale z tego co zauważyłem to gaźników z zewnątrz nie wymyłeś przed rozkręcaniem a to trochę błąd bo jak można je czyścic wewnątrz jak uświnione są z zewnątrz :D Wsadź je do jakiegoś naczynia i wymyj pędzelkiem i benzyną. Sprawdź stan oringów na łączeniach gaźników między sobą być może do wymiany na nowe żeby Ci nie ciekło po poskładaniu. Daj zdjęcie tych króćców :D

[raz dwa trzy]

Ok. Dzięki za podpowiedź. Jutro je skręce do kupy i wymyje. Gdzieś w necie widziałem na jakimś zagranicznym forum chyba od xj diversion że gość zanurzał całe już odkręcane korpusy w jakimś płynie i wychodziły jak nówki. Wiecie może co to za preparat? Pozdro

[Michał_zr]

To jest myjka ultradźwiękowa :D nie skręcaj ich juz do kupy tylko pojedynczo umyj i wydmuchaj :)

[raz dwa trzy]

Chyba nie bo to taki czarny jakiś płyn był w wiaderku, kurde chyba teraz nie znajde tego... :D

Ok. A dużo kasują za samo mycie taką myjką? :)

[Adam M.]

Tak stare gazniki myjesz tylko na myjce chemicznej lub ultradzwiekowej razem ze wszystkimi drobnymi czesciami ( dysze, iglice, podkladki, sruby regulacyjne ) ale bez czesci gumowych. Poten dodatkowe mycie plynem do czyszczenia gaznikow w spray'u, sprawdzanie wszystkich przelotow, luzow osi przepustnic i suszenie. Potem sprawdzenie ew zuzycia iglic, iglic zaworkow iglicowych i przepustnic podcisnieniowych i wymiana zuzytych czesci.

Potem skladanie i wstepne ustawianie. Dokladne ustawianie na goracym silniku

Zadne mycie benzyna i pedzelkiem nie wystarczy.

Nastepnego komp;etu starych gaznikow nie ma co kupowac bo i tak beda wymagaly regeneracji.

Od razu warto pamietac zeby wymienic wszelkie oringi, specjalnie te w lacznikach gaznikow i od srub regulacji mieszanki na wolnych.

[Michał_zr]

Da sie i bez myjki to zrobić, no ale jak ma dostęp do myjki z czystym (co jest bardzo ważne ) płynem to warto bo koszty nie są duze :) Jak nie ma dostępu to będzie musiał czasu tym gaźnikom poświęcić trochę więcej ale da się to zrobić, na pewno nie 1 puszką dobrego zmywacza a minimum dwoma, Ale pamiętaj NIE SKROB brudu twardymi narzędziami, tylko szmata, ewentualnie wacik no i zmywacz albo rozpuszczalnik nitro. Ale jak kolega wspomniał uszczelki jak będą w porządku to przeczyścić szmatką i benzyną nic więcej. No i kompresor to pewnie będzie nie zastąpiony.

 

Pozdrawiam :